Fernández: Określanie homoseksualizmu jako "zaburzenie" to "problem"
Mamy "problem" z językiem teologicznym, ponieważ "czasami ignoruje on wpływ wywierany na ludzkie serca, jakby był zobojętniały na ból, który wywołuje", powiedział 'Tucho besame mucho', niszczyciel wiary Franciszka, Arcybiskup i już wkrótce Kardynał Fernández, w rozmowie z prohomoseksualnym i oli-medialnym Quotidiano.net (13 lipca).
Fernández miał na myśli prawdę wyrażoną w Katechizmie, podłóg której homoseksualizm jest "słusznie określany jako zaburzenie". Zdaniem Tucho Franciszek bez wątpienia "życzyłby sobie innego języka" - jakby w ogóle miało to znaczenie z teologicznego punktu widzenia.
Fernández chce wymazać biblijne potępienie aktów homoseksualnych, utrzymując, że treści Pisma Świętego nie należy interpretować dosłownie, tylko w jej "historycznym kontekście" - wychodzi na to, że prawo moralne ma datę przydatności.
#newsZaiyolpopq
Fernández miał na myśli prawdę wyrażoną w Katechizmie, podłóg której homoseksualizm jest "słusznie określany jako zaburzenie". Zdaniem Tucho Franciszek bez wątpienia "życzyłby sobie innego języka" - jakby w ogóle miało to znaczenie z teologicznego punktu widzenia.
Fernández chce wymazać biblijne potępienie aktów homoseksualnych, utrzymując, że treści Pisma Świętego nie należy interpretować dosłownie, tylko w jej "historycznym kontekście" - wychodzi na to, że prawo moralne ma datę przydatności.
#newsZaiyolpopq