Radek33
32,2 tys.

"Stoję przed tajemnicą własnego życia,wiele rzeczy nie rozumiem,ale ufam Temu,który mnie prowadzi."

Jacek Krawczyk (1966 - 1991) "Czy życie ma sens? Ma, ale jest on bardzo trudny. Trzeba nam do niego dojrzewać z dnia na dzień . Myślę, że to ważne. Trzeba nam wdrapywać się na tę górę życia. Ale im …Więcej
Jacek Krawczyk
(1966 - 1991)
"Czy życie ma sens?
Ma, ale jest on bardzo trudny.
Trzeba nam do niego dojrzewać
z dnia na dzień .
Myślę, że to ważne. Trzeba nam
wdrapywać się na tę górę życia. Ale im wyżej, tym widok coraz bardziej się zmienia..."
Na jednym z cmentarzy ziemi rzeszowskiej, widnieje na skromnym nagrobku epitafium o treści: "Stoję przed tajemnicą własnego życia, wiele rzeczy naprawdę nie rozumiem, ale ufam Temu, który mnie prowadzi." Myśl tę napisał Jacek Krawczyk. Miał dopiero 25 lat, kiedy Pan powołał go do Siebie. Kiedy polski Papież przybył do Rzeszowa, rodzinny dom Jacka w pobliskiej wsi Palikówce - był domem żałoby. Kim był Jacek? Spotkanie z Jackiem, to spotkanie z młodym człowiekiem, który poprzez cierpienie w chorobie prowadzi nas i wskazuje nam Chrystusa, Jego Krzyż, orędzie nadziei i miłości. Urodził się 16 sierpnia 1966 r. w Rzeszowie. Był dzieckiem wrażliwym i nieprzeciętnym, co nie ułatwiało mu życia, zarówno z rówieśnikami, jak z gronem nauczycielskim. Uczęszczał …Więcej
Jota-jotka
Cierpienia są wyobrażeniem dla tych co widzą na zewnątrz Pisząc te słowa byłam przekonana,że wiem o czym piszę ,myślę o cierpieniu .Minęło kilkanaście dni spotykam dziewczynę też 25 lat niepełnosprawną od urodzenia poruszającą się na wózku,skazaną i zależną od drugiej osoby .Jesteśmy razem od kilku dni widzę jej zmagania z własną niesprawnością a przy tym widzę Jej radość życia bycia z druga …Więcej
Cierpienia są wyobrażeniem dla tych co widzą na zewnątrz Pisząc te słowa byłam przekonana,że wiem o czym piszę ,myślę o cierpieniu .Minęło kilkanaście dni spotykam dziewczynę też 25 lat niepełnosprawną od urodzenia poruszającą się na wózku,skazaną i zależną od drugiej osoby .Jesteśmy razem od kilku dni widzę jej zmagania z własną niesprawnością a przy tym widzę Jej radość życia bycia z druga osobą jak reaguje na dobroć okazaną przez inną osobę . Widzę też reakcję niektórych osób , które już nie są tak życzliwi nazwę,, Anieli,, umownie by nikt nie skojarzył tej osoby .Jestem pełna podziwu .
Jota-jotka
Cierpienia są wyobrażeniem dla tych co widzą na zewnątrz w rzeczywistości jest to Miłość która wynosi do świętości .
waz2054
Wszyscy święci lubili dużo pisać. Szczególnie zajmowali się swoimi cierpieniami i przeżyciami duchowymi. Czy może jest jakiś święty, który niczego nie napisał i mało mówił?