„Dociekliwy ojciec po napisaniu skargi do kurii otrzymał następującą odpowiedź: - Emblemat ten nie licuje z wartościami, po których stronie opowiada się jako praktykujący katolik, gdyż symbol ten używany jest obecnie m.in. do promocji aborcji na życzenie. Kłóci się to z mającym nastąpić podczas sakramentu bierzmowania potwierdzeniem przyjęcia katolickiego stylu życia”. Kuria Krakowska stanęła na wysokości zadania, co w sumie jest dla katolika normalne. Tym razem Gazeta koszerna się przeliczyła, bo w Krakowie rządzi Ks. abp Marek Jędraszewski, a nie Obłudnik Powszechny...