Ch^^ dupa i kamieni kupa. I tak jest od trzydziestu lat!Więcej
Ch^^ dupa i kamieni kupa.
I tak jest od trzydziestu lat!
I tak jest od trzydziestu lat!
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
tynnyri nurmikolla
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Ja w moich tematach nikomu nie kasuję wpisów, nawet jeśli są to TROLE.
Marcin Wojciechowski udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie
Jota-jotka
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Nie da się tego słuchać ...,,swój dla swego,,taki przekaz ...
Tak, dwa różne światy ,
dwa różne sposoby wyrażania siebie...
Ta ,,trzecia droga,, =smart
nowy świat ,
którego NIE MA.
Tak, dwa różne światy ,
dwa różne sposoby wyrażania siebie...
Ta ,,trzecia droga,, =smart
nowy świat ,
którego NIE MA.
Jota-jotka
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
@V.R.S. napisał;
,,trzecią drogę" dla smartfonowej młodzieży,,
NIE MA trzeciej drogi ,jest DROGA z Panem Jezusem albo przeciw.
Po czym poznasz , którą drogą idziesz ...między innymi po tym jakich słów używasz.
,,smartfonowy świat,,
tak jak trzecia droga
tzw.wirtualna rzeczywistość,
która niby jest .
,,trzecią drogę" dla smartfonowej młodzieży,,
NIE MA trzeciej drogi ,jest DROGA z Panem Jezusem albo przeciw.
Po czym poznasz , którą drogą idziesz ...między innymi po tym jakich słów używasz.
,,smartfonowy świat,,
tak jak trzecia droga
tzw.wirtualna rzeczywistość,
która niby jest .
Wersja widać "lokalizowana". Tak się buduje "trzecią drogę" dla smartfonowej młodzieży a elektorat obu głównych partii utwierdza w ich wierzeniach, że nie ma alternatywy.
PS Akurat w obu głównych partiach Mateusz Jakub i Donald Oskar to sami historycy na żenującym poziomie. A matematyki oprócz tej dmuchanej kreatywno-księgowej i partyjno-sejmowej to oni nie znają.Więcej
Wersja widać "lokalizowana". Tak się buduje "trzecią drogę" dla smartfonowej młodzieży a elektorat obu głównych partii utwierdza w ich wierzeniach, że nie ma alternatywy.
PS Akurat w obu głównych partiach Mateusz Jakub i Donald Oskar to sami historycy na żenującym poziomie. A matematyki oprócz tej dmuchanej kreatywno-księgowej i partyjno-sejmowej to oni nie znają.
PS Akurat w obu głównych partiach Mateusz Jakub i Donald Oskar to sami historycy na żenującym poziomie. A matematyki oprócz tej dmuchanej kreatywno-księgowej i partyjno-sejmowej to oni nie znają.
wyrywać chwasty
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
wyłożona kawa na ławę ale ciemniaki i tak tego nie z kumają !!!
tynnyri nurmikolla
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Po wpisach to wnosisz?
Trudno się z Tobą nie zgodzić.
Trudno się z Tobą nie zgodzić.
tynnyri nurmikolla
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Ukraiński pierwowzór serialu wyniósł do władzy Wołodymyra Zełenskiego, który grał w nim główną rolę.
Bohaterem polskiej wersji jest nauczyciel historii Ignacy Konieczny (Marcin Hycnar), który w wyniku zbiegu okoliczności i intrygi polityków zostaje prezydentem.
Kiedy pewnego dnia w rozmowie z kolegą wygłasza płomienną i bardzo niecenzuralną tyradę na temat sytuacji w kraju nagrywa go jeden …Więcej
Ukraiński pierwowzór serialu wyniósł do władzy Wołodymyra Zełenskiego, który grał w nim główną rolę.
Bohaterem polskiej wersji jest nauczyciel historii Ignacy Konieczny (Marcin Hycnar), który w wyniku zbiegu okoliczności i intrygi polityków zostaje prezydentem.
Kiedy pewnego dnia w rozmowie z kolegą wygłasza płomienną i bardzo niecenzuralną tyradę na temat sytuacji w kraju nagrywa go jeden z uczniów i wrzuca filmik do internetu.
Filmik staje się hitem a Konieczny - bohaterem. Wygrywa wybory i zaczyna sprawować urząd, co owocuje wieloma nieprzewidzianymi, a zarazem komicznymi sytuacjami.
Bohaterem polskiej wersji jest nauczyciel historii Ignacy Konieczny (Marcin Hycnar), który w wyniku zbiegu okoliczności i intrygi polityków zostaje prezydentem.
Kiedy pewnego dnia w rozmowie z kolegą wygłasza płomienną i bardzo niecenzuralną tyradę na temat sytuacji w kraju nagrywa go jeden z uczniów i wrzuca filmik do internetu.
Filmik staje się hitem a Konieczny - bohaterem. Wygrywa wybory i zaczyna sprawować urząd, co owocuje wieloma nieprzewidzianymi, a zarazem komicznymi sytuacjami.