myname
6275

Bóg jest śmiertelnie poważny, mówi do mnie: bierz krzyż

PASJA ŻYCIA by GRZEGORZ KRAMER SJ Bóg jest śmiertelnie poważny, mówi do mnie: bierz krzyż. Mamy wziąć krzyż i iść Jego śladem. Nie chodzi przecież o zbicie dwóch belek i noszenie ich przez całe …Więcej
PASJA ŻYCIA
by GRZEGORZ KRAMER SJ
Bóg jest śmiertelnie poważny, mówi do mnie: bierz krzyż.
Mamy wziąć krzyż i iść Jego śladem. Nie chodzi przecież o zbicie dwóch belek i noszenie ich przez całe życie, sam Jezus niósł je przecież przez krótki czas. Naśladowanie Jezusa w noszeniu krzyża rozumiem jako życie pasją.
Pasją Jezusa było zbawienie człowieka.Wszystko, co mówił i robił, było naznaczone tym celem. Naśladowanie Jezusa, to życie w pełni. I to jest Boży paradoks – żyć w pełni, tak naprawdę tracąc życie, ale tylko po to, by je zyskać. Dzięki Jezusowi i Jego ofierze człowiek może być bardzo „bezczelny”, żyć na granicy herezji.
Grzesząc, nie chcę grzechu, ale też grzech nie staje się dla mnie potępieniem. Nie ma potępienia, bo Jezus za mnie umarł. Wziął na siebie konsekwencje mojego grzechu. Jedyny warunek, by to zadziałało, to życie z pasją miłości.
To, co Jezusowi dawało siłę, która pchała Go ku śmierci, było Zmartwychwstanie. Wiara w to, że Słowo, które wypowiedział nad Nim Ojciec …Więcej
myname
Grzegorz Braun potwierdza – powstanie Komitet Wyborczy „Szczęść Boże „
Agata.B 09:58
Grzegorz Braun i Szewach Weis. Naprawdę mocne 😀
www.youtube.com/watch
------------------------------------------------------------
I z czego sie cieszysz ? z przewagi chamstwa i arogancji Brauna nad kulturą i wiedzą Szewacha Weisa ? Nic tylko siąść na kamieniu i nad buractwem zapłakać ☕Więcej
Grzegorz Braun potwierdza – powstanie Komitet Wyborczy „Szczęść Boże „

Agata.B 09:58

Grzegorz Braun i Szewach Weis. Naprawdę mocne 😀
www.youtube.com/watch

------------------------------------------------------------

I z czego sie cieszysz ? z przewagi chamstwa i arogancji Brauna nad kulturą i wiedzą Szewacha Weisa ? Nic tylko siąść na kamieniu i nad buractwem zapłakać ☕
myname
SZATAN tak strasznie nienawidzi KLEKAJĄCYCH do KOMUNII ŚW że nakazał oczyszczanie polskich KOSCIOŁÓW z BALASEK
Z przykroscią was wszystkich informuje, ze choćby nawet wniesiono do kosciołow milion balasek i kazdy z was "prawych katolikow'" juz nawet nie klęknąl ale się do Komunii krzyzem na posadzce połozył to biorąc pod uwagę wasze zachowanie na forum, iloraz sarkazmu, kpin i pogardy w stosunku …Więcej
SZATAN tak strasznie nienawidzi KLEKAJĄCYCH do KOMUNII ŚW że nakazał oczyszczanie polskich KOSCIOŁÓW z BALASEK

Z przykroscią was wszystkich informuje, ze choćby nawet wniesiono do kosciołow milion balasek i kazdy z was "prawych katolikow'" juz nawet nie klęknąl ale się do Komunii krzyzem na posadzce połozył to biorąc pod uwagę wasze zachowanie na forum, iloraz sarkazmu, kpin i pogardy w stosunku do galopujacej z was miłosci ku blizniemu , niestety nie przypodobacie się Panu Bogu.Pan Bóg bowiem widzi zatwardziałosc serc waszych i priorytet przestrzegania PRAWA nad praktykowaniem MIŁOSCI ☕
Jeszcze jeden komentarz od myname
myname
Kiedyś ktoś miał sen...
Szedł plażą i płakał... Miał wiele do zarzucenia Jezusowi... Swoje "żale" wypowiadał głośno, bez zająknienia, czasem nawet w ostrych słowach...
Nagle Ktoś przyłączył się do niego. Szedł obok, słuchał tych wszystkich słów i dość już długo milczał...
Po pewnym czasie rozżalony mężczyzna zainteresował się swoim Współpodróżnym...
- Kim jesteś?
- Mam na imię Jezus... …Więcej
Kiedyś ktoś miał sen...
Szedł plażą i płakał... Miał wiele do zarzucenia Jezusowi... Swoje "żale" wypowiadał głośno, bez zająknienia, czasem nawet w ostrych słowach...
Nagle Ktoś przyłączył się do niego. Szedł obok, słuchał tych wszystkich słów i dość już długo milczał...
Po pewnym czasie rozżalony mężczyzna zainteresował się swoim Współpodróżnym...
- Kim jesteś?
- Mam na imię Jezus...
- Jak to? Mam do Ciebie tyle żalu... Jest mi źle i ciężko w życiu a TY nic nie robisz!!!
- Tak uważasz?...-zapytał ze smutkiem na twarzy Syn Boży.
- TAK!!! - krzyknął tamten.
Jezus wziął go za rękę i odwrócił, wskazując na ślady zostawione na wilgotnym piasku:
- Co widzisz? - zapytał.
- Moje ślady i Twoje ślady...
- Tak... Cofnijmy się do tych momentów w twoim życiu gdzie twierdziłeś, tak jak teraz, że nie ma mnie przy tobie, kiedy jest ci na prawdę ciężko...
Plaża pokryła się wieloma śladami... Stała się mapą różnych sytuacji.
Człowiek przyglądał się im z uwagą i nagle wskazując na kilka bardzo trudnych momentów ze swojego życia, zapytał:
- Patrz Jezu!!! Tu są nasze wspólne ślady tak?
- Tak.
- Jesteś ze mną do... - przypatrzył się dokładniej i dodał: - Do momentu aż okazało się, że moja żona umarła, przedawkowując leki! Patrz! Dalej są już tylko MOJE ślady! Zostawiłeś mnie!!!
Jezus także patrzył we wskazanym kierunku. Zapytał:
- Czy jesteś pewny, że ślady, które są dalej, są twoje?
Mężczyzna zwątpił... Musiał sprawdzić jeszcze raz, czy to jego odciski stóp rysowały się na plaży. Były głębsze i jakoś tak odbite, jak gdyby ktoś niósł coś ciężkiego...Zaskoczony odwrócił głowę, miał tyle pytań...
- Tak Przyjacielu...- odezwał się Jezus. - Gdy było Ci w życiu bardzo źle, Ja wciąż byłem z Tobą... Te ślady są moje, niosłem Cię na rękach, kiedy Tobie brakowało sił, żeby iść dalej... 👏
wojciechowskikrzysztof
Z Pieśni duchowej św. Jana od Krzyża, kapłana
(Redakcja A, strofa 38)
Poślubię ciebie na wieki
Dusza zjednoczona z Bogiem i w Nim przemieniona zwraca się do Boga owym wzniosłym w Bogu dążeniem, podobnym do tego, którym Bóg w niej zwraca się ku sobie, jako jej wzór. To właśnie - o ile dobrze rozumiem - pragnął wyrazić święty Paweł, gdy mówił: "Na dowód tego, że jesteście dziećmi, Bóg wysłał …Więcej
Z Pieśni duchowej św. Jana od Krzyża, kapłana
(Redakcja A, strofa 38)
Poślubię ciebie na wieki

Dusza zjednoczona z Bogiem i w Nim przemieniona zwraca się do Boga owym wzniosłym w Bogu dążeniem, podobnym do tego, którym Bóg w niej zwraca się ku sobie, jako jej wzór. To właśnie - o ile dobrze rozumiem - pragnął wyrazić święty Paweł, gdy mówił: "Na dowód tego, że jesteście dziećmi, Bóg wysłał do serc waszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze!" To właśnie ma miejsce w ludziach doskonałych.

I nie dziwmy się, że dusza może dokonywać rzeczy tak niezwykłych. Skoro bowiem Bóg udziela jej łaski przebóstwiającego zjednoczenia z Przenajświętszą Trójcą, dlaczego nie miałaby wykonywać własnych czynności rozumienia, poznawania i miłowania w Trójcy i wraz z Trójcą, w podobny jak Trójca sposób, jednakże zawsze mocą uczestniczenia, jako że Bóg sam dokonuje w niej wszystkiego.

Jak się to dzieje, tego niepodobna wyrazić trafniej albo zrozumialej, jak tylko wskazując sposób, w jaki Syn Boży wyjednał dla nas ową niezrównaną godność i sprawił, iż "staliśmy się dziećmi Bożymi". Dlatego tak prosił Ojca: "Ojcze, chcę, aby ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem", wypełniając na mocy uczestnictwa dzieła, których Ja dokonuję. Mówi także: "Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie, aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś".

Dzieje się to, gdy przekazuje im tę samą miłość, którą przekazuje Synowi, jednakże nie w sposób naturalny jak w wypadku Syna, ale przez zjednoczenie i przeobrażenie miłości. Bo nie należy tutaj rozumieć, iż Syn prosi Ojca, aby wierni byli jedno poprzez naturę i istotę, tak jak Ojciec i Syn stanowią jedno, ale tylko, aby byli jedno w zjednoczeniu miłości, podobnie jak Ojciec i Syn stanowią jedno w miłości. Stąd właśnie dusze posiadają te same dobra dzięki uczestnictwu, które Bóg posiada ze swej natury; dlatego też są rzeczywiście Boskie przez uczestnictwo, są podobne i bliskie samemu Bogu.

Dlatego św. Piotr powiada: "Łaska wam i pokój niech będą udzielone obficie, przez poznanie Boga i Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Tak samo Boska Jego wszechmoc udzieliła nam tego wszystkiego, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który powołał nas swoją chwałą i doskonałością. Przez Niego dał nam drogocenne i największe obietnice, abyśmy przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury". Tak więc się dzieje, iż dusza uczestniczy w działaniu Trójcy mocą wspomnianej jedności. Na miarę doskonałą dokona się to w życiu przyszłym, ale i w tym życiu dusza otrzymuje wyraźny zadatek oraz przedsmak.

O dusze, stworzone do radowania się tak wielkimi darami! Cóż czynicie? Czym się zajmujecie? O nieszczęsne zaślepienie synów Adama! Wobec tak wielkiego światła pozostajecie ślepi! Wobec tak potężnego wezwania pozostajecie głusi!
myname
Możemy się zajmować wieloma sprawami, rozważać kolejne kroki Putina, możemy cieszyć się ze spalenia tęczy, z kłótni tzw. polityków na wizji TV. Jednak jeśli nie ma w nas pasji miłości do człowieka, to psu na budę całe to nasze działanie. Jeśli przychodzimy na modlitwę i prosimy Boga w różnych intencjach, a najczęściej, by zmienił wszystkich i świat, to najpierw musimy pragnąć przebaczyć. Musimy …Więcej
Możemy się zajmować wieloma sprawami, rozważać kolejne kroki Putina, możemy cieszyć się ze spalenia tęczy, z kłótni tzw. polityków na wizji TV. Jednak jeśli nie ma w nas pasji miłości do człowieka, to psu na budę całe to nasze działanie. Jeśli przychodzimy na modlitwę i prosimy Boga w różnych intencjach, a najczęściej, by zmienił wszystkich i świat, to najpierw musimy pragnąć przebaczyć. Musimy szukać pojednania z Bogiem. 👍
myname
Grzesząc, nie chcę grzechu, ale też grzech nie staje się dla mnie potępieniem. Nie ma potępienia, bo Jezus za mnie umarł. Wziął na siebie konsekwencje mojego grzechu. Jedyny warunek, by to zadziałało, to życie z pasją miłości. 👏