12.11.2023. - Antyrosyjskie i proukraińskie akcenty
![](https://seedus0275.gloriatv.net/storage1/ya3wkjfqavz69r886275ew47phzdiwz6i782ld2.webp?scale=on&secure=H8GvKkVRqDyyjVn5pi2zAg&expires=1721058948)
Wczoraj na pl. Piłsudskiego w Warszawie odbyły się centralne obchody 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Ostrzega czy raczej straszy Andrzej Duda: "Rosyjski imperializm nie zatrzyma się na Ukrainie, jeżeli nie zostanie skarcony. Będzie chciał odbierać suwerenność innym państwom. [...] Czy możemy być pewni, że imperializm rosyjski zatrzyma się tam na okupowanych dziś ziemiach Ukrainy? - Możemy być pewni, że się nie zatrzyma".
Mówi dalej prezydent: "Dzisiaj przyjmujemy w naszym kraju, pod naszymi dachami, uchodźców z Ukrainy. Cały czas u nas są, bo napaść rosyjska zniszczyła ich domy, bo napaść rosyjska zabrała ich ziemie, bo napaść rosyjska nadal zagraża egzystencji ich państwa. [...] Nie trzeba nikomu mówić, zwłaszcza po 24 lutego 2022 roku, kto jest największym zagrożeniem dla naszej suwerenności i naszej niepodległości. [...] Musimy cały czas wspierać naszych ukraińskich sąsiadów o ocalenie swojego państwa".
Posłuchajmy zresztą:
Mocne słowa Andrzeja Dudy o Rosji. "Nie zatrzyma się na Ukrainie"
Czytelnik znający prawie 10-letni przebieg wojny o Donbas bez trudu rozpozna rozmaite przeinaczenia dokonane przez A. Dudę. I przemilczenia dotyczące historii tej dawniejszej i aktualnych zdarzeń na Ukrainie. No i podkreślmy, że cały właściwie świat wie o druzgocącej klęsce Ukrainy i odpowiednio 'się ustawia'. Ale Andrzej Duda nie wie.
Czytam na YouTube pod filmem o prezydencie: "Jedyny facet, który może nam zapewnić wojnę z Rosją". - Rzecz jednak w tym, że nie jedyny.
Opracował: Zygmunt Białas