Anja39
2343

Koniec? Bynajmniej!

Koniec? Bynajmniej! Zżyma się, kiedy piszą o nim, że tak cudownie i wspaniale przeżywa swoją chorobę. Mówi, że jest zwyczajnym chorym jakich tysiące. Ale nie wierzcie mu za grosz. Bo jeśli ks. Jan …Więcej
Koniec? Bynajmniej!
Zżyma się, kiedy piszą o nim, że tak cudownie i wspaniale przeżywa swoją chorobę. Mówi, że jest zwyczajnym chorym jakich tysiące. Ale nie wierzcie mu za grosz. Bo jeśli ks. Jan Kaczkowski jest "zwyczajny", to ja w takim razie jestem chińskim maharadżą.
Przegadaliśmy do tej pory śmierć na wiele sposobów. Choćby tak jak wtedy, kiedy nieoczekiwanie zadzwonił: "W naszym hospicjum w ubiegłym roku zmarło sporo młodych rodziców, którzy zostawili swoje dzieci. W innych hospicjach jest podobnie. Napiszmy o tym, jak pomóc tym dzieciom przeżyć ich dziecięca żałobę" - zachęcał. A on o takich potwornie trudnych tematach umie opowiadać jak nikt inny. Czyni to z wyjątkowej pozycji: teoretyka i praktyka, szefa hospicjum i bioetyka, a zarazem pacjenta oddziałów onkologicznych, bohatera chemioterapii i kapłana, który "doprowadza ludzi do klamki ich ostatnich ziemskich drzwi" - jak kiedyś o nim napisano.
Nigdy nie był tuzinkowy, zwyczajny. W seminarium nazwano go "Skaner", bo ze względu …Więcej
m.rekinek
Chrystus na krzyżu mówi piękne, może najpiękniejsze słowa: "Wykonało się". Gdybyśmy chcieli je przetłumaczyć na naszą współczesność to - rzecz jasna w dużym uproszczeniu - powiedzielibyśmy właśnie: "Dałem radę". Oczywiście mówimy tu o człowieczeństwie Jezusa, nie zapominając o Jego bóstwie.
Anja39
Pewnie zabrzmi to strasznie banalnie, ale teraz dostrzegam rzeczy, których kiedyś zupełnie nie zauważałem, mijałem obojętnie. No cóż, proszę państwa, tak to właśnie działa. Jeśli dostaniecie taką wielką pałą w głowę, to jak wam zaśpiewa skowronek albo pies zamerda ogonem, będziecie się cieszyli i zachwycali, jak jest pięknie. Ja nie jestem pod tym względem jakimś wyjątkiem, w niczym nie różnię …Więcej
Pewnie zabrzmi to strasznie banalnie, ale teraz dostrzegam rzeczy, których kiedyś zupełnie nie zauważałem, mijałem obojętnie. No cóż, proszę państwa, tak to właśnie działa. Jeśli dostaniecie taką wielką pałą w głowę, to jak wam zaśpiewa skowronek albo pies zamerda ogonem, będziecie się cieszyli i zachwycali, jak jest pięknie. Ja nie jestem pod tym względem jakimś wyjątkiem, w niczym nie różnię się od tysięcy innych chorych 👍