Francuski kardynał przyznaje się do "nagannego zachowania" w stosunku do 14-latki

Emerytowany Kardynał Bordeaux, Jean-Pierre Ricard, lat 78, przyznał w poniedziałkowym wywiadzie, że jest winny pewnego rodzaju nadużycia.

"35 lat temu byłem proboszczem i zachowałem się nagannie w stosunku do młodej, 14-letniej dziewczynki. Moje zachowanie nieuchronnie doprowadziło do poważnych i trwałych konsekwencji dla tej osoby".

Ricard pełnił rolę przewodniczącego konferencji episkopatu Francji (2001-2007), a następnie był członkiem Rady ds. Ekonomii (2014-2020). Kardynał prosił o przebaczenie, zrezygnował z wszelkich funkcji duchownego i pragnie oddać się w ręce władz państwa i Kościoła.

Oświadczenie zostało odczytane (film poniżej) przez Arcybiskupa Reims, Erica de Moulins-Beauforta, lat 60, który dodał, że obecnie przeciwko jedenastu biskupom toczą się śledztwa cywilne bądź kościelne.

Kardynał Kevin Farrell, prefekt Dykasterii ds. Świeckich, w lutym wyznaczył Kardynała Ricarda na stanowisko papieskiego delegata Foyers de Charité.

Grafika: Jean-Pierre Ricard (2006) © wikicommons, CC BY-SA, #newsLomqxsqjxb

01:10
Koza Nutria
I chwala Panu! Ma czas na pokute. Oczywiscie nie pochwalam tego co zrobil ale Jezu jak dobrze ze sie przyznal. Nie pojdzie do piekla a to najwazniejsze. Trzeba sie cieszyc.
Walczyć o prawdę
Niech się teraz przyznają, bo świat prawie zobojętniał na zło. Zło to prawie drugie oblicze świata, nawet Watykan się podpisuje, jakby nie tylko tolerował, ale zachęcał do zła. Mnie osobiście jakie przyznanie się w tym wieku nawet rozśmiesza.
Koza Nutria
Zawalczyl o prawde😉
Izabela Sylwia
Im pokusa do zła większa, tym większa zasługa, jeżeli ową pokusę odeprzemy.