PillarCatholic.com (2 stycznia) pisze, że najbardziej rzucającą się w oczy spuścizną Benedykta XVI jest nie kto inny jak Franciszek. W skrócie:
- To mało prawdopodobne, że Traditionis custodes Franciszka przypadło Benedyktowi do gustu, ale nigdy nie zaprotestował.
- Czas rezygnacji Benedykta wskazuje na to, że podjął decyzję o odejściu, mając pełną świadomość konsekwencji i mimo wszystko zdecydował się to zrobić.
- Jeśli opóźniłby swoją rezygnację o zaledwie kilka miesięcy, to 10 ze 117 głosujących kardynałów, włączając w to kilka antykatolickich postaci (np. Kardynał Kasper), ukończyłoby 80 rok życia, tym samym tracąc prawo do udziału w konklawe.
- Lista elektorów z 2013 (67 z 115 wyznaczył Benedykt) sprawia wrażenie, że tylko takie konklawe mogło doprowadzić do elekcji Franciszka - to wszystko dzięki rezygnacji Benedykta w odpowiednim czasie.
- Na dwa miesiące przed ogłoszeniem swojej rezygnacji Benedykt otrzymał [nigdy nieopublikowane] wielotomowe akta dotyczące "Watykańskich lobby …Więcej