Papież Franciszek: Duchowość amerykańsko-indiańska "niezbędna" dla Ziemi

Ważne jest, aby zachować rdzenne kultury, tradycje i duchowości, aby walczyć z rzekomymi zmianami klimatycznymi spowodowanymi przez człowieka za pomocą "mądrości przodków", fantazjował Franciszek do pierzastych uczestników konferencji 14 marca na temat "Wiedzy rdzennych ludów i nauk".

Franciszek jest przerażony "pilnymi wyzwaniami stojącymi przed ziemią, naszym wspólnym domem i rodziną narodów" i chce na nie odpowiedzieć.

Dla niego pogański kult amerykańskich Indian jest "częścią tkanki ludzkości". Wierząc, że jest Kościołem (Ludwik XIV: "L'état c'est moi"), wykrzyknął: "Kościół jest z Panem, jest sprzymierzeńcem rdzennej ludności i jej mądrości". W rzeczywistości Franciszek mówił tylko w swoim imieniu.

Mówiąc dla samego mówienia, powiedział: "Otwarty dialog między rdzenną wiedzą a nauką, między społecznościami mądrości przodków a tymi naukowymi, może pomóc w zajęciu się w nowy, bardziej integralny i skuteczny sposób tak kluczowymi kwestiami, jak woda, zmiany klimatyczne, głód i różnorodność biologiczna".

Świat wciąż zastanawia się, czy te dziwne twierdzenia cokolwiek znaczą.

Obraz: Vatican Media, Tłumaczenie AI

agnieszka123
😂 😂 😂 😂 😂 😂
V.R.S.
Papa Bergoglio idzie w ślady innego papy, którego ogłosił wielkim i świętym:
Błogosławieństwo orlim piórem czyli nowe posoborow…
Apocalypto czyli Nowy Porządek inkulturowany
A z kolei tego tata duchowy Iwon Congar, którego zrobił kardynałem, właśnie po to oddawał urynę na drzwi Św. Oficjum by nastąpiła deromanizacja i inkulturacja.
Dlatego papa Wojtyła np. trzymał pod butem ryt rzymski, ale …Więcej
Papa Bergoglio idzie w ślady innego papy, którego ogłosił wielkim i świętym:
Błogosławieństwo orlim piórem czyli nowe posoborow…
Apocalypto czyli Nowy Porządek inkulturowany
A z kolei tego tata duchowy Iwon Congar, którego zrobił kardynałem, właśnie po to oddawał urynę na drzwi Św. Oficjum by nastąpiła deromanizacja i inkulturacja.
Dlatego papa Wojtyła np. trzymał pod butem ryt rzymski, ale promował tzw. ryt zairski. Do Asyżu 1986 zaproszono Indiańca animistę by wzywał Manitu:
Asyż 1986 czyli wylanie ducha czasu na nieszczęsne…
I tak dalej - bo przykładów jest mnóstwo.
Posoborowe absurdy
Niezbędne EGZORCYZMY dla Franciszka .
darek104
Od laserów rządu USA
Urszula Rok
No tak. Trzeba ostro działać bo planeta płonie.