Xaw Ma
41,4 tys.

Upadek ks. dr Wolfganga Rothe

“... i upadł, a upadek jego był wielki” (Mt 7,27)

ks. dr Wolfgang Rothe alias „Whiskey-Vikar”
Kim jest niemiecki ksiądz dr Wolfgang Rothe? Jest dość powszechnie znany (nie tylko w Niemczech) głównie ze względu na swoją działalność wśród homoseksualistów i innych mniejszości seksualnych. Od 2010 roku otwarcie sam deklaruje się jako homoseksualista (zob. [C]). Często rozmawia z dziennikarzami i udziela wywiadów. Można powiedzieć, że promuje swoją orientację seksualną. Na przykład w listopadzie 2021 r. dziennikarz BBC przeprowadził z nim wywiad w „homoseksualnej saunie” [F] (czy wiecie, co to jest „homoseksualna, gejowska sauna”? „Łaźnia gejowska, znana również jako gejowska sauna lub gejowska łaźnia parowa, to miejsce… gdzie geje, biseksualiści i inni mężczyźni mogą uprawiać seks z mężczyznami” [G]). Sam Wolfgang Rothe wspomina to spotkanie: „Dzisiaj pobłogosławiłem parę homoseksualną na tarasie hotelu-sauny… 'Deutsche Eiche'” – jednego z najpopularniejszych miejsc spotkań homoseksualistów w Monachium (choć miejsca tak wysoko położone jak „ taras na dachu” może być dla niego niebezpieczne – o czym za chwilę. Moim zdaniem powinien raczej ich unikać!) Nazywa się go też „Whiskey-Vikar”: „jest uważany za znawcę szkockiej whisky i znany jest z łączenia tej wiedzy z wykładami i publikacjami na tematy duchowe” [C]. Od 2002 r. był sekretarzem Kurta Krenna, biskupa St. Pölten w Austrii pod Wiedniem (to ten biskup go wyświęcił). Był także zastępcą rektora tamtejszego seminarium duchownego, które zasłynęło z ogromnego skandalu seksualnego. Amerykański malarz Terry Nelson z Minneapolis (USA) namalował ilustrujący tę aferę obraz pt. "Seminary Visitation" (Bardzo spodobał mi się jego pomysł na dokumentowanie tego typu wydarzeń i skandali w artystyczny sposób – jeszcze do tego wrócimy). Rozważmy teraz dziwne zdarzenie, które przytrafiło się ks. dr. Wolfganga Rothe.

Według [H](z 21 stycznia 2005): „tej nocy spadł z balkonu swojego mieszkania na drugim piętrze po wypiciu dużej ilości alkoholu. Miał wstrząśnienie mózgu i złamaną rękę, a teraz mówi, że nic nie pamięta z tamtej nocy…”.

A co na ten temat mówi sam „Whiskey-Vikar”? Niedawno (kilka miesięcy temu, 15 października 2022 r.) niemiecki ogólnoświatowy nadawca „Deutsche Welle” opublikował reportaż „The Whiskey Vicar”, w którym Wolfgang Rothe przedstawił swoją wersję wydarzeń. Nie zaprzecza, że spadł z balkonu, choć tłumaczy to inaczej. Po pierwsze, twierdzi on, że padł ofiarą usiłowania gwałtu! Jak wyjaśnia szerzej w rozmowie z "Deutsche Welle" jego upadek to skutek lekarstwa, które dał mu jego przełożony-biskup... I kieliszku wina... Tylko jednego! A potem biskup poprosił by usiadł na kanapie - i próbował go zgwałcić!!! „Nie wiedziałem, co dał mi biskup. To był środek psychotropowy i łączenie go z alkoholem to oczywiście bardzo zły pomysł. Od tego momentu zgubiłem wątek, film mi się urwał... Nic nie pamiętam z tamtego wieczoru. W pewnym momencie później tej nocy skoczyłem lub spadłem z balkonu mojego mieszkania. nie wiem, nic nie pamiętam” (patrz [L] 4.18 – 5.21 min. Do samej idei filmu też jeszcze wrócimy). Zanim dokładniej zanalizujemy to zdarzenie, powiem tak (a wogóle do historii dr Wolfganga Rothe'a też wrócimy później): jest on osobą publiczną i najwyraźniej szuka rozgłosu (samo "Deutsche Welle" opublikowało z nim co najmniej trzy wywiady). Chce być sławny, nie ma co do tego wątpliwości! Dlaczego więc mu w tym nie pomóc? Więc dlatego zanim przejdziemy do sedna tej sprawy, spróbujmy najpierw wyobrazić sobie upadek „Whisky-Vikar” z balkonu (podążając za pomysłem Terry'ego Nelsona). Ale jak to zrobić? Sam nie jestem malarzem, więc skorzystam z komputera i kilku programów sztucznej inteligencji dostępnych bezpłatnie w Internecie, które tworzą obrazy na podstawie opisu tekstowego (patrz [S], [R]). Oto co otrzymałem:



Te tutaj jednak bardziej mi się podobają (tu lepiej widać, że od niebezpieczeństwa, od upadku dzieli go tylko krok):



Oto kolejna porcja obrazków (niektóre nie są już tak sielskie i jest na nich więcej niż jedna osoba):



I ten:


I jeszcze te (na koniec):



Musimy jednak dowiedzieć się więcej o intrygującej osobie ks. dr Wolfgang Rothe… A zwłaszcza o roli, jaką odegrał w aferze seminarjum w St. Pölten...

Seminarium St. Pölten

Można by się spodziewać, że atmosfera w takiej placówce będzie sprzyjać rozwojowi duchowemu i nauce. Ale tak jednak nie było. Według [I] s. 145: „Historia tak naprawdę zaczyna się 10 listopada 2003 r., kiedy eksperci techniczni pracujący na ogólnie dostępnym komputerze w St. Pölten odkryli na nim zdjęcia i filmy pornograficzne i zgłosili to kierownikowi seminarium Ulrichowi Küchlowi. 27 listopada dwudziestu dziewięciu seminarzystów zwróciło się do Küchla z prośbą o zbadanie sprawy”. Czyli między 10 a 27 listopada nic się tam nie działo!() - czy to nie bardzo ciekawe? W końcu po ponad dwóch tygodniach studenci złożyli petycję do rektora: najwyraźniej obawiali się, że problem „materiałów pornograficznych” zostanie „zamieciony pod dywan”, czyli zignorowany! (później ktoś anonimowo wyśle kompromitujące zdjęcia do gazet, do biskupa itp. z dopiskiem: „proszę działać dla dobra Kościoła. Ci, którzy cierpią z powodu zgorszenia, mówią wam: ‘Dziękuję’”). I wydaje się, że ta petycja osiągnęła swój cel: „Następnego dnia Küchl… poinformował Prokuratora Krajowego”. W ten sposób wyszedł na jaw jeden z największych skandali seksualnych Kościoła katolickiego w Austrii… Śledztwo policyjne i kościelne zostało wszczęte po tym, jak studenci „postanowili położyć kres wieloletniemu milczeniu na temat takich zdarzeń w seminarium”. W komputerach seminarium znaleziono ponad 40 000 (tak, czterdzieści tysięcy) zdjęć i filmów pornograficznych: pornografia dziecięca (w Austrii to przestępstwo), akty pedofilii i bestialstwa (np. gwałt na 5-latce chłopiec, seks ze zwierzętami)... I tak dalej, i tak dalej... Ukazały się też inne zdjęcia rektora i jego zastępcy pieszczących i całujących kleryków (niektóre z nich krążą po internecie do dziś). „Jedno z tych zdjęć wywołało znacznie późniejsze spekulacje, głównie w USA, na temat natury pocałunku: zastanawiano się, czy jest to coś, co Amerykanie nazwają ‘francuskim pocałunkiem’”. Austriacki tygodnik „Profil” (profil.au) donosił, że „zarówno rektor, jak i jego zastępca utrzymywali stosunki homoseksualne ze studentami, wykorzystując do stymulacji zdjęcia pedofilskie”, „kilka innych zdjęć krążyło i publikowało w mediach” (np. rektor Küchl dotykający rozporka pewnego duchownego!). Kurt Krenn (biskup St. Pölten) stwierdził, że „zdjęcie, na którym Rothe całuje młodego seminarzystę, było absolutnie nie miał nic wspólnego z homoseksualizmem i był po prostu rodzajem ‘chłopięcej głupoty’”, że „zdjęcia całujących się i pieszczących księży to po prostu „Bubendummiheiten (dziecinne, młodzieńcze figle)”. I otwarcie kwestionował ich autentyczność : czy aby nie były przetwarzane przez technologię komputerową? (jeśli chcesz wyrobić sobie własną opinię na temat tego namiętnego pocałunku, nadal możesz go zobaczyć tutaj: [F]). “Zapytałem Sztuczną Inteligencję”, jak „ona” wyobraża sobie taki pocałunek i otrzymałem to:


A na podstawie (bardzo niewyraźnego) zdjęcia owego "słynnego pocałunku" z [F] to:

Także pewien były seminarzysta oskarżył rektora Ulricha Küchla o zachowania homoseksualne… Tak wybuchła ta olbrzymia afera… Jedna z najważniejszych afer w Kościele katolickim w czasach nowożytnych… Warto również zwrócić uwagę na ciekawą ‘ksywę’, pseudonim ks. Ulrich Küchla, rektora seminarium: „Frau Propstin” (patrz [I]). Herr Rektor Küchl był nazywany przez swoich młodych ulubieńców „Frau Propstin, czyli Panią Rektor”! „Frau Propstin in der Sakristei / Pani Rektor w zakrystii” – mawiali seminarzyści… Więc „Whiskey-Vikar” był zastępcą „Frau Propstin / Pani Rektor” – to nawet zabawne…

Codzienna rzeczywistość w specyficznej atmosferze seminarium była rzeczywiście bardzo szczególna: „panowała homoseksualna namiętność i zazdrość, osadzone w złożonej dynamice interpersonalnej między ‘ulubieńcami’ a ‘outsiderami’”, „zabawne pijackie noce” (niektórzy studenci musieli uciekać na strych, żeby spokojnie spać), „przewrotne ceremonie błogosławieństw męskich par”… Były sceny zazdrości, intrygi, zdrady, psychoterroru… Rektor Ulrich Küchl „podobno zabierał swoich ulubieńców ze sobą na weekendy do swojej rezydencji w Eisgarn”. Od czasu do czasu dochodziło do permutacji faworytów między parami homoseksualnymi… A „ci, którzy mieli sprzeciwić się tym praktykom, byli nękani i zastraszani”! „Ani Ulrich Küchl, ani Wolfgang Rothe nie byli gotowi przyznać, że są praktykującymi homoseksualistami” [I]. Zaklinali się, że nie byli w to zamieszani, tłumaczyli się swoją ignorancją... I ostatecznie zrezygnowali - ale bez przyznania się do winy! Jak kierownictwo seminarium mogło nie wiedzieć, co się dzieje w tak małej grupie studentów mieszkających razem? W takich instytucjach seminarzyści są zwykle pod ścisłą obserwacją. Wszyscy studenci przyszli kapłani chodzą do spowiedzi i każdy ma swojego kierownika duchowego... Ta dwójka, "Frau Propstin" i jego (jej?) zastępca "Whiskey-Vikar" “idą w zaparte” i najwyraźniej myślą, że wszyscy jesteśmy idiotami (no i obrażają moją inteligencję!).

A jednak udało im się przekonać wielu o swojej ignorancji (np. Wikipedia twierdziła: „Ani dochodzenie państwowe, ani kościelne nie ujawniło przewinienia dr Rothe'a, które powinno zostać ukarane”[C]. A o Ulrichu Küchlu: „Zawsze zaprzeczał zarzutom przeciwko niemu i nadal to robi” [K]).
Sam Wolfgang Rothe zwlekał z ujawnieniem swojego homoseksualizmu aż do 2010 roku. Dopiero wtedy publicznie ujawnia swój homoseksualizm, dokonał swojego „coming out-u” – sześć lat później! Bardzo rozsądnie – bo gdyby to było wiadomo już w 2004 roku, kto by wtedy wierzył w jego niewinność? Gdyby Wolfgang Rothe już wtedy błogosławił pary homoseksualne, gdyby już wtedy odwiedzał gejowskie sauny, tak jak robi to dzisiaj, kto by uwierzył w jego ignorancję? Biskup Kurt Krenn, który początkowo wykluczał rezygnację, w końcu zdał sobie sprawę, że nie ma innego wyjścia. Watykan ogłosił 7 października 2004 r., że jego rezygnacja została przyjęta z powodu „poważnego uchybienia” (patrz [J]) („teolog Paul Zulehner wyjaśnił w wywiadzie dla Die Welt, że Kurt Krenn był uzależniony od alkoholu i dlatego nie mógł właściwie wypełniać swych obowiązków... Krenn był wcześniej leczony odwykowo w monachijskiej klinice" - patrz [D]. P. Zulehner – który wykłada na Uniwersytecie Wiedeńskim - powiedział też: "Jego stan zdrowia jest bardzo zły. Wątpię, czy będzie w stanie uznać swą biskupią odpowiedzialność za to, do czego się przyczynił” (zob. [D], [E). Czy fakt alkoholizmu biskupa ma coś wspólnego z pseudonimem jego sekretarza? Z jego zamiłowaniem do Whisky?)

Klaus Küng, nowy biskup St Pölten, bezskutecznie próbował nakłonić Wolfganga Rotha do dobrowolnej rezygnacji z kapłaństwa (na podstawie zdjęć [F] można rzeczywiście przypuszczać, że W. Rothe mógł zrobić karierę w Hollywood jako uwodziciel-kochanek ? Może to było jego prawdziwe powołanie?)
„Najsmutniejszą rzeczą w seminarium St Pölten – powiedział bp Küng – było to, że homoseksualna atmosfera zniechęcała heteroseksualnych kandydatów”. „Deutsche Welle” pisał już o Wolfgangu Rothe przy okazji tej „afery seminaryjnej w St Pölten”, słynnej na całym świecie (patrz [P]). To ich stary znajomy...

Czy Ewald S. musiał umrzeć? Czy to było morderstwo? I kto za tym stoi???

Ale w rzeczywistości skandal rozpoczął się dziesięć dni przed odkryciem zdjęć pornograficznych – i to od tajemniczej śmierci: „31 października 2003 roku w Alten Donau (to odnoga Dunaju pod Wiedniem) znaleziono martwego pięćdziesięciotrzyletniego seminarzystę z St. Pölten, Ewalda S. Policja podała oficjalną przyczynę zgonu jako utonięcie, ale nie wykluczyła całkowicie przestępstwa" [I] (s.146). Krążyły plotki, że to było morderstwo! Zanim został w jakiś sposób doprowadzony do śmierci (“…Ewald S… został doprowadzony do śmierci…” pisze I s.153), Ewald S. zwierzył się komuś, że w seminarium było trzech “złych” ludzi...

Bilans tych wydarzeń jest jednak niezwykły :
- upadek starej, ponad dwustuletniej instytucji (seminarium zostało zamknięte);
- skandal publiczny na skalę międzynarodową, a nawet planetarną;
- życie i powołania studentów wywrócone do góry nogami;
- jeden kleryk sądzony i skazany;
- próba samobójcza;
- tajemnicza śmierć...
Całkiem imponujące, prawda? I nikt nie czuje się z tego powodu winny...

Jak powiedziałem wcześniej, Terry Nelson z USA namalował obraz pod wpływem tego skandalu. Jak wyjaśnia na swoim blogu: « Namalowałem obraz w stylu retablo/ex-voto zatytułowany ‘Wizytacja w seminarium’, oparty na skandalu z seminarium Wolfganga Rothe. To bez wątpienia dziwny obraz – jeden z mojej serii o dokumentowaniu skandalu seksualnego i jego tuszowania » (patrz [M])
Oto ów obraz:

Przedstawia on wchodzącą procesję, trzy lub cztery półnagie postacie przestraszonych młodzieńców, uciekające świnie, jakiegoś dziwnego skrzydlatego ducha (?) (może diabła czy anioła???)... Jest to więc właściwie całkiem kompletny i adekwatny komentarz do sytuacji w St. Polten!

Skok "Whiskey-Vikar"?/upadek? z balkonu (jeszcz raz!)
Wiedząc, co wydarzyło się w seminarium St. Polten, możemy teraz łatwiej wyrobić sobie opinię o upadku ks. dr W. Rothe. Według niego - tak, upadek z balkonu rzeczywiście miał miejsce. Ale ktoś inny jest za to odpowiedzialny, ktoś inny jest temu winny! Powiem tak: czy osoba, która była współodpowiedzialna za opisaną powyżej aferę w St. Pölten, zasłużyła na poważne traktowanie swoich oskarżeń? Czy nie podobnie mówił już w St. Polten? Czy nie kłamie, jak w seminarium, kiedy wypierał się jakiejkolwiek odpowiedzialności za to, co się tam wydarzyło? Ale dlaczego tym razem miałoby być inaczej? Kto zgadnie, co się dzieje w biednej głowie ‘Wikariusza Whisky’? Lub - w jego sercu? Czy on po prostu nie bierze swoich fantazji seksualnych, obsesji lub marzeń za rzeczywistość? Czy to nie niesamowite?

I dlaczego „Deutsche Welle” tak ważny światowy wydawca (warto zaznaczyć, że o planowaniu działań „Deutsche Welle” decyduje Bundestag, czyli niemiecki parlament) uznał za stosowne tak aktywny udział w tym, co wielu uzna za oszczerstwo ? Bo istotnie, „Deutsche Welle” zdecydowało się poprzeć oskarżenia Wolfganga Rothe'a i nadać jemu i jego oskarżeniom szeroki rozgłos! Praktycznie stworzyli z nim tandem! [(Opublikowali z nim co najmniej trzy wywiady – to starzy wspólnicy!).]

Ale podobnie działo się już wcześniej iw innej sprawie.…
W 2021 roku, po skardze W. Rothe'a, niemiecki sąd zdecydował, że artykuł „O potrzebie ukrócenia klik homoseksualnych w Kościele” opublikowany przez polskiego filozofa prof. Dariusza Oko w czasopiśmie naukowym „Theologisches” stanowił „podżeganie do nienawiści” wobec homoseksualistów (czasopismo „Theologisches”/theologisches.net jest naukowym czasopismem teologicznym). W artykule autor opisuje lobby homoseksualne działające w Kościele rzymskokatolickim, zwraca uwagę na przypadki nadużyć ze strony duchownych homoseksualnych oraz szczegółowo opisuje mechanizmy stosowane przez duchownych w celu uniknięcia odpowiedzialności. Ks. D. Oko opisuje takich duchownych jako „kolonię pasożytów” i jako „plagę homoseksualną” lub „raka, który jest nawet gotowy do zabicia swojego żywiciela”. "Zbieram znane fakty o homoseksualistach w sutannach i ich zwyczajach... 'Lawendowa mafia' pełni podobną rolę jak mafia na Sycylii" - powiedział ks. D. Oko. Sąd początkowo skazał go na grzywnę w wysokości 4800 euro lub 120 dni więzienia. Ukarany został także (92-letni!) niemiecki ksiądz i redaktor naczelny pisma Johannes Stöhr. A w przededniu procesu „Deutsche Welle” uznał za stosowne opublikować wywiad z W. Rothe i dać mu możliwość przedstawienia swoich oskarżeń i zarzutów (patrz np.: [A], [N])! (Czy było to psychologiczne przygotowanie ks. D. Oko i ks. J. Stöhr do mającego miejsce następnego dnia procesu?)
Jak mogło do tego dojść? Czy Wolfgang Rothe miał potężnych, ważnych przyjaciół? (jak dobrze mieć tak wpływowych kumpli – szkoda, że w tak wątpliwej moralnie sprawie!)
I kto za tym stoi?¹ I czy ta afera nie grozi podważeniem prestiżu tak ważnej instytucji, jaką jest niemiecki parlament?

Powiedziałbym też I tak: jakie szczęście miał kardynał George Pell z Australii (podobnie oskarżany – niesłusznie, jak się ostatecznie okazało), że nie natknął się na swej drodze życiowej na Wolfganga Rothe! Pewnie by łatwo nie wyszedłby z więzienia...

PS Zróbmy film!
Pomysł Terry'ego Nelsona na dokumentowanie takich wydarzeń za pomocą obrazów i sztuki oraz możliwości sztucznej inteligencji są rzeczywiście potencjalnie bardzo interesujące i znaczące. Proponuję pójść o krok dalej w tym kierunku: napiszmy wspólnie scenariusz filmowy - mniej więcej - na podstawie wydarzeń opisanych tutaj (i w [N])! Roboczy tytuł filmu mógłby brzmieć np. „Kontratak Bractwa Dziewięciu Przykazań”. Zapraszam wszystkich do współpracy w pisaniu scenariusza (porozmawiajcie o tym wokół siebie!)... Zainteresowani znajdą kilka pierwszych pomysłów w [N]...
____________________
¹
Kto za tym stoi? Nietrudno się domyślić… Tak jak łatwo się domyślić, jaki będzie efekt końcowy (w dłuższej perspektywie) promowania tego typu osób – czyli coś w rodzaju duchowego odpowiednika katastrofy „German Wings” (a może nawet gorszej!)

[A] Proces polskiego księdza. „Tyle nienawiści” – DW – 19.05.2022 Permalink: //p.dw.com/p/4BSwq
[B] Proces księdza D.Oko i J. Stoehr-a
[C] Wolfgang F. Rothe – Wikipedia
[D] Kurt Krenn – Wikipedia , Kurt Krenn - Wikipedia
[E] "Bischof Krenn hat seine Amtszeit faktisch selbst beendet" - WELT
[F] « German priest performs gay pseudo-blessing in Munich’s gay sauna... »
German Priest Performs Gay Pseudo-Blessing In Gay Sauna
[G] Gay bathhouse - Wikipedia
[H] « The Defenestration of Poelten » (Jan 21, 2005)
The Defenestration of Poelten
[I] Pieter Judson, A Scandal in the Seminary, in : Contemporary Austrian Studies Vol 15 « Sexuality in Austria » Ed. by Gunter Bischof Anton Pelinka and Dagmar Herzog 2017 Routledge Taylor & Francis Group London and New York First publ. 2009 by Transation Publishers Published 2017 Routledge, p.145 – 157
Sexuality in Austria
[J] Mgr Klaus Küng, ancien visiteur apostolique du diocèse lui succède – Portail catholique suisse
[K] Ulrich Küchl – Wikipedia
[L] The whisky vicar – DW – 10/15/2022
4.18 (-8:18) – 5.21(-7:15)
[M] Catholic Teaching 'Inciting hatred'?
[N] ebrazylia.com/forum/viewtopic.php?t=18939
or
The case of Fr. D. Oko and Fr. J. Stöhr
[P] Sex and Porn Scandal Hits Austrian Catholic Seminary – DW – 07/13/2004
[R] Upadek Księdza dr Wolfgang Rothe
[S] 10 Best Free-to-Use Text-to-Image Generators
Ed Ward
Nowa wersja scenariusza filmu (v2.1), zobacz :
Counterattack of the Brotherhood of the 9 Commandments v2.1, Madryt, Madrid, Hiszpania, eHiszpania.com (angielski i polski)
Ed Ward
Projet scenariusza filmu p.t. „Kontratak Bractwa Dziewięciu Przykazań” (v2.1)
Poczatek scenariusza, tj. jego pierwsze części: “Projekt scenariusza filmu : wstęp i założenia ogólne”, “Logline” aż do “Synopsis” tak jak w wersji v2.0b, patrz np tutaj: "Counterattack of the Brotherhood of 9 Commandments" (v2.0b), Anglia, Londyn, Wielka Brytania, opinie, porady, dyskusje - GBritain.net
Synopsis
Więcej
Projet scenariusza filmu p.t. „Kontratak Bractwa Dziewięciu Przykazań” (v2.1)

Poczatek scenariusza, tj. jego pierwsze części: “Projekt scenariusza filmu : wstęp i założenia ogólne”, “Logline” aż do “Synopsis” tak jak w wersji v2.0b, patrz np tutaj: "Counterattack of the Brotherhood of 9 Commandments" (v2.0b), Anglia, Londyn, Wielka Brytania, opinie, porady, dyskusje - GBritain.net

Synopsis
Jedna z pierwszych, głównych/ważnych scen rozgrywa się w gejowskiej saunie. Obecni są szef mafii, jego
„consiliere”, kapelan i kilku innych gangsterów (są częściowo rozebrani, resztki luksusowego jedzenia, fantazyjne drinki mogą wskazywać, że jakaś orgia czy rozpustna scena dobiega końca.). Rozmawiają o filmie „Ojciec chrzestny”. Wielkie wrażenie zrobiła na nich scena, w której słynny reżyser filmowy, który odmawia wyświadczenia przysługi szefowi mafii, budzi się przerażony w łóżku z odciętą głową ulubionego rumaka. Zadają sobie pytanie « Jak my byśmy to zrobili na ich miejscu? Jak my byśmy złożyli taką „ofertę nie do odrzucenia”?» Ich kapelan – bo ich « capo , wzorem innych, ważnych szefów mafii ma swego kapelana - skarży się, że ma problem z pewnym tradycyjnym księdzem… Czyli księdzem z jakiegoś tradycyjnego kościoła chrześcijańskiego tj. „Dziesięciu Przykazań”, który krytykuje go na wszelkie możliwe sposoby, ustnie i pisemnie.
(To zreszta jego stary znajomy, razem studiowali w seminarium!)

Szef mafii zgadza się mu pomóc. Ale jak to zrobić?

Gangster1: Połamię mu kości. To go przekona by dał ci spokój...
Gangster2: Lepiej porwać kogoś z jego rodziny...
Szef / (Capo): Zamknijcie się, wy dwaj!
Ktoś mówi: Trzeba mu przedstawić „ofertę nie do odrzucenia”! Wszystkim podoba się ta propozycja. Tak, to dobry pomysł! Ale jak go wcielić w życie?
Szef do Consigliere: Wymyśl coś...
Consigliere: Musimy sprawdzić jego pochodzenie, przeszłość, życie osobiste. Czy mamy kontakt z policją tam gdzie mieszka? Musimy znaleźć do niego « dojście ».Trzeba dotrzeć do jego personelu domowego, sprzątaczki, woźnego… On sam może mieć ważnych przyjaciół (policja, sądy… ) – to też trzeba wziąć pod uwagę… Czy mamy jakieś kontakty z którąś z „rodzin” rządzących tym terenem?
Consigliere do kapelana: No i najpierw musisz go pozwać, wytoczyć mu proces.
Kapelan: Ale pod jakim pretekstem?
Consigliere: Oskarżysz go o „mowę nienawiści”! W końcu on nienawidzi wyznawców naszej nowej wiary, jest prymitywny i zacofany. Tak czy inaczej doprowadzimy do skazania go i zdyskredytowania. Mamy przecież wśród naszych przyjaciół i dziennikarzy – specjalistów od dyskredytacji i « kompromatów »… Założymy komitet dla twojej obrony i poparcia złożony ze znanych, nieposzlakowanych osobistości związanych z kościołem, z autorytetów moralnych. Twoja sprawa jest bardzo ważna i interesująca: reprezentujesz bowiem nowoczesność, postęp, przyszłość! A twój przeciwnik - stary, zacofany i zrujnowany świat! (czy dobrze pamiętam, że pochodzi on z jakiegoś obskurantystycznego i zacofanego kraju z Europy Środkowo-Wschodniej? A może jest Polakiem? To chyba twój stary znajomy z seminarium - razem studiowaliście? ). To ważne, nawet z aktualnego, politycznego punktu widzenia! Twój przykład należy szerzyć wśród nastolatków i studentów! Jeśli zajdzie taka potrzeba, za pośrednictwem zaprzyjaźnionych parlamentarzystów uruchomimy też pewne mechanizmy polityczne... Będą się Tobą interesować jako nowym modelem nowoczesnego podejścia do religii, zorganizują ci spotkania z młodzieżą ze szkół, wywiady w gazetach, w telewizji...
A gdy grunt będzie już przygotowany, zadamy mu nagły, destabilizujący cios! To będzie jak grom z jasnego nieba! I wtedy będziemy mogli złożyć mu „propozycję nie do odrzucenia”. Niech wie, że nie jest bezpieczny, że jest w naszych rękach! Jednak to może nie być ani łatwe ani tanie…
Szef: Masz rację. Istotnie, musimy « złożyć mu „ofertę” », której nie będzie mógł odrzucić. Pamiętaj jednak, aby na razie oszczędzać jego osobę i rodzinę. Zajmij się tym osobiście, consigliere…

Inna sprawa : dwaj mafiozi proszą kapelana o specjalne błogosławieństwo by dobrze wykonać zlecone im przez « capo » odpowiedzialne i trudne zadanie. Od jego wykonania zależy ich awans do elitarnej ekipy od specjalnych poruczeń. Ale nieufny kapelan chce wiedzieć więcej, to go nie zadowala, pyta o szczegóły... Do jakiej ekipy ? No, mówia mu w końcu, do tej od najtrudniejszej « mokrej roboty » i innych podobnych zleceń… Kapelan nie ma na to ochoty, ma moralne opory, wykręca się, broni się jak może ! Co zaczyna denerwować dwóch gangsterów którzy go dobrze znają. Przecież nie robisz takich problemów, nie masz oporów gdy chodzi o szóste przykazanie. Gdy chodzi o seks ! Udzielasz ślubu parom homo ! A piąte, siódme czy szóste przykazanie - co to za różnica ? Więc czemu robisz trudności, czemu się czepiasz ???

Inna ważna scena rozgrywa się w pobliżu Wieży Eiffla w nocy.
„Kapelan” nagle budzi się z ciężkiego (erotycznego?) snu (przed pójściem spać wypił trochę whisky i zażył narkotyki). Wydaje mu się, że ktoś go atakuje! Czy to sen czy jawa ? Czy to kontynuacja sennego koszmaru? Czy niebezpieczeństwo jest realne, czy tylko wyimaginowane? Nie bardzo wiadomo. Oszołomiony zrywa się i wybiega ze swojego hotelu… Na oślep biegnie przed siebie, wpada na płot, przekracza go, majaczy przed nim ogromna konstrukcja Wieży Eiffla, zaczyna się wspinać... Nagle chwieje się i spada ze znacznej wysokości.

PL- v2.1 (6.02.2024)
Xaw Ma
Może sam rysujesz lub malujesz ? I może masz inny czy lepszy pomysł na przedstawienie ‘Upadku księdza dr Wolfgang Rothe’ ? Podziel się nim (i jego realizacją) z nami wszystkimi tutaj – zapraszam !
Ed Ward