Pismo Rodziny Rohtchild "The Economist" przedstawia na jednej ze swoich słynnych corocznych okładek człowieka witruwiańskiego z przedmiotami w rękach, które są atrybutami rzeczy mających go ogłupić …Więcej
Pismo Rodziny Rohtchild "The Economist" przedstawia na jednej ze swoich słynnych corocznych okładek człowieka witruwiańskiego z przedmiotami w rękach, które są atrybutami rzeczy mających go ogłupić, odwrócić uwagę od rzeczy ważnych, od wroga który go zniewala. Mają przyćmić instynkt samoobrony, dać poczucie zadowolenia, zastrzyk dopaminy...
Jednym z tych przedmiotów jest piłka, co prawda nie nożna, bo to magazyn amerykański, ale... jeśli dziś patrzysz na mecz, finał Euro 2024 to... dobrze by było, żeby Ci się zrobiło teraz chociaż troszkę nieswojo... To będzie zdrowy objaw!
"Chleba i igrzysk"! Hmm... to hasło podobałoby się świniom, gdyby miały rozum. A my, mamy rozum? 🐷
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Jednym z tych przedmiotów jest piłka, co prawda nie nożna, bo to magazyn amerykański, ale... jeśli dziś patrzysz na mecz, finał Euro 2024 to... dobrze by było, żeby Ci się zrobiło teraz chociaż troszkę nieswojo... To będzie zdrowy objaw!''