W Niemczech u chłopca, który kochał motocykle, zdiagnozowano chorobę śmiertelną. Jego rodzina zamieściła w internecie pytanie, czy motocykliści mogliby przyjechać i go pocieszyć. Spodziewali się 20-30 osób, ale pojawiło się 15 000 motocyklistów.
W Niemczech u chłopca, który kochał motocykle, zdiagnozowano chorobę śmiertelną. Jego rodzina zamieściła w internecie pytanie, czy motocykliści mogliby przyjechać i go pocieszyć. Spodziewali się 20-30 osób, ale pojawiło się 15 000 motocyklistów.