Kolejny problem na horyzoncie, Franciszek pisze "drugą część Laudato Si"
21 sierpnia Franciszek powiedział prawnikom Rady Europejskiej, że bierze się za pisanie drugiej części Laudato Si. Powodem decyzji rzekomo jest "aktualizacja bierzących kwestii".
Franciszek pochwala oddanie sprawie - "ziemia, nasz wspólny dom" oraz "chęć do pracy na rzecz rozwoju normatywnej struktury dla ochrony środowiska".
W marcu Franciszek nawoływał do "położenia kresu erze paliw kopalnianych". Co nie zmienia faktu, że 3 tys. pracowników Watykanu [oraz innych ludzi] może tankować do 300 litrów zwolnionego od podatku paliwa na miesiąc wprost z watykańskich dystrybutorów - to daje około 11,48 mln litrów wachy na rok.
Mało tego, Watykan zamierza okrzyknąć wrzesień "miesiącem ekumenicznego stworzenia" na cele promocji tyrani skrytej pod płaszczykiem zmian klimatycznych.
Grafika: Vatican Media, #newsMzzjprvecc
Franciszek to kara Boża za SWII. Najwyższa hierarchia tak pilnie podąża za światem, że wkrótce Watykan stanie się siedzibą nowej partii ogólnoświatowych wyznawców planety Ziemia.
Franciszek nic nie pisze , bo Franciszek nie ma takiej władzy , aby coś sam napisać ! masoneria wszystko za niego zrobi a on ma tylko wykonać resztę diabelskiego zadania !