DRABINA BENEDYKTYŃSKA - III STOPIEŃ POKORY.
Trzeci stopień to posłuszeństwo – dla miłości Chrystusa .
Posłuszeństwo przewija się przez całe nasze życie. Najpierw jako dzieci byliśmy posłuszni rodzicom albo opiekunom. Oni byli odpowiedzialni za nas. Kiedy zaczęliśmy pracować, to podlegaliśmy decyzjom jakiejś osoby zarządzającej. Ktoś musi bowiem pilnować, aby nie powstał chaos „bezkrólewia”. Posłuszeństwo naturalnie kojarzy się nam z kapłaństwem, życiem zakonnym, ale również w małżeństwie istnieje pewna forma posłuszeństwa. Trwanie w jedności wymaga nieraz zaparcia się siebie i rezygnacji ze swoich roszczeń.
Ktoś powiedział, że każdy na świecie ma kogoś, przed kim musi zdawać sprawę ze swego postępowania. To prawda, bo nawet nad największymi ziemskimi godnościami jest jeszcze Bóg, Sędzia sprawiedliwy.
Posłuszeństwo nie jest celem samym w sobie - wybiorę sobie jakiegoś zwierzchnika, będę przestrzegał jego poleceń i „zdobędę odznakę” III stopnia pokory. Znam sytuację, jak ktoś "heroicznie …Więcej