Pentekostalizm: Duch Święty czy zły duch?

Ci kapłani którzy nie mówią o potępieniu, grzechu , piekle , diable ... służą diabłu... rekolekcje , misje , kazania które nie urażają diabła ... są miłe diabłu ... i ci kapłani już stają się …Więcej
Ci kapłani którzy nie mówią o potępieniu, grzechu , piekle , diable ... służą diabłu... rekolekcje , misje , kazania które nie urażają diabła ... są miłe diabłu ... i ci kapłani już stają się zielonoświątkowcami ...
Ten film pochodzi z protestanckiej sekty. Oferuje jednak bardzo wyraźne obrazy tego, jak zielonoświątkowcy prowadzą w bardzo wyraźnym kierunku: satanizmu i diabelskiego opętania.
wp-1710441977897-mp4
To, że katolickie grupy takie jak Kikos czy charyzmatycy (lub Hakuna) podążają w tym samym kierunku, nie wydaje się wątpliwe. Stan fizycznego i emocjonalnego uniesienia, wspomagany przez efekt przyciągania grupy referencyjnej, prowadzi w wielu przypadkach do opętania lub przynajmniej wpływów satanistycznych.
#14 - Odnowa charyzmatyczna
Bezpośrednio atakuje "samo istnienie Kościoła", prowadząc do "zgaszenia prawdziwego płomienia Pięćdziesiątnicy, ignorując myśl Chrystusa i całej Tradycji". - PAPIEŻ PAWEŁ VI, 17 MAJA 1972
"Uważamy go [ruch charyzmatyczny] bez ogródek za jedną z …Więcej
Anna Stanisława Rycyk
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA ten sam Paweł VI ,który zniszczył Mszę Wszechczasów wprowadzając Novus Ordo Missae…
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
W 1969 roku papież Paweł VI publicznie potępił "iluzję wolnego i charyzmatycznego chrześcijaństwa", które "nie buduje, ale burzy", i ubolewał nad tymi, którzy "uciekają się do bezinteresownych charyzmatycznych założeń, aby wypełnić wewnętrzną pustkę stworzoną przez własną utratę zaufania do kierownictwa Kościoła".
I znowu: "Wielu z tych, którzy mówią dziś o Kościele, twierdzi, że są natchnieni …
Więcej
W 1969 roku papież Paweł VI publicznie potępił "iluzję wolnego i charyzmatycznego chrześcijaństwa", które "nie buduje, ale burzy", i ubolewał nad tymi, którzy "uciekają się do bezinteresownych charyzmatycznych założeń, aby wypełnić wewnętrzną pustkę stworzoną przez własną utratę zaufania do kierownictwa Kościoła".
I znowu: "Wielu z tych, którzy mówią dziś o Kościele, twierdzi, że są natchnieni duchem proroczym i odwołują się do Ducha Świętego, tak jakby Boski Paraklet był zawsze do ich dyspozycji. Niech Bóg sprawi, aby ta zarozumiałość w podnoszeniu osobistego doświadczenia do kryterium doktryny religijnej nie siała spustoszenia!".