Franciszek zgrywa przejętego: Szerokie połacie niemieckiego Kościoła są antykatolickie

Czterej konserwatywni muszkieterowie Synodu Niemiec (Gerl-Falkovitz, Schlosser, Schmidt, Westerhorstmann) 6 listopada wystosowali list do Franciszka, w którym wyrazili swoje obawy wobec Kościoła w Niemczech.

10 listopada otrzymali odpowiedź z, jak można założyć, zeskanowanym podpisem Franciszka, który rzekomo okazał swoje zrozumienie dla sprawy:

"Też mam takie obawy, a w szczególności co do licznych, milowych kroków, które zamierzają podjąć duże części tego miejscowego Kościoła i które jeszcze bardziej odsuną je od wspólnej drogi Kościoła Uniwersalnego", stwierdza Franciszek.

Bergoglio wspomina o chęci ustanowienia przez Niemców komitetu synodalnego, który miał położyć grunt pod w wprowadzenie organu ustawodawczego. Watykan "zakazał" tego w Styczniu, ale miało to znaczenie wyłącznie symboliczne, bo nikt nie wyegzekwował zakazu.

Co więcej, kadrowe decyzje podejmowane przez Franciszka odzwierciedlają herezje głoszone przez Synod Niemiec w Kościele.

Grafika: © Mazur, CC BY-NC-ND, #newsVejveontrw