Jarosław Kaczyński: "Polska niepodległa musi być Polską żyjąca w prawdzie, Polską żyjącą bez obaw, bez strachu. To musi być Polska prawdy"

Ks. Guz jest doskonałym przykładem rozumienia posoborowego otwarcia Kościoła na człowieka przy jednoczesnym zamknięciu na grzech.

Tu przykład: m.youtube.com/watch

Księdza postawa jest jak zdrowy plaster miodu, urzeka pięknym stylem bycia i jednocześnie zdrową bezkompromisowością dla grzechu. To grzesznika buduje i prowadzi na dobre pastwiska. Ksiądz łączy w sobie łagodność baranka ze stanowczą wymową. JPII również tak czynił, ale był to głos wołającego na puszczy.

@biniobill

Po co przywołujesz osobę Papieża, by swój zepsuty kompas rehabilitować? Takiś cienki, że swych pozycji obronić nie potrafisz?

@katarynka
Jakie masz instrumenty na zbadanie własnych mniemań? A wiesz, że w sprawach duchowych można popadać w iluzję?
Jeśli u Franciszka znajdujesz duże pole do różnych interpretacji to jak badasz czy Twoja interpretacja
-----------------
Jakich moich interpretacji? Ja tylko słucham i patrzę. Nauka papieża Franciszka jest dla mnie kompasem, dzięki któremu nie popadnę w schizmę ani w zrobaczywienie umysłu, jak się ma u odszczepieńców. Na nic im plastry, przylepce, protezy, zasłanianie się cytatami z Pisma Świętego i robienie dobrej miny do złej gry.

@Rebelius @biniobill

A może uważacie,że jakaś pozorna wierność Papieżowi z pominięciem wierności Ewangelii (a przynajmniej starania się o tą wierność, patrz Mała Tereska) ma zbawić duszę?
Bo co? Bo celnikami jesteście? Ale jakimi celnikami?
No bo Pismo Św. mówi też o psach, które wracają do tego co zwymiotowały,o wieprzach depczących perły.
Jeśli dla Was ewangeliczny celnik to właśnie pokrewne stany jak te powyżej to tu nie ma o czym gadać.
Taki człowiek nie jest na drodze zbawienia, co najwyżej może być łaską Bożą wyratowany z tego położenia, ale wcale tak być nie musi.
Dlatego nie mieszajmy pojęć.
A jaka to jest jedność z Kościołem, skoro jego świadome dobrowolne grzeszenie jak gdyby nigdy nic tylko rani Kościół i go osłabia?
Człowiek jest grzeszny, każdy, nawet i święty, jednak są tu pewne granice, są też pewne postawy, które mogą być decydujące, np. grzeszyć świadomie w nadziei miłosierdzia. To nie jest już usprawiedliwiony ewangeliczny celnik.
Jeśli chcecie promować takie postawy, to jesteście zwodzicielami. Jaka tu jest jedność z Kościołem?
Apeluję o minimum uczciwości intelektualnej.
A później tacy trąbią wszem i wobec o wierności Papieżowi.
A jak się człowiek wyzuwa z rozumu to i wiara ucieka, a jak wiara ucieka to na nic taka wierność.
Pomieszanie z poplątaniem.

@Rebalius

To też wykaż zgodność Twoich wulgarnych wstawek ze zgodnością duchowi Ewangelii, a przez to wierności Kościołowi.
Bo na razie to wygląda na tytłanie w błocie bez zamiaru umycia się.

Prawda jest taka, ze: Lechu dupy wystawil poleciawszy samolotem, zamiast pojechac jak normalny czlowiek pociagiem calkiem bezpiecznie, pociagnal cala elite do grobów ze soba, zniszczyl do resztki nadzieje na odnowe polskiej gospodarki, oddal w pelni wladze dla PO, narazacie teraz Polske na wojne nuklearna z Rosja dla "interesów" banderowskiej Ukrainy, co swiadczy ze "drób" jest pochodzenia z ukrainców.

Nadużywacie św. Atanazego w sprawie swojej schizmy
_______
Jakiej schizmy, przyjacielu? Jeśli Ty głosisz herezje, to ja odpadam od jedności z Tobą,a nie od jedności z Kościołem. Przecież nauczanie Kościoła nie umarło, a skoro Ty je ignorujesz, nie bądź uzupratorem w kwestii Twojej jedności.
Nawet w warukach idealnych Kościół z automatu zbawienia nie zapewnia jeśli człowiek zbacza na lewizny. To nie tak.
Najpierw wykaż swą wierność Ewangelii, a dopiero na końcu powołuj się na papieża, bo inaczej zachowujesz się irracjonalnie. Wierność papieżowi dooopska Ci nie uratuje jeśli nie wyrzekniesz się herezji, które podsuwa Ci ojciec kłamstwa i omotuje Twą biedną duszę. Jedność buduj na wierności prawdzie Ewangelii, inaczej używasz papieża jako zasłony dymnej dla własnych imaginacji. Tak się nie godzi.
Jakie masz instrumenty na zbadanie własnych mniemań? A wiesz, że w sprawach duchowych można popadać w iluzję?
Jeśli u Franciszka znajdujesz duże pole do różnych interpretacji to jak badasz czy Twoja interpretacja nie jest wykluczającą Cię z jedności Kościoła?
Bo gardłować każdy może. A ja poproszę o katolickie argumenty.

Papież Franciszek spotyka się z ludźmi (innowiercami) tak jak Jezus Chrystus spotykał się ludźmi uznawanymi przez ogół za nieczystych, a którzy potrzebowali Słowa by wynurzyć się z grzechu. Nie widzisz analogii?
@biniobill
-------------
re
Po owocach go poznajemy...
Nie ma nawracania do Jezusa, są bluźnierstwa przeciw Bogu.
Już było zawalenie światyni w Asyżu, ledwo odbudowana Franciszek Bergoglio znowu tam bezcześcił bazylike...dwa miesiące temu.
Tak też posyłanie muzułmanów do Europy jest po to aby wyniszczyć Chrześcijan.
Polska sie broni przed Franciszkiem i przed takimi bucami jak ty sam.

@VRS
Nie organizował też spotkań międzyreligijnych z hindusami i zoroastrianami.
------------
Wiem, że uważasz się za mądrzejszego od papieża Franciszka - właściwie to pewnie czujesz się jego odpowiednikiem w swojej wierze. Dlatego uzurpujesz sobie prawo do jego krytykanctwa.
Ludzie twojego pokroju są rozgoryczeni nikłym postępem rozpadu Kościoła, nad rozpadem którego pracujecie. Papież Franciszek spotyka się z ludźmi (innowiercami) tak jak Jezus Chrystus spotykał się ludźmi uznawanymi przez ogół za nieczystych, a którzy potrzebowali Słowa by wynurzyć się z grzechu. Nie widzisz analogii?