Prośba do ks. Jacka Międlara

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen. Księże Jacku, Zamknęli księdzu usta i oczernili? Zabronili Ewangelię głosić? To nic. Mogą. To ciemna noc, obumarcie ziarna, bez którego, nie będzie …Więcej
In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen.
Księże Jacku,
Zamknęli księdzu usta i oczernili? Zabronili Ewangelię głosić? To nic. Mogą. To ciemna noc, obumarcie ziarna, bez którego, nie będzie obfitego plonu. Powinien ksiądz się poddać nakazowi milczenia, przekonywać tych którzy zakazali. Przecież i tak bez Bożego działania, żadnym gadaniem ksiądz nikogo nie nawróci!
To Bóg działa!
Ojciec Pio też mógł mówić, że dusze stracą na braku jego posługi. Nie mówił. Siostra Faustyna też mogła się zbuntować wobec zakazu wykonywania poleceń danych przez samego Jezusa. Nie zbuntowała się. I Jezus to pochwalił:
„924\ Dziś otrzymałam sekretnik od przełożonej, że mi nie wolno być przy umierających, a więc poślę za siebie do zmarłych posłuszeństwo i ono wspierać będzie dusze konające.” "Pan Jezus, który głęboko się spojrzał na mnie i dał mi poznać, jak go to boli, gdy w najdrobniejszej rzeczy nie staram się pełnić woli przełożonej "która jest Wolą Moją"". 984"Córko moja, wiedz że większą chwałę …Więcej
Zwyczajny Katolik
Księże Jacku, przemyśl to proszę! 🤗