Żandarm z Saint Tropez był monarchistą
Magdalena Żuraw
Żandarm z Saint Tropez był monarchistą
Data publikacji: 2014-07-31 15:00
Data aktualizacji: 2014-07-31 15:33:00
Mija właśnie sto lat od urodzin Louisa de Funès. Ani we francuskiej, ani w angielskiej wersji Wikipedii nie ma wzmianki, że ten wybitny komediowy aktor, który wielką karierę rozpoczął po czterdziestym roku życia, był głęboko wierzącym katolikiem wspierającym tradycyjnych księży, a także monarchistą.
Znany ze znakomitych francuskich komedii Carlos Luis de Funes Galarza, znany pod pseudonimem Louis de Funès, odtwórca 130 ról filmowych, w tym słynnego Żandarma i pogromcy „Fantomasa”, potrafi zaskoczyć do dziś! Mało kto wie bowiem, że ów wybitny aktor znany z dużego ekranu i teatralnych desek przez większą część życia był katolickim tradycyjonalistą.
De Funès to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych aktorów wszechczasów. Rozpoczynając życie zawodowe od drobniutkich rólek i popisów wirtuozerii w mało popularnych piano barach, stał się największym francuskim …Więcej
turysta569 napisał:
TERAZNIEJSZE FILMY TO LIPA KIEDYS TO BYLY FILMY...
------------------------------------
"Teraźniejsze" filmy są kręcone w inny sposób. Jedną z łatwiej zauważalnych różnic, nie wnikając w pozostałe, jest tworzenie filmu składającego się z bardzo krótkich ujęć i szybkich scen. Powodowane jest to tendencją twórców do przyzwyczajania widza do odbioru krótkotrwałych informacji, najczęściej nieuchwytnych tzw. przekazów podprogowych wykorzystywanych w reklamach. Ogólnie mówiąc dzisiejsze kino jest nic nie warte nawet w porównaniu z tym sprzed 20 lat.
Osobiście uważam, że najlepsze kino jest sprzed roku 68 kiedy to jeszcze świat nie został zatruty przez rewolucję seksualną.
"Jezus był wpływowym towarzyszem mojego dzieciństwa, jest wpływowym towarzyszem mojego życia zawodowego i mego życia w ogóle." Louis de Funès
R.I.P.
Dzięki za ten artykuł. Bardzo lubię tego aktora i tym bardziej jest mi miło, że był głęboko wierzącym katolikiem tradycjonalistą.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!
De Funès był także aktywnym rojalistą. Każdego 21 stycznia – w rocznicę zgilotynowania Ludwika XVI – brał udział w obchodach upamiętniających śmierć króla. Monarchię uznawał bowiem za ustrój najdoskonalszy.
Louis de Funes do końca swych dni był również głęboko wierzącym, gorliwym katolikiem. Francuzi pamiętają, jak w 1983 r. mówił, że w radości widzów dostrzega palec Boży. Aktor nadzwyczaj cenił sobie Tradycję – udzielał między innymi wsparcia arcybiskupowi Lefebvre oraz Bractwu Św. Piusa X.