Wielu myli nacjonalizm z szowinizmem. Niektórzy celowo wprowadzają w błąd. Ludzie, nie dajcie się ogłupiać. Nacjonalizm, to miłość do ojczyzny, to miłość do narodu, to poszanowanie innych nacji. To dobre stosunki i współpraca z sąsiadami i innymi krajami na zasadzie partnerstwa i poszanowania. Każdy nacjonalista ma na pierwszym miejscu Boga, potem Honor i Ojczyznę. Posłuchajcie mądrego i odważnego kapłana ks. Kneblewskiego!
Takie myślenie o nacjonaliźmie trzeba zmieniać, przy każdej okazji.
O nacjonalistycznych kapłanów i biskupów dla naszej ojczyzny należy się modlić, aby dobry Bóg dał ich nam jak najwięcej.