Ludzie, którzy stworzyli Klausa Schwaba i Światowe Forum Ekonomiczne.

Światowe Forum Ekonomiczne nie było po prostu pomysłem Klausa Schwaba, ale w rzeczywistości narodziło się z finansowanego przez CIA programu na Harvardzie, kierowanego przez Henry'ego Kissingera i pchanego do realizacji przez Johna Kennetha Galbraitha i „prawdziwego” dr Strangelove'a, Hermana Kahna. Oto niesamowita historia prawdziwych ludzi, którzy zwerbowali Klausa Schwaba i pomogli mu stworzyć Światowe Forum Ekonomiczne.

Zapisana historia Światowego Forum Ekonomicznego została spreparowana tak, aby sprawiała wrażenie, że organizacja ta jest tworem wyłącznie europejskim, ale tak nie jest. W rzeczywistości Klaus Schwab miał elitarny amerykański zespół polityczny pracujący w cieniu, który pomagał mu w tworzeniu tej globalistycznej organizacji o europejskim rodowodzie. Jeśli ktoś zna historię Klausa Schwaba, wie, że w latach 60. uczęszczał on na Harvard, gdzie poznał ówczesnego profesora Henry'ego A. Kissingera - człowieka, z którym Schwab zaprzyjaźnił się na całe życie. Jednak, jak w przypadku większości informacji zawartych w podręcznikach historii Światowego Forum Ekonomicznego, to, co zostało nam powiedziane, nie jest pełną historią. W rzeczywistości Kissinger miał zwerbować Schwaba na międzynarodowym seminarium na Harvardzie, które było finansowane przez amerykańską Centralną Agencję Wywiadowczą. Chociaż finansowanie to zostało ujawnione w roku, w którym Klaus Schwab opuścił Harvard, związek ten pozostał w dużej mierze niezauważony - aż do teraz.

Z moich badań wynika, że Światowe Forum Ekonomiczne nie jest tworem europejskim. W rzeczywistości jest to operacja wywodząca się od wielkich osobistości polityki publicznej amerykańskich epok Kennedy'ego, Johnsona i Nixona, z których wszyscy mieli powiązania z Radą Stosunków Zagranicznych i związanym z nią ruchem "Okrągłego Stołu", a dodatkową rolę odgrywała Centralna Agencja Wywiadowcza.

Było to trzech niezwykle wpływowych i potężnych ludzi, wśród nich Kissinger, którzy mieli poprowadzić Klausa Schwaba do ostatecznego celu, jakim była całkowita dominacja Imperium Amerykańskiego nad światem poprzez tworzenie polityki społecznej i gospodarczej. Ponadto dwaj z tych mężczyzn byli odpowiedzialni za stworzenie zagrożenia globalną wojną termojądrową. Analizując tych ludzi w szerszym kontekście geopolityki tamtego okresu, pokażę, jak ich drogi krzyżowały się i zbiegały w latach 60. ubiegłego wieku, jak zwerbowali Klausa Schwaba w ramach programu finansowanego przez CIA i jak byli prawdziwą siłą napędową utworzenia Światowego Forum Ekonomicznego.

Henry A. Kissinger

Heinz Alfred Kissinger urodził się 27 maja 1923 r. w Bawarii, w Niemczech, jako syn Pauli i Louisa Kissingerów. Rodzina ta była jedną z wielu żydowskich rodzin uciekających przed prześladowaniami w Niemczech i przybyłych do Ameryki w 1938 roku. Kissinger zmienił swoje imię na Henry w wieku 15 lat, kiedy przybył do Ameryki w ramach krótkiej emigracji do Londynu. Jego rodzina początkowo osiedliła się na Górnym Manhattanie, a młody Henry Kissinger uczęszczał do George Washington High School. W 1942 r. Kissinger zapisał się do City College of New York, ale na początku 1943 r. został powołany do armii amerykańskiej. W dniu 19 czerwca 1943 r. Kissinger został naturalizowanym obywatelem USA. Wkrótce został przydzielony do 84 Dywizji Piechoty, gdzie został zwerbowany przez legendarnego Fritza Kraemera do pracy w jednostce wywiadu wojskowego dywizji. Kraemer walczył u boku Kissingera podczas bitwy o Ardeny, a później stał się niezwykle wpływowy w amerykańskiej polityce w okresie powojennym, wywierając wpływ na przyszłych polityków, takich jak Donald Rumsfeld. Henry Kissinger opisał Kraemera jako "największy pojedynczy wpływ na moje lata formacyjne" w artykule w New Yorkerze zatytułowanym The Myth of Henry Kissinger (Mit Henry'ego Kissingera), napisanym w 2020 r.

Autor tego artykułu, Thomas Meaney, opisuje Kraemera jako:

"Kraemer twierdził, że spędził późne lata weimarskie, walcząc na ulicach zarówno z komunistami, jak i nazistowskimi Brunatnymi Koszulami. Miał doktoraty z nauk politycznych i prawa międzynarodowego, a przed ucieczką do USA w 1939 r. zrobił obiecującą karierę w Lidze Narodów. Ostrzegał Kissingera, by nie naśladował "sprytnych" intelektualistów i ich bezkrwawych analiz kosztów i korzyści. Wierząc, że Kissinger jest "muzycznie dostrojony do historii", powiedział mu: "Tylko wtedy, gdy nie będziesz 'kalkulował', będziesz naprawdę miał wolność, która odróżnia cię od maluczkich".

Podczas II wojny światowej, gdy Kissinger służył w amerykańskim Korpusie Kontrwywiadu, został awansowany do stopnia sierżanta i przez wiele lat po ogłoszeniu pokoju służył w rezerwie wywiadu wojskowego. W tym okresie Kissinger stanął na czele zespołu tropiącego funkcjonariuszy gestapo i innych nazistowskich urzędników, którzy zostali uznani za "sabotażystów". Po wojnie, w 1946 r., Kissinger został przeniesiony na stanowisko wykładowcy w Europejskiej Szkole Wywiadu Dowodzeniowego, na którym pracował jako cywil po oficjalnym odejściu z armii.

W 1950 roku Kissinger ukończył Harvard, uzyskując dyplom z nauk politycznych, gdzie studiował pod kierunkiem Williama Yandella Elliotta, który ostatecznie był doradcą politycznym sześciu prezydentów USA, a także mentorem między innymi Zbigniewa Brzezińskiego i Pierre'a Trudeau. Yandell Elliott, wraz z wieloma swoimi wybitnymi uczniami, miał być głównym łącznikiem między amerykańskim establishmentem bezpieczeństwa narodowego a brytyjskim ruchem "Okrągłego Stołu", uosabianym przez takie organizacje, jak Chatham House w Wielkiej Brytanii i Rada Stosunków Zagranicznych w Stanach Zjednoczonych. Dążyli oni również do narzucenia globalnych struktur władzy podzielanych przez wielki biznes, elity polityczne i środowiska akademickie. Kissinger kontynuował studia na Harvardzie, uzyskując tytuł magistra i doktora na tym prestiżowym uniwersytecie, ale już wtedy próbował rozwijać swoją karierę w wywiadzie, podobno starając się w tym okresie o posadę szpiega FBI.

W 1951 r. Kissinger został zatrudniony jako konsultant w wojskowym Biurze Badań Operacyjnych (Operations Research Office), gdzie szkolono go w różnych formach wojny psychologicznej. Ta świadomość psychologii znalazła odzwierciedlenie w jego pracy doktorskiej w tym okresie. W pracy o Kongresie Wiedeńskim i jego konsekwencjach jako gambit otwierający wykorzystał broń termojądrową, co uczyniło tę nudną pracę nieco bardziej interesującą. W 1954 r. Kissinger miał nadzieję zostać młodszym profesorem na Harvardzie, ale zamiast tego ówczesny dziekan Harvardu, McGeorge Bundy - kolejny uczeń Williama Yandella Elliotta - polecił Kissingera Radzie Stosunków Zagranicznych (CFR). W CFR Kissinger zaczął kierować grupą badawczą zajmującą się bronią jądrową. W latach 1956-1958 Kissinger został również dyrektorem ds. studiów specjalnych w Funduszu Braci Rockefellerów (David Rockefeller był w tym okresie wiceprzewodniczącym CFR), a także kierował wieloma zespołami, które opracowały raporty na temat obrony narodowej, co przyniosło mu międzynarodową popularność. W 1957 r. Kissinger przypieczętował swoją pozycję czołowej postaci establishmentu w dziedzinie wojny termojądrowej, publikując książkę Nuclear Weapons and Foreign Policy (Broń jądrowa a polityka zagraniczna), wydaną dla Rady Stosunków Zagranicznych przez Harper & Brothers.

W grudniu 1966 r. asystent sekretarza stanu do spraw europejskich John M. Leddy ogłosił utworzenie 22-osobowego panelu doradców, który miał pomóc w "kształtowaniu polityki europejskiej". Wśród pięciu najbardziej prominentnych członków panelu doradców znaleźli się: Henry A Kissinger reprezentujący Harvard, Robert Osgood z waszyngtońskiego Centrum Badań nad Polityką Zagraniczną (finansowanego z pieniędzy Forda, Rockefellera i Carnegie), Melvin Conant z Rockefeller's Standard Oil, Warner R Schilling z Columbia University oraz Raymond Vernon, który również był z Harvardu. Wśród pozostałych członków panelu znalazło się czterech członków Rady Stosunków Zagranicznych, Shepard Stone z Fundacji Forda, a pozostali to przedstawiciele czołowych amerykańskich uniwersytetów. Utworzenie tego gremium można uznać za położenie przysłowiowego kamienia węgielnego pod amerykańską gałąź "Okrągłego Stołu", która zamierzała stworzyć organizację taką jak Światowe Forum Ekonomiczne, w ramach której anglo-amerykańscy imperialiści mogliby kształtować politykę europejską według własnego uznania.

Powojenna Europa znajdowała się w decydującej fazie swojego rozwoju, a potężne imperium amerykańskie zaczynało dostrzegać szanse w odrodzeniu Europy i rodzącej się tożsamości jej młodego pokolenia. Pod koniec grudnia 1966 r. Kissinger był jednym z dwudziestu dziewięciu "amerykańskich autorytetów w sprawach Niemiec", którzy podpisali oświadczenie stwierdzające, że "ostatnie wybory państwowe w Niemczech Zachodnich nie wskazują na odrodzenie nazizmu". Dokument ten, podpisany również przez Dwighta Eisenhowera, miał być sygnałem, że Europa zaczyna żyć na nowo, a okropności wojen europejskich mają odejść w przeszłość. W tworzeniu wspomnianego dokumentu uczestniczyły osoby, które już wcześniej wpływały na politykę europejską z zewnątrz. Jednym z sygnatariuszy, obok Kissingera i Eisenhowera, był profesor Hans J. Morgenthau, który w tym czasie reprezentował Radę Stosunków Zagranicznych. Morgenthau napisał słynny artykuł zatytułowany Scientific Man versus Power Politics, w którym opowiadał się przeciwko "nadmiernemu zaufaniu do nauki i technologii jako rozwiązań problemów politycznych i społecznych".

W lutym 1967 r. Henry Kissinger uznał politykę europejską za przyczynę stuletnich wojen i politycznych zawirowań na kontynencie. W artykule zatytułowanym Fuller Investigation, opublikowanym w New York Times, Kissinger stwierdził, że praca Raymonda Arona Peace and War. A Theory of International Relations", które rozwiązało niektóre z tych problemów.

W artykule tym Kissinger napisał:
"W Stanach Zjednoczonych styl narodowy jest pragmatyczny; tradycja do II wojny światowej była w dużej mierze izolacjonistyczna; podejście do pokoju i wojny było raczej absolutystyczne i legalistyczne. Amerykańskie pisma dotyczące polityki zagranicznej dzielą się na trzy kategorie: analizy konkretnych przypadków lub epizodów historycznych, wezwania uzasadniające lub odrzucające większy udział w sprawach międzynarodowych oraz badania podstaw prawnych porządku światowego.

Henry A Kissinger uznał zaangażowanie USA w tworzenie polityki europejskiej za kluczowe dla przyszłego pokoju i stabilności na świecie. W tym czasie Kissinger pracował na Uniwersytecie Harvarda w Cambridge, Massachusetts. Tutaj przyszły założyciel Światowego Forum Ekonomicznego, młody Klaus Schwab, wpadł w oko Henry'emu A. Kissingerowi.

Kissinger był dyrektorem wykonawczym Międzynarodowego Seminarium, o którym Schwab często wspomina, wspominając czas spędzony na Harvardzie. W dniu 16 kwietnia 1967 r. pojawiła się informacja, że różne programy Harvardu otrzymywały fundusze z Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). Wśród nich było 135 000 dolarów na Międzynarodowe Seminarium Henry'ego Kissingera, o którym Kissinger twierdził, że nie wiedział, iż pochodzi od amerykańskiej agencji wywiadowczej. Udział CIA w finansowaniu międzynarodowego seminarium Kissingera został ujawniony w raporcie Humphreya Doermanna, asystenta Franklina L. Forda, który był dziekanem Wydziału Sztuki i Nauki. Raport Humphreya Doermanna, napisany w 1967 roku, koncentrował się tylko na finansowaniu CIA w latach 1961-1966, ale międzynarodowe seminarium Kissingera, które otrzymało najwięcej funduszy spośród wszystkich programów harvardzkich finansowanych przez CIA, miało trwać jeszcze do 1967 roku. Klaus Schwab przybył na Harvard w 1965 roku.

15 kwietnia 1967 roku The Harvard Crimson opublikował artykuł, którego autorstwo nie zostało przypisane, dotyczący raportu Doermanna, w którym stwierdzono: "Pomoc nie była związana z żadnymi warunkami, więc rząd nie mógł bezpośrednio wpływać na badania ani zapobiegać publikacji ich wyników". Lekceważący artykuł, zatytułowany "Finansowe powiązania CIA", nonszalancko kończy się stwierdzeniem: "W każdym razie, gdyby Uniwersytet odmówił przyjęcia grantów badawczych CIA, tajemnicza agencja nie miałaby większych problemów z przekazaniem swoich ofert za pośrednictwem innego porozumienia".

Dowody wskazują na to, że Klaus Schwab został zwerbowany przez Kissingera do grona imperialistów "Okrągłego Stołu" za pośrednictwem programu finansowanego przez CIA na Uniwersytecie Harvarda. Co więcej, rok, w którym ukończył studia, był również rokiem, w którym ujawniono, że był to program finansowany przez CIA. To finansowane przez CIA seminarium zapoznało Schwaba z niezwykle dobrze poinformowanymi amerykańskimi decydentami, którzy pomogli mu stworzyć najpotężniejszy europejski instytut polityki publicznej - Światowe Forum Ekonomiczne.

W 1969 r. Kissinger stanął na czele Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, której znaczenie Richard Nixon "zwiększył" podczas swojej kadencji. W okresie od 2 grudnia 1968 r. do 3 listopada 1975 r. Kissinger był asystentem prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego, a od 22 września 1973 r. sekretarzem stanu Richarda Nixona. Kissinger miał zdominować kształtowanie polityki zagranicznej USA w czasach Nixona, a system, który wprowadził do Rady Bezpieczeństwa Narodowego, miał łączyć cechy systemów wprowadzonych wcześniej przez Eisenhowera i Johnsona.

Henry Kissinger, który był jedną z osób odpowiedzialnych za produkcję napięć między mocarstwami termojądrowymi w poprzednich dwóch dekadach, miał teraz pełnić rolę "rozjemcy" w okresie rządów Nixona. Skupił się na problemach europejskich i dążył do złagodzenia napięć między Zachodem a Rosją. Wynegocjował rozmowy o ograniczeniu zbrojeń strategicznych (zakończone traktatem SALT I) i traktat o pociskach antybalistycznych. Kissinger starał się na nowo zyskać miano zaufanego męża stanu i dyplomaty.
W drugiej kadencji administracji prezydenta Richarda Nixona jej uwaga skierowała się na stosunki z Europą Zachodnią. Richard Nixon określił rok 1973 mianem "Roku Europy". Stany Zjednoczone miały się skupić na wspieraniu państw Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG), które na początku lat 70. stały się gospodarczymi rywalami USA. Kissinger podchwycił koncepcję "Roku Europy" i forsował program nie tylko reform gospodarczych, ale także argumentował za wzmocnieniem i ożywieniem tego, co uważał za "rozkładającą się siłę" - Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO). W tym okresie Kissinger promował również globalne zarządzanie.

Lata później Henry Kissinger wygłosił przemówienie otwierające konferencję Światowego Forum Ekonomicznego w 1980 r., mówiąc do elit w Davos: "Po raz pierwszy w historii polityka zagraniczna jest naprawdę globalna".

John K. Galbraith


John Kenneth Galbraith (często określany jako Ken Galbraith) był kanadyjsko-amerykańskim ekonomistą, dyplomatą, twórcą polityki publicznej i intelektualistą z Harvardu. Jego wpływ na historię Ameryki jest niezwykły, a konsekwencje jego działań pod koniec lat 60. są odczuwalne na całym świecie do dziś. We wrześniu 1934 r. Galbraith rozpoczął pracę na Uniwersytecie Harvarda jako instruktor z pensją w wysokości 2400 dolarów rocznie. W 1935 r. został mianowany wychowawcą w John Winthrop House (powszechnie znanym jako Winthrop House), jednym z dwunastu domów mieszkalnych dla studentów na Uniwersytecie Harvarda. W tym samym roku jednym z jego pierwszych studentów był Joseph P. Kennedy Jr, a John F. Kennedy przybył do niego dwa lata później, w 1937 roku. Wkrótce potem, 14 września 1937 r., Kanadyjczyk Galbraith został naturalizowany jako obywatel USA. Trzy dni później poślubił swoją partnerkę, Catherine Merriam Atwater, kobietę, która kilka lat wcześniej studiowała na Uniwersytecie w Monachium. Mieszkała tam w tym samym domu-akademiku co Unity Mitford, której chłopakiem był Adolf Hitler. Po ślubie Galbraith dużo podróżował po Europie Wschodniej, Skandynawii, Włoszech, Francji, ale także po Niemczech. Galbraith miał spędzić rok jako pracownik naukowy na Uniwersytecie w Cambridge pod kierunkiem słynnego ekonomisty Johna Maynarda Keynesa, ale nagły atak serca Keynesa sprawił, że nowa żona Galbraitha przekonała go, by zamiast tego studiował w Niemczech. Latem 1938 r. Galbraith badał niemiecką politykę gruntową prowadzoną przez rząd Hitlera.

W następnym roku Galbraith został wciągnięty w sprawę, którą wówczas określano mianem "afery Walsha-Sweezy'ego" - skandalu narodowego w USA, w który zamieszani byli dwaj radykalni instruktorzy usunięci z Harvardu. Powiązania Galbraitha z tą aferą spowodowały, że nie przedłużono jego nominacji na Harvardzie.

Galbraith został zdegradowany do pracy w Princeton, gdzie wkrótce potem przyjął zaproszenie od National Resource Planning Board do udziału w panelu analizującym wydatki i programy zatrudnienia Nowego Ładu. To właśnie przy okazji tego projektu po raz pierwszy spotkał Franklina D. Roosevelta. W 1940 roku, gdy Francja padła łupem nazistów, Galbraith dołączył do personelu Komitetu Doradczego Obrony Narodowej (National Defense Advisory Committee) na prośbę doradcy ekonomicznego FDR, Lauchlina Curry'ego. Chociaż komitet ten został szybko rozwiązany, Galbraith wkrótce został powołany do Office of Price Administration (OPA), gdzie kierował działem zajmującym się kontrolą cen. Z OPA został zwolniony 31 maja 1943 roku. Fortune Magazine już od 1941 roku starał się upolować Galbraitha i wkrótce pozyskał go do swojego zespołu jako pisarza.

Największe przesunięcie punktu ciężkości Galbraitha nastąpiło w 1945 r., dzień po śmierci Roosevelta. Galbraith opuścił Nowy Jork i udał się do Waszyngtonu, gdzie został wysłany do Londynu, gdzie objął stanowisko dyrektora wydziału United States Strategic Bombing Survey, którego zadaniem była ocena ogólnych skutków ekonomicznych bombardowań z czasów wojny. Kiedy przybył do Flensburga, Niemcy formalnie poddały się już siłom alianckim, a początkowe zadanie Galbraitha uległo zmianie. Miał towarzyszyć George'owi Ballowi i brać udział w przesłuchaniu Alberta Speera. Dzięki temu jednemu posunięciu Galbraith przeszedł drogę od doradcy politycznego zajmującego się statystykami i prognozami cenowymi do współprzesłuchującego wysokiego rangą nazistowskiego zbrodniarza wojennego. Speer zajmował w czasie wojny różne ważne stanowiska, między innymi był ministrem uzbrojenia i produkcji wojennej Rzeszy, jednym z kluczowych ludzi odpowiedzialnych za organizację, utrzymanie i uzbrojenie wszystkich części nazistowskiego Wermachtu.

Wkrótce potem Galbraith został wysłany do Hiroszimy i Nagasaki, aby ocenić skutki bombardowań. W styczniu 1946 r. John Kenneth Galbraith uczestniczył w jednym z przełomowych momentów amerykańskiej historii gospodarczej. Wziął udział w spotkaniu Amerykańskiego Stowarzyszenia Ekonomicznego w Cleveland, gdzie wraz z Edwardem Chamberlinem z Harvardu i Clarence'em Ayresem z Teksasu debatował z Frankiem Knightem i innymi czołowymi zwolennikami ekonomii klasycznej. Wydarzenie to zapoczątkowało powstanie ekonomii keynesowskiej, która miała zdominować powojenną Amerykę.

W lutym 1946 r. Galbraith powrócił do Waszyngtonu, gdzie został mianowany dyrektorem Biura Polityki Bezpieczeństwa Ekonomicznego (Office of Economic Security Policy). To właśnie tutaj, we wrześniu 1946 roku, Galbraith otrzymał zadanie przygotowania przemówienia dla sekretarza stanu Williama Byrnesa, w którym miał nakreślić amerykańską politykę wobec odbudowy Niemiec, demokratyzacji i ewentualnego przyjęcia do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Galbraith, który sprzeciwiał się ówczesnej grupie polityków określanych mianem "zimnych wojowników", zrezygnował ze stanowiska w październiku 1946 r. i powrócił do Fortune Magazine. W tym samym roku został odznaczony Prezydenckim Medalem Wolności. W 1947 r. Galbraith był współzałożycielem organizacji Americans for Democratic Action, wraz z innymi osobami, takimi jak Eleanor Roosevelt, Arthur Schlesinger Jr. i Ronald Reagan. W 1948 r. Galbraith powrócił na Harvard jako wykładowca leśnictwa rolnego i polityki użytkowania ziemi. Wkrótce potem został mianowany profesorem Harvardu.

W 1957 r. Galbraith zaczął nawiązywać bliższe stosunki ze swoim byłym studentem Johnem F. Kennedym, który w tym czasie był młodszym senatorem Massachusetts. W następnym roku JFK publicznie ogłosił Galbraitha "Phileasem Foggiem świata akademickiego" po otrzymaniu egzemplarza książki Galbraitha Podróż do Polski i Jugosławii, w której z bliska przyjrzał się planom socjalistycznym. W 1958 r. Galbraith opublikował również z uznaniem krytyków "The Affluent Society", w której ukuł takie terminy, jak "konwencjonalna mądrość" i "efekt zależności". Mniej więcej w tym samym czasie Galbraith objął katedrę ekonomii im. Paula M. Warburga na Harvardzie. To samo stanowisko zajmował, gdy po raz pierwszy został przedstawiony młodemu Klausowi Schwabowi.

W 1960 r. John Kenneth Galbraith został doradcą ekonomicznym kampanii wyborczej Kennedy'ego. Po wyborze Kennedy'ego na prezydenta Galbraith rozpoczął pracę w nowej administracji, a sławę zyskał jako człowiek, który rekomendował Roberta S. McNamarę na stanowisko sekretarza obrony. W 1961 r. Kennedy mianował Galbraitha ambasadorem w Indiach, a później, na polecenie prezydenta, udał się do Wietnamu, aby wydać drugą opinię na temat raportu Taylora-Rostowa. Za radą Galbraitha Kennedy zaczął wycofywać wojska z Wietnamu.

W 1963 r. Galbraith powrócił do Stanów Zjednoczonych, odrzucając propozycję Kennedy'ego, by objąć ambasadurę w Moskwie i powrócić na Harvard. W dniu zamachu na Kennedy'ego Galbraith przebywał w Nowym Jorku z wydawcą "Washington Post", Katharine Graham. Galbraith udał się prosto do Waszyngtonu i był autorem oryginalnej wersji przemówienia nowego prezydenta na wspólnym posiedzeniu Kongresu. Rok po zamachu na JFK Galbraith powrócił na Harvard, aby opracować słynny i bardzo popularny kurs nauk społecznych, który prowadził przez następną dekadę. Zachował stanowisko doradcy prezydenta Johnsona, ale resztę roku spędził na pisaniu swoich ostatnich pism naukowych, wyłącznie z dziedziny ekonomii.

Do 1965 r. Galbraith coraz głośniej sprzeciwiał się wojnie w Wietnamie, pisząc przemówienia i listy do prezydenta. Ten rozdźwięk utrzymywał się między Galbraithem a Johnsonem, aż w końcu Galbraith objął przewodnictwo organizacji Americans for Democratic Action i rozpoczął ogólnokrajową kampanię przeciwko wojnie w Wietnamie pod hasłem "Negocjacje teraz!". W 1967 roku rozdźwięk między Galbraithem a Johnsonem jeszcze się pogłębił, gdy senator Eugene McCarthy został przekonany przez Galbraitha do wystąpienia przeciwko Johnsonowi w nadchodzących prawyborach. Robert F. Kennedy również miał nadzieję zwerbować Galbraitha do swojej kampanii, ale choć Galbraith nawiązał bliską więź z JFK, nie przepadał za charakterystycznym stylem Roberta F. Kennedy'ego.

Pod koniec lat sześćdziesiątych John K. Galbraith i Henry A. Kissinger byli uważani za czołowych wykładowców, autorów i pedagogów w Ameryce. Obaj byli też wielkimi osobistościami na Harvardzie, Galbraith jako profesor ekonomii Paul M. Warburg, a Kissinger jako profesor rządu, i obaj koncentrowali się na tworzeniu polityki zagranicznej zarówno dla Ameryki, jak i dla powstającej nowej Europy. 20 marca 1968 r. ogłoszono, że Kissinger i Galbraith będą pierwszymi mówcami wiosennej sesji tego, co nazywano "serią wykładów mandeville'owskich", która miała się odbyć na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego. Wystąpienie Galbraitha miało nosić tytuł "Foreign Policy: The Cool Dissent", natomiast wystąpienie Kissingera nosiło tytuł "America and Europe: A New Relationship".

Kissinger przedstawił Klausa Schwaba Johnowi Kennethowi Galbraithowi na Harvardzie, a gdy lata 60. dobiegały końca, Galbraith pomógł Schwabowi urzeczywistnić Światowe Forum Ekonomiczne. Galbraith przyleciał do Europy wraz z Hermanem Kahnem, aby pomóc Schwabowi przekonać europejskie elity do poparcia projektu. Na pierwszym Europejskim Sympozjum/Forum Zarządzania (pierwotna nazwa WEF) John Kenneth Galbraith miał być głównym mówcą.

Herman Kahn

Herman Kahn urodził się 15 lutego 1922 r. w Bayonne w stanie New Jersey jako syn Yetty i Abrahama Kahnów. Wychowywał się na Bronksie w duchu żydowskim, ale później stał się ateistą. W latach 50. Khan pisał w Instytucie Hudsona różne raporty na temat koncepcji i praktycznych aspektów odstraszania nuklearnego, które później stały się oficjalną polityką wojskową. Sporządzał również raporty na potrzeby oficjalnych przesłuchań, np. w Podkomisji ds. To właśnie w pierwotnej histerii pierwszych lat zimnej wojny Kahn otrzymał intelektualną, a niektórzy mogą powiedzieć, że także etyczną i moralną, przestrzeń do "myślenia o rzeczach nie do pomyślenia". Khan zastosował teorię gier - naukę o matematycznych modelach strategicznych interakcji między racjonalnymi podmiotami - do opracowania potencjalnych scenariuszy i wyników wojny termojądrowej.

W 1960 r. Kahn opublikował książkę The Nature and Feasibility of War and Deterrence, w której analizował ryzyko i skutki wojny termojądrowej. Rand Corporation podsumowuje rodzaje środków odstraszania omawiane w pracy Kahna jako: odstraszanie przed bezpośrednim atakiem, użycie gróźb strategicznych w celu powstrzymania przeciwnika przed podjęciem bardzo prowokacyjnych działań, innych niż bezpośredni atak na Stany Zjednoczone, i wreszcie działania, które są powstrzymywane, ponieważ potencjalny agresor obawia się, że obrońca lub inni podejmą ograniczone działania, militarne lub niemilitarne, aby uczynić agresję nieopłacalną.

W następnym roku wydawnictwo Princeton University Press po raz pierwszy opublikowało przełomowe dzieło Hermana Kahna "O wojnie termojądrowej". Książka ta miała wywrzeć ogromny wpływ na bliższą i dalszą przyszłość polityki światowej i skłonić polityków amerykańskiego establishmentu do stworzenia polityki zagranicznej zaprojektowanej specjalnie po to, by przeciwdziałać potencjalnemu najgorszemu scenariuszowi termojądrowemu. Po ukazaniu się przerażającego dzieła Kahna izraelsko-amerykański socjolog i "komunitarysta" Amitai Etzioni powiedział: "Kahn robi dla broni jądrowej to, co zwolennicy wolnej miłości zrobili dla seksu: mówi szczerze o aktach, o których inni szepczą za zamkniętymi drzwiami".

Złożone teorie Khana były często błędnie parafrazowane - większości jego prac nie da się streścić w jednym czy dwóch zdaniach, co jest charakterystyczne dla jego poglądów na temat wojny termojądrowej. Zespół badawczy Kahna analizował wiele różnych scenariuszy, stale zmieniający się, dynamiczny, wielobiegunowy świat i wiele niewiadomych.

Wojna termojądrowa wywarła natychmiastowy i trwały wpływ nie tylko na geopolitykę, ale także na kulturę, czego wyrazem w ciągu kilku lat stał się bardzo znany film. W 1964 r. na ekrany kin wszedł klasyk Stanleya Kubricka, Dr Strangelove, i od momentu premiery, aż do dziś, Khan jest nazywany prawdziwym Dr Strangelove. Pytany o to porównanie, Khan powiedział Newsweekowi: "Kubrick jest moim przyjacielem. Powiedział mi, że Dr. Strangelove nie powinien być mną". Jednak inni wskazywali na wiele podobieństw między klasyczną postacią Stanleya Kubricka a prawdziwym życiem Hermana Kahna.

W eseju napisanym dla Council on Foreign Relations w lipcu 1966 roku, zatytułowanym Our Alternatives in Europe, Kahn stwierdza:

"Istniejąca polityka Stanów Zjednoczonych była generalnie ukierunkowana na polityczną i gospodarczą, a także militarną integrację lub zjednoczenie Europy Zachodniej jako środek do zapewnienia bezpieczeństwa europejskiego. Niektórzy postrzegali zjednoczenie jako krok w kierunku politycznej jedności Zachodu jako całości, a nawet świata. Dlatego też osiągnięcie jakiejś bardziej kwalifikowanej formy integracji lub federacji Europy, a także Europy z Ameryką, uważano za cel z natury pożądany, zwłaszcza że rywalizacja narodowa w Europie była postrzegana jako fundamentalnie destrukcyjna siła w historii nowożytnej; dlatego też jej stłumienie lub pogodzenie w większych ramach politycznych jest niezbędne dla przyszłej stabilności świata."

Stwierdzenie to sugeruje, że preferowanym rozwiązaniem dla przyszłych stosunków europejsko-amerykańskich byłoby utworzenie unii europejskiej. Dla Kahna jeszcze bardziej korzystna była idea stworzenia zjednoczonego superpaństwa amerykańskiego i europejskiego.


W 1967 r. Herman Kahn napisał jedno z najważniejszych dzieł futurystycznych XX wieku - The Year 2000: A Framework for Speculation on the Next Thirty-Three Years". W książce tej, której współautorem był Anthony J. Wiener, Kahn i spółka przewidywali, gdzie będziemy technologicznie pod koniec tysiąclecia. Jednak wkrótce po książce Kahna Rok 2000 ukazał się inny dokument, który powstał w tym samym czasie. Dokument ten, zatytułowany Ancillary Pilot Study for the Educational Policy Research Program: Ancillary Pilot Study for Educational Policy Research Program: Final Report" (Pomocnicze badanie pilotażowe dla programu badań nad polityką edukacyjną: raport końcowy) miał określić, jak stworzyć społeczeństwo przyszłości, o którym Kahn pisał w Roku 2000.

W rozdziale zatytułowanym "Specjalne potrzeby edukacyjne decydentów" dokument stwierdza: "Należy bardzo poważnie rozważyć celowość wyraźnego wykształcenia decydentów, tak aby byli oni w stanie lepiej planować losy narodu lub realizować plany sformułowane w bardziej demokratycznym procesie. Jednym z aspektów tej procedury byłoby stworzenie wspólnego zestawu pojęć, wspólnego języka, wspólnych analogii, wspólnych odniesień...". W tym samym rozdziale stwierdza on dalej, że: "Powszechne ponowne nauczanie w duchu humanistycznej tradycji Europy - przynajmniej dla jej szerokiej grupy przywódczej - może być przydatne na wiele sposobów".

Kiedy przestudiuje się wspomnianą wcześniej retorykę i rozszyfruje, co ona oznacza, w tym dokumencie Herman Kahn sugeruje obalenie demokracji poprzez szkolenie tylko pewnej grupy społecznej jako potencjalnych liderów, przy czym ta wstępnie wyselekcjonowana garstka, która jest przygotowywana do sprawowania władzy, może określać, jakie powinny być nasze wspólne wartości jako społeczeństwa. Być może Herman Kahn zgodziłby się z programem Young Global Leader Światowego Forum Ekonomicznego, który jest dokładnym odzwierciedleniem jego oryginalnej sugestii.

W 1968 roku Herman Kahn zostałby zapytany przez reportera, co robią w Instytucie Hudsona. Odpowiedział: "Przyjmujemy punkt widzenia Boga. Pogląd prezydenta. Wielki. Lotniczy. Globalny. Galaktyczny. Eteryczny. Przestrzenny. Ogólny. Megalomania jest standardowym zagrożeniem zawodowym". Podobno po tych słowach Herman Kahn podniósł się z krzesła, wskazał palcem na niebo i nagle wykrzyknął: 'Megalomania, zoom!'".

W 1970 roku Kahn udał się wraz z Galbraithem do Europy, aby wesprzeć Klausa Schwaba w rekrutacji na pierwsze Europejskie Sympozjum Zarządzania. W 1971 r. Kahn będzie siedział na środku sceny, aby obserwować przemówienie Johna Kennetha Galbraitha podczas historycznej pierwszej sesji organizacji kształtującej politykę, która ostatecznie stanie się Światowym Forum Ekonomicznym.

W 1972 roku Klub Rzymski opublikował dokument "The Limits to Growth", w którym ostrzegał, że do roku 2000 potrzeby ludności świata przekroczą dostępne zasoby. Kahn spędził znaczną część swojej ostatniej dekady, argumentując przeciwko tej koncepcji. W 1976 roku Khan opublikował bardziej optymistyczną wizję przyszłości, zatytułowaną The Next 200 Years (Następne 200 lat), w której twierdził, że potencjał kapitalizmu, nauki, technologii, ludzkiego rozumu i samodyscypliny jest nieograniczony. The Next 200 Years" odrzucał również szkodliwą ideologię maltuzjańską, przewidując, że zasoby planety nie stanowią żadnych ograniczeń dla wzrostu gospodarczego, a ludzie "stworzą takie społeczeństwa wszędzie w Układzie Słonecznym, a być może również w gwiazdach".

Trzej mentorzy Schwaba

Kahn, Kissinger i Galbraith stali się trzema najbardziej wpływowymi ludźmi w Ameryce, jeśli chodzi o odstraszanie termojądrowe, tworzenie polityki zagranicznej i kształtowanie polityki publicznej. Kariera tych ludzi koncentrowała się głównie na Europie i zimnej wojnie. Jednak ich różne role w innych ważnych wydarzeniach tego okresu mogą łatwo odwrócić uwagę badaczy od innych, bardziej przewrotnych i dobrze ukrytych wydarzeń.

Tych trzech potężnych Amerykanów było ze sobą powiązanych na różne sposoby, ale jeden interesujący i godny uwagi wątek łączy ich szczególnie w okresie od 1966 r., kiedy to pod przewodnictwem Kissingera utworzono 22-osobowy panel doradców, który miał pomóc w "kształtowaniu polityki europejskiej", do 1971 r. i utworzenia Światowego Forum Ekonomicznego. Wszyscy trzej panowie byli członkami Rady Stosunków Zagranicznych, amerykańskiej gałęzi anglo-amerykańskiego imperialistycznego ruchu "Okrągłego Stołu". Kissinger miał już głębokie powiązania z CFR, ponieważ został przez nią zwerbowany zaraz po ukończeniu studiów. Galbraith podobno zrezygnował z członkostwa w CFR w "bardzo publiczny sposób" w 1972 roku, stwierdzając, że CFR jest nudna i mówiąc dziennikarzowi: "Większość obrad ma tak głęboki poziom banału, że jedynym pytaniem, jakie się nasuwa, jest to, czy powinno się na nich siedzieć". Mimo że nie ma publicznej daty, kiedy Galbraith został członkiem CFR, pisał on do ich publikacji już od lipca 1958 roku, a jego artykuł "Rival Economic Theories in India" został wydrukowany w Foreign Affairs, oficjalnym czasopiśmie CFR. Niektóre ze swoich esejów Khan publikował również za pośrednictwem CFR, pisząc w lipcu 1966 r. pracę "Our Alternatives in Europe" (Nasze alternatywy w Europie), a w lipcu 1968 r. "If Negotiations Fail" (Jeśli negocjacje zawiodą) - w obu przypadkach pracując jako oficjalny doradca Departamentu Stanu.

Przed rokiem 1960 ci trzej niezwykle wpływowi amerykańscy intelektualiści byli głęboko zaangażowani w próby zrozumienia problemów powojennej Europy i nakreślenia przyszłości kontynentu dotkniętego wojną. Galbraith wiele podróżował po Europie, m.in. badał politykę Niemiec w okresie Trzeciej Rzeszy, a po upadku hitlerowskich Niemiec w podobny sposób badał systemy sowieckie. Wpływ Galbraitha na przyszłego prezydenta, Johna F. Kennedy'ego, od najmłodszych lat był nie do przecenienia, a Galbraith był na tyle wpływowy, że JFK zaczął wycofywać wojska z Wietnamu na jego polecenie. Gdy Kennedy został zamordowany w Dallas, to właśnie Galbraith miał być autorem pierwszego orędzia do narodu wygłoszonego przez nowego prezydenta, ale wkrótce Galbraith został odsunięty na boczny tor. W okresie niepokojów lat sześćdziesiątych Galbraith był blisko związany z Henrym Kissingerem - obaj panowie byli profesorami Harvardu, członkami CFR i mieli ten sam cel, którym była stabilizacja Europy, aby kontynent był dobrze chroniony przed ewentualną agresją sowiecką.

Dla Galbraitha i Kissingera, a także dla szerszego establishmentu politycznego USA, Europa stanowiła główne zagrożenie nie tylko dla globalnej stabilności, ale także dla dominującej hegemonii amerykańskiej w ogóle. Względna stabilność w Europie w okresie powojennym była postrzegana jako skutek impasu termojądrowego, a Kissinger od samego początku dostrzegał tę dynamikę i zaczął manipulować sytuacją z korzyścią dla amerykańskiej supremacji. Henry Kissinger nie był osamotniony w próbach zrozumienia złożonej dynamiki, jaka rozgrywała się w związku z odstraszaniem termojądrowym i jej wpływu na kształtowanie polityki. W tym samym okresie wiodącą postacią w dziedzinie strategicznego planowania termojądrowego był Herman Kahn, a Kissinger, który od połowy lat 50. zajmował się tą samą tematyką, wielokrotnie stykał się z Kahnem.

Kahn zaoferował Kissingerowi coś, czego pragną wszyscy politycy i decydenci - umiejętność przewidywania przyszłych wydarzeń ze względną dokładnością. Kahn był prawdziwym prorokiem postępu technologicznego w niezbyt odległej przyszłości, a jego prace, choć często stoickie i pozbawione ludzkich emocji, bardzo dobrze przetrwały próbę czasu. Cele Kahna i Kissingera pokrywały się w połowie i pod koniec lat sześćdziesiątych, a ponieważ oceny zagrożeń dokonywane przez Kahna w tym okresie stawały się coraz bardziej optymistyczne, Kissinger postrzegał pracę Kahna jako fundamentalną dla zaoferowania ludziom świata nowej przyszłości.

Jednak wizja przyszłości Henry'ego Kissingera nie dotyczyła wolnego i sprawiedliwego społeczeństwa, które wspólnie zmierza ku "nowemu wspaniałemu światu", lecz raczej Kissinger zamierzał stworzyć obraz świata, który został wypaczony przez jego własną, opartą na WSO perspektywę establishmentu. Choć Kissinger próbował przemianować się na prawdziwego męża stanu, nadal obalał nie tylko zagraniczne procesy demokratyczne, ale także podkopywał system amerykański, aby w ostatecznym rozrachunku przynieść korzyści globalistycznej agendzie. Kiedy Schwab został po raz pierwszy uznany przez Kissingera za potencjalnego przyszłego przywódcę globalistów, ten stosunkowo młody Niemiec został wkrótce przedstawiony Galbraithowi i Kahnowi. Zbiegło się to w czasie z pracami Kahna, który wskazał na potrzebę specjalnego szkolenia osób z potencjałem przywódczym, oddzielnie od tych, którzy uczęszczają do dominujących standardowych modeli edukacyjnych.

Klaus Schwab przemawia na spotkaniu inauguracyjnym Światowego Forum Ekonomicznego, 1971 r.
W roku, w którym Klaus Schwab opuścił Harvard, zgłosił się do niego Peter Schmidheiny, który właśnie sprzedał firmę Escher Wyss Grupie Sulzer. Fabryka Escher Wyss w Ravensbergu w czasie II wojny światowej była zarządzana przez ojca Schwaba, Eugena Schwaba, i brała udział w produkcji turbin ciężkowodnych dla tajnych nazistowskich wysiłków związanych z bombą atomową. W jednym z wywiadów Schwab opowiada o momencie, w którym Schmidheiny wezwał go do siebie, mówiąc: "Jesteś po Harvardzie i znasz nowoczesne metody zarządzania, pomóż sprawić, aby integracja zakończyła się sukcesem". Klaus nie wspomniał w tym wywiadzie, że pomoże Sulzerowi i Escherowi Wyssowi w fuzji, w wyniku której powstanie nowa firma o nazwie Sulzer AG. Firma ta, w której Schwab pełnił funkcję dyrektora, łamała prawo międzynarodowe, pomagając południowoafrykańskiemu reżimowi apartheidu w jego nielegalnym programie budowy bomby termojądrowej.

Klaus Schwab dopiero co opuścił strefę wpływów jednych z najważniejszych ekspertów w dziedzinie wojny termojądrowej, a już w tym samym roku po opuszczeniu Harvardu stanął na czele fuzji firmy zajmującej się propagowaniem technologii bomb termojądrowych wśród despotycznych reżimów.

Dla wielu z nas, którzy nie tworzą przerażających scenariuszy zagłady, może pozostać przekonanie, że zdobycie bomby atomowej przez apartheidową Republikę Południowej Afryki w tym momencie historii byłoby jedną z najgorszych rzeczy, jakie mogłyby się wydarzyć. Jednak scenariusze katastrofy termojądrowej Hermana Kahna doprowadziły tego pulchnego geniusza do przekonania, że - o ile nie dojdzie do katastrofy, sabotażu lub wypadku - w dającej się przewidzieć przyszłości żadne z głównych mocarstw jądrowych nie odważy się użyć broni termojądrowej jako aktu agresji. W rzeczywistości myślenie establishmentu uległo znacznej zmianie, do tego stopnia, że Herman Kahn i inni doradzali, iż w pewnych sytuacjach uczynienie z kraju takiego jak Francja mocarstwa jądrowego mogłoby przynieść znaczne korzyści dla bezpieczeństwa w regionie i na świecie, a także przyczynić się do zmniejszenia wydatków USA na obronę.

Ostrożnie: Fałszywi ludzie przed nami

Czy Klaus Schwab jest prawdziwym mózgiem stojącym za utworzeniem Światowego Forum Ekonomicznego? Co należy sądzić o udziale CIA w seminarium, które Kissinger wykorzystał do zwerbowania Schwaba? Czy to siły, które kryją się za organizacjami takimi jak CFR, były prawdziwymi założycielami globalistycznej organizacji politycznej? Czy Światowe Forum Ekonomiczne miało na celu jedynie zjednoczenie Europy? Czy też miało ono doprowadzić do zjednoczenia Europy z Ameryką, a następnie z pozostałymi superpaństwami, w ramach Nowego Porządku Świata zaprojektowanego przez potężnych arcymistrzów CFR, takich jak Kissinger, Khan i Galbraith?

Każdy z tych trzech potężnych ludzi widział w Schwabie odbicie swoich własnych intelektualnych pragnień. Klaus urodził się w drugiej połowie tego samego dziesięciolecia, w którym rozpoczął się ruch technokratyczny, i pochodził z pierwszego pokolenia, które w powojennym świecie przeżywało swoje lata formacyjne. Przewidywania Khana dotyczące przyszłości były nie tylko ćwiczeniem w ludzkim zdumieniu, ale także projektem, który miał na celu jak najszybsze urzeczywistnienie tych przewidywań bez względu na konsekwencje.

W 1964 r. Klaus Schwab próbował zdecydować, co chce zrobić ze swoją karierą. Miał 26 lat i szukał kierunku, a kierunek ten znalazł w rodzinnym gronie. Jego ojciec, Eugen Schwab, w czasie II wojny światowej był po złej stronie historii i brał udział w pracach nad nazistowską bombą atomową. Eugen Schwab powiedział synowi, że tylko na Harvardzie będzie mógł naprawdę się rozwinąć. W podzielonych, powojennych Niemczech silny strach przed zbliżającą się wojną termojądrową stał się codzienną częścią ludzkiej psychiki. Harvard był wówczas dobrze znany z tego, że odgrywał główną rolę w kształtowaniu zimnowojennej polityki dotyczącej spraw europejskich, a Klaus Schwab znalazł się wśród głównych decydentów na scenie katastrofy termojądrowej.

W czasie studiów na Harvardzie Schwab uczęszczał na "seminarium międzynarodowe" Kissingera, które było finansowane przez CIA za pośrednictwem znanego pośrednika. Dzięki temu Klaus Schwab został przedstawiony grupie ludzi, którzy starali się wpływać na europejską politykę publiczną wszelkimi metodami, w tym wykorzystując strach przed zbliżającą się zagładą nuklearną. Od razu dostrzegli jego potencjał, do tego stopnia, że wspierali go przez cały okres tworzenia Światowego Forum Ekonomicznego, a Kahn, Kissinger i Galbraith nadawali projektowi wiarygodność. Samemu Schwabowi nie było łatwo wyjaśnić europejskim elitom, co zamierza zrobić, dlatego sprowadził do Europy Kahna i Galbraitha, aby przekonali innych ważnych graczy do udziału w projekcie. Galbraith miał być pierwszym głównym mówcą na forum, a obecność Kahna również wzbudziła duże zainteresowanie, ale drugie Światowe Forum Ekonomiczne nie odbyło się bez obecności wielkich nazwisk, a Klaus Schwab wiedział, że będzie potrzebował czegoś, co przyciągnie tłumy na trzecią odsłonę dorocznego spotkania forum.

W 1972 r. założyciel Klubu Rzymskiego Aurelio Peccei opublikował kontrowersyjną książkę "The Limits to Growth" ("Granice wzrostu"), napisaną na zamówienie Klubu Rzymskiego i przedstawiającą maltuzjańskie podejście do problemu przeludnienia. Książka miała zakwestionować zrównoważony charakter światowego wzrostu gospodarczego, a Schwab zaprosił Peccei'ego do wygłoszenia przemówienia inauguracyjnego na Światowym Forum Ekonomicznym w 1973 roku. Ta ryzykowna strategia public relations przyniosła korzyści Schwabowi i jego organizacji. Od tego momentu forum rosło w siłę, nabierało rozmachu i mocy. Wszystko zaczęło się jednak od finansowanego przez CIA kursu prowadzonego przez Henry'ego Kissingera na Harvardzie.

Schwab stał się kimś więcej niż tylko technokratą. Bardzo głośno mówił o swoim zamiarze połączenia swojej fizycznej i biologicznej tożsamości z technologią przyszłości. Stał się żywą karykaturą złoczyńcy przypominającego złoczyńcę bondowskiego, prowadzącego tajne spotkania z elitami, wysoko w górskich chatach Szwajcarii. Nie sądzę, aby wizerunek Schwaba był przypadkowy. W latach powojennych w kulturze zachodniej wydarzyło się coś bardzo wyjątkowego - rząd zaczął wykorzystywać media głównego nurtu jako narzędzie do przeprowadzania wojskowych operacji psychologicznych na opinii publicznej. Rządzący establishment odkrył, że połączenie dramaturgii scenariuszy konfliktów z mediami takimi jak film jest niezwykle użyteczne, a w niektórych przypadkach przypomina wręcz tworzenie samonapędzającej się propagandy. Filmy takie jak "Dr Strangelove" Stanleya Kubricka były fantastycznymi narzędziami, dzięki którym ludzie mogli zrozumieć absurdalność planowania scenariusza katastrofy termojądrowej.

Jeśli ludzie postrzegają Cię jako wszechmocnego, złego złoczyńcę, możesz nie zyskać poparcia zwykłych ludzi, ale zyskasz uwagę tych, którzy dążą do władzy i bogactwa, lub - jak określiłby ich Klaus Schwab - "interesariuszy" w społeczeństwie. To bardzo ważne, aby to zrozumieć - projekcja ogromnego bogactwa i władzy przyciągnie i sprowadzi "interesariuszy" społecznych do stołu Światowego Forum Ekonomicznego. Z tymi "interesariuszami" na pokładzie, główny produkt ideologiczny Klausa Schwaba, "kapitalizm interesariuszy", będzie świadkiem przeniesienia władzy z prawdziwych procesów demokratycznych na system zarządzania przez niewielką, wstępnie wybraną grupę przywódców, którzy zostaną przeszkoleni do kontynuowania programu wyznaczonego dla nich przez poprzednie pokolenie, zgodnie z przewidywaniami Hermana Kahna. To oni będą trzymać w ręku wszystkie karty, podczas gdy zwykłym ludziom pozostaną tylko iluzoryczne pseudodemokratyczne procesy, ubóstwo i ciągłe absurdalne operacje psychologiczne, które będą nas wszystkich nieustannie rozpraszać. Klaus Schwab wkrótce stanie się wszystkim tym, czego obawiał się Herman Kahn w swoich najbardziej pesymistycznych przewidywaniach. Kiedy Klub Rzymski opracował raport "Granice wzrostu", Herman Kahn obalił jego wnioski i wystąpił przeciwko jego pesymizmowi, podczas gdy Klaus Schwab uczynił z niego centralny punkt swoich machinacji, a jego założyciel był głównym mówcą na swoim forum w Davos.

Nasza obecna sytuacja geopolityczna wydaje się powracać do dynamiki Wschód - Zachód z czasów zimnej wojny. Również w kontekście ostatnich wydarzeń na Ukrainie media głównego nurtu powtarzają nuklearne tezy, które są całkowicie zbieżne z tymi sprzed 60-70 lat. Uważam, że istnieje bardzo oczywisty powód powrotu do retoryki zimnowojennej - jest to bardzo oczywisty znak, że Klausowi Schwabowi i jego zwolennikom skończyły się pomysły. Wygląda na to, że wracają do paradygmatu geopolitycznego, w którym czują się bezpieczniej, a co najważniejsze, który będzie wywoływał masowy strach przed wojną termojądrową. Ten cykl powtarzania i płukania zawsze się powtarza, gdy ruchowi ideologicznemu kończą się oryginalne pomysły. Od końca lat 60. Klaus Schwab próbuje stworzyć świat, jaki przewidział Herman Kahn. Ale wizja przyszłości Kahna, choć dość trafna, ma już ponad pół wieku. Technokratyczny ruch Schwaba zależy od pomyślnego rozwoju innowacyjnych technologii, które przybliżą nas do wizji w dużej mierze wytworzonej w 1967 roku. Już po zapoznaniu się z bardziej szczegółową listą przewidywań Kahna można zauważyć, że każda idea promowana przez Schwaba jest niemal w całości oparta na "Roku 2000" Kahna oraz na jego wizji przyszłości, która została opracowana pod koniec lat 60-tych. Jednak to, co Schwab zdaje się ignorować, narzucając nam wszystkim ten futurystyczny program, to fakt, że wiele z przewidywań Kahna było również połączonych z ostrzeżeniami przed zagrożeniami, które będą wynikać z przyszłego postępu technologicznego.

W chwili, gdy Schwab zbliża się do końca swojego życia, wydaje się być zdesperowany, by forsować radykalny futurystyczny program, który w oczywisty sposób może doprowadzić do globalnej katastrofy. Wierzę, że Światowe Forum Ekonomiczne osiąga właśnie maksymalny poziom ekspansji przed nieuchronnym upadkiem, ponieważ w końcu ludzie, którzy kochają swoją tożsamość narodową, przeciwstawią się bezpośredniemu zagrożeniu dla swoich kultur i będą walczyć z globalistycznymi rządami. Mówiąc wprost, nie da się zrobić z każdego globalisty, bez względu na to, jak wielkie pranie mózgu zostanie zastosowane. Istnieje naturalna sprzeczność między wolnością narodową a globalistycznymi rządami, co sprawia, że obu tych zjawisk nie da się pogodzić.

W tym samym roku, w którym Schwab opuścił Harvard, Herman Kahn napisał coś bardzo ważnego. We wspomnianym już dokumencie Instytutu Hudsona z 1967 roku, zatytułowanym Ancillary Pilot Study for the Educational Policy Research Program: Raport końcowy, Khan pisze:

"Staje się coraz bardziej jasne, że nasze osiągnięcia technologiczne, a nawet ekonomiczne są mieszanym błogosławieństwem. W wyniku postępu pojawiają się takie problemy, jak gromadzenie, powiększanie i rozprzestrzenianie broni masowego rażenia; utrata prywatności i samotności; wzrost rządowej i/lub prywatnej władzy nad jednostkami; utrata ludzkiej skali i perspektywy oraz dehumanizacja życia społecznego, a nawet jaźni psychobiologicznej; wzrost niebezpiecznych, wrażliwych, zwodniczych lub degradowalnych centralizacji systemów administracyjnych lub technologicznych; tworzenie innych nowych możliwości, tak niebezpiecznych z natury, że istnieje poważne ryzyko ich katastrofalnego nadużycia; przyspieszenie zmian, które są zbyt gwałtowne lub kataklizmiczne, by umożliwić pomyślne dostosowanie się do nich. Być może najbardziej kluczowe jest dokonywanie wyborów, które są zbyt duże, złożone, ważne, niepewne lub wszechstronne, aby można je było bezpiecznie pozostawić niedoskonałym ludziom".

Źródło: Dr. Klaus Schwab or: How the CFR Taught Me to Stop Worrying and Love the Bomb
Krystian N.
Jeśli ktoś nie wie: Realizacja NWO odbywa się poprzez obsadzanie stanowisk. Znam osobiście - jakiem Krystian. N - ludzi którzy uczestniczyli w kursach, szkoleniach organizowanych przez Departament Stanu USA a potem promowanych w polskiej polityce. Wszystko opiera się na kadrach. Nic nowego - Nihil Novi. Już to towarzysz Lenin dobrze to wymyślił.
By obalić NWO należy obalić kadry NWO.
Kadry dzielą …Więcej
Jeśli ktoś nie wie: Realizacja NWO odbywa się poprzez obsadzanie stanowisk. Znam osobiście - jakiem Krystian. N - ludzi którzy uczestniczyli w kursach, szkoleniach organizowanych przez Departament Stanu USA a potem promowanych w polskiej polityce. Wszystko opiera się na kadrach. Nic nowego - Nihil Novi. Już to towarzysz Lenin dobrze to wymyślił.

By obalić NWO należy obalić kadry NWO.
Kadry dzielą się na wiele szczebli:
- Mający bezpośredni kontakt z NWO (NWO = szatan, demon, jak kto chce to nazywać)
- Przydupasy bezpośrednich - sekretarze, pomocnicy, asystenci, z perspektywami objęcia stanowisk
- Durnie, pożyteczni idioci wewnątrz organizacji - w naszej rzeczywistości aktyw partii politycznych
- Durnie, pożyteczni idioci na zewnątrz organizacji - masa wyborcza, podatna na propagandę