pl.news
11820

Efekt Franciszka: katolicki wydział przedstawia cudzołóstwo homoseksualne jako "miłość"

Ojciec Ernesto Fumagalli prowadzi obecnie kurs na temat „Homoseksualnej miłości i wiary chrześcijańskiej” na Wydziale Teologicznym północnych Włoch w Mediolanie. W prezentacji kursu Fumagalli przyznaje …Więcej
Ojciec Ernesto Fumagalli prowadzi obecnie kurs na temat „Homoseksualnej miłości i wiary chrześcijańskiej” na Wydziale Teologicznym północnych Włoch w Mediolanie.
W prezentacji kursu Fumagalli przyznaje, że zamierza promować cudzołóstwo homoseksualne. Nazywa to „odnowioną interpretacją antropologiczną”.
Część kursu ma wykazać, że Biblia i „tradycyjne nauczanie” Magisterium „nie uwzględniają w odpowiedni sposób aktualnych doświadczeń homoseksualnych ludzi wierzących”.
Dlatego Fumagalli wymyśla „kryteria moralne”, które muszą kierować „życiem miłosnym” homoseksualistów „aby [rzekomo] odpowiadało nowemu przykazaniu miłości Chrystusa”.
Od czasu wyboru Franciszka biskupi włoscy wpadli w pułapkę homoseksualistów. Doświadczenie pokazuje, że każda grupa religijna wkraczająca na ścieżkę homoseksualizmu jest skazana na rozpad.
#newsIkoqgcbqqw
predex
Papież Franciszek w przesłaniu wideo na obchodzony w Hiszpanii „tydzień życia konsekrowanego” chwali książkę stalinowskiego zbrodniarza Zygmunta Baumana.
Jestem pod wrażeniem niemieckiego tłumaczenia ostatniej książki Baumana… – mówi papież Franciszek (od 1:45 minuty). Zygmunt Bauman to żydowski bandyta który organizował napady na członków rodzin Żołnierzy Wyklętych. – Dostał Krzyż …Więcej
Papież Franciszek w przesłaniu wideo na obchodzony w Hiszpanii „tydzień życia konsekrowanego” chwali książkę stalinowskiego zbrodniarza Zygmunta Baumana.
Jestem pod wrażeniem niemieckiego tłumaczenia ostatniej książki Baumana… – mówi papież Franciszek (od 1:45 minuty). Zygmunt Bauman to żydowski bandyta który organizował napady na członków rodzin Żołnierzy Wyklętych. – Dostał Krzyż Walecznych za udział w łapankach na „bandytów”, czyli żołnierzy podziemia niepodległościowego. Wiemy także, że organizował napady na członków ich rodzin. Za to otrzymywał nagrody, nie za pisanie ulotek. Był stalinowcem, a nie zagubionym lewicowym intelektualistą czytającym Marksa i chcącym naprawiać rzeczywistość. On wiedział, że przyczynia się do mordowania ludzi. To stalinowski zbrodniarz – przypomina „zasługi” Baumana profesor Bogdan Musiał, źródło: „Tygodnik Solidarność”, (nr 27 (1287), 05.07.2013 r., s. 27.