Biskup Schneider o masowej migracji, masońskiej UE, dubiach i adopcji dzieci przez homoseksualistów

Biskup: Masowa migracja jest częścią planu mającego na celu osłabienie europejskiej tożsamości chrześcijańskiej

Biskup Atanasius Schneider przemawia na Forum Życia w Rzymie w maju 2018 r. Don Elvir Tabaković, Can.Reg

MILAN, Włochy, 2 lipca 2018 r (LifeSiteNews)

Katolicki biskup stwierdził, że masowa migracja z Afryki i Azji do Europy w ostatnich latach jest częścią planu zmiany chrześcijańskiej tożsamości Europy.

Biskup Atanasius Schneider z Kazachstanu, powiedział w ubiegłym tygodniu ankieterowi z Il Giornale w Mediolanie, że "zjawisko tak zwanej" imigracji "stanowi zorganizowany i długo przygotowywany plan międzynarodowych mocarstw, który radykalnie zmienił chrześcijańską i narodową tożsamość Unii Europejskiej"

Kościół, jak powiedział, był eksploatowany.

"Te mocarstwa wykorzystują olbrzymi potencjał moralny Kościoła i jego struktury, aby skuteczniej realizować swój antychrześcijański i antyeuropejski cel" - stwierdził.

"W tym celu nadużywają prawdziwej koncepcji humanizmu, a nawet chrześcijańskiego przykazania miłości".

Zapytany o wypowiedź nowego, bardzo otwartego eurosceptyka, ministra spraw wewnętrznych Matteo Salviniego, biskup powiedział, że nie zna dobrze sytuacji politycznej Włoch, ale pochwalił każdą próbę podkreślenia przez rząd europejski suwerenności narodowej i "tożsamości historycznej, kulturowej i chrześcijańskiej" przeciw "pewnego rodzaju nowemu Związkowi Radzieckiemu" z niewątpliwie masońską ideologią: Unii Europejskiej.

Odnosząc się do dezorientacji doktrynalnej, bp Schneider stwierdził, że nawet czterdzieści lat temu papież Paweł VI zdał sobie sprawę z istnienia problemu w Kościele, mówiąc: "Wierzyliśmy, że po Soborze nadejdzie słoneczny dzień w historii Kościoła. Zamiast tego nadszedł dzień chmur, burz, ciemności, poszukiwań, niepewności. Dym szatana wszedł przez szczelinę do świątyni Boga".

Sytuacja pogorszyła się, powiedział Schneider, doprowadzając "wielkiego" kardynała Carlo Caffaro, by krótko przed śmiercią powiedział: "Tylko ślepiec może zaprzeczyć, że w Kościele panuje wielkie zamieszanie".

Odnośnie ostatnich prób niektórych biskupów, aby przyjąć niekatolików do Komunii świętej, biskup Schneider podkreślił, że skoro rezultatem Komunii jest "doskonałe zjednoczenie wszystkich członków Kościoła [katolickiego]", udzielenie jej komuś, kto nadal odrzuca wiarę katolicką jest "kłamstwem".

"Dubia (pytania) dotyczące przyjmowania katolików w nieregularnych związkach małżeńskich nie zostały rozwiązane" - powiedział biskup. Zauważył, że niektórzy duchowni na każdym szczeblu po prostu postanowili umożliwić komunię ludziom żyjącym tak, jakby byli legalnie małżeństwem, ale "żadna władza kościelna nie ma władzy, by obyć się bez Szóstego Przykazania i nierozerwalności małżeństwa".

Biskup był tak samo szczery w swoich opiniach na temat homoseksualizmu, zwłaszcza w odniesieniu do par osób tej samej płci wychowujących dzieci.

"Kościół katolicki, podobnie jak każda ludzka osoba o zdrowym rozsądku, z prostego powodu zawsze odrzucał aktywność homoseksualną" - powiedział. "Powierzenie dzieci homoseksualnym tzw. parom jest pogwałceniem podstawowego prawa każdego dziecka do wychowywania przez tatę i mamę"

"Powierzenie dzieci homoseksualnym tak zwanym parom oznacza w ostatecznym rachunku moralne znęcanie się nad dziećmi, najmniejszymi i najbardziej bezbronnymi" - kontynuował Schneider. "Zjawisko to przejdzie do historii jako jedna z największych degradacji cywilizacji. Ci, którzy codziennie walczą z taką wołającą niesprawiedliwością, są prawdziwymi przyjaciółmi dzieci i bohaterami naszych czasów".

Tłum. z oryginału

Tekst pochodzi ze strony: www.lifesitenews.com/news/bishop-mass-mig…
mk2017
"Powierzenie dzieci homoseksualnym tak zwanym parom oznacza w ostatecznym rachunku moralne znęcanie się nad dziećmi, najmniejszymi i najbardziej bezbronnymi" - kontynuował Schneider. "Zjawisko to przejdzie do historii jako jedna z największych degradacji cywilizacji. Ci, którzy codziennie walczą z taką wołającą niesprawiedliwością, są prawdziwymi przyjaciółmi dzieci i bohaterami naszych czasów".