W Rosji zatrzymano członków zespołu "Behemoth"
Wiedzą, o czym śpiewają ks. Wojciech Parfianowicz W Rosji zatrzymano członków zespołu "Behemoth". W tamtejszym areszcie muzycy doświadczyli Armageddonu, czyli walki sił niebieskich z piekielnymi. …Więcej
Wiedzą, o czym śpiewają
ks. Wojciech Parfianowicz
W Rosji zatrzymano członków zespołu "Behemoth". W tamtejszym areszcie muzycy doświadczyli Armageddonu, czyli walki sił niebieskich z piekielnymi.
Słowa Nergala mówią wiele o tym, co spotkało w Rosji polskich muzyków. - To było Guantanamo i Armageddon, tak mogę opisać naszą noc w areszcie. Ściany były wysmarowane ekskrementami, chyba świeżymi. Nie mogliśmy wyjść do toalety. Usiłujemy wrócić do Polski po tym koszmarze, jaki nas spotkał w rosyjskim areszcie. Czujemy się moralnie zgwałceni, takie wydarzenia zostają w człowieku i nie znikają po kilku godzinach.
Można powiedzieć, że na członków zespołu przyszedł na chwilę, jak głosi tytuł jednej z ich piosenek "Dark Triumph", czyli taki chwilowy "Triumf ciemności". Według słów tej piosenki wygląda to mniej więcej tak:
Pradawny bóg wreszcie powraca
Przybywa z dźwiękiem tryumfu
Słyszę jego głos Świt złych modlitw Podnoszą się miliony rąk Objawienie naszych snów Otwieram oczy Jestem w grobowcu …Więcej
ks. Wojciech Parfianowicz
W Rosji zatrzymano członków zespołu "Behemoth". W tamtejszym areszcie muzycy doświadczyli Armageddonu, czyli walki sił niebieskich z piekielnymi.
Słowa Nergala mówią wiele o tym, co spotkało w Rosji polskich muzyków. - To było Guantanamo i Armageddon, tak mogę opisać naszą noc w areszcie. Ściany były wysmarowane ekskrementami, chyba świeżymi. Nie mogliśmy wyjść do toalety. Usiłujemy wrócić do Polski po tym koszmarze, jaki nas spotkał w rosyjskim areszcie. Czujemy się moralnie zgwałceni, takie wydarzenia zostają w człowieku i nie znikają po kilku godzinach.
Można powiedzieć, że na członków zespołu przyszedł na chwilę, jak głosi tytuł jednej z ich piosenek "Dark Triumph", czyli taki chwilowy "Triumf ciemności". Według słów tej piosenki wygląda to mniej więcej tak:
Pradawny bóg wreszcie powraca
Przybywa z dźwiękiem tryumfu
Słyszę jego głos Świt złych modlitw Podnoszą się miliony rąk Objawienie naszych snów Otwieram oczy Jestem w grobowcu …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Pilnie potrzebna modlitwa za adama człowieka autora bloga,stan zdrowia krytyczny
adam-czlowiek.blogspot.com/stan
adam-czlowiek.blogspot.com/stan
Lilla Maria
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Convertius
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Słowa Nergala mówią wiele o tym, co spotkało w Rosji polskich muzyków. - To było Guantanamo i Armageddon, tak mogę opisać naszą noc w areszcie. Ściany były wysmarowane ekskrementami, chyba świeżymi. Nie mogliśmy wyjść do toalety. Usiłujemy wrócić do Polski po tym koszmarze, jaki nas spotkał w rosyjskim areszcie. Czujemy się moralnie zgwałceni, takie wydarzenia zostają w człowieku i nie znikają …Więcej
Słowa Nergala mówią wiele o tym, co spotkało w Rosji polskich muzyków. - To było Guantanamo i Armageddon, tak mogę opisać naszą noc w areszcie. Ściany były wysmarowane ekskrementami, chyba świeżymi. Nie mogliśmy wyjść do toalety. Usiłujemy wrócić do Polski po tym koszmarze, jaki nas spotkał w rosyjskim areszcie. Czujemy się moralnie zgwałceni, takie wydarzenia zostają w człowieku i nie znikają po kilku godzinach.
----------------------------------------------------------------------
Nie wiadomo, czy czasem to nie są kłamstwa.
----------------------------------------------------------------------
Nie wiadomo, czy czasem to nie są kłamstwa.
Ściany były wysmarowane ekskrementami, chyba świeżymi. Nie mogliśmy wyjść do toalety. Usiłujemy wrócić do Polski po tym koszmarze, jaki nas spotkał w rosyjskim areszcie
Jaki koszmar? Przecież na to ciężko sobie zapracowali. Należy się im jak chłopu ziemia, a nikt nie prosił o bis
, może wtedy posiedzieli by tam trochę dłużej, aby jak śpiewają uwolnić się od tyrani:
Zaprowadź mnie tam,
gdzie …Więcej
Ściany były wysmarowane ekskrementami, chyba świeżymi. Nie mogliśmy wyjść do toalety. Usiłujemy wrócić do Polski po tym koszmarze, jaki nas spotkał w rosyjskim areszcie
Jaki koszmar? Przecież na to ciężko sobie zapracowali. Należy się im jak chłopu ziemia, a nikt nie prosił o bis
, może wtedy posiedzieli by tam trochę dłużej, aby jak śpiewają uwolnić się od tyrani:
Zaprowadź mnie tam,
gdzie się uwolnię
spod bożej tyranii.
Jaki koszmar? Przecież na to ciężko sobie zapracowali. Należy się im jak chłopu ziemia, a nikt nie prosił o bis
Zaprowadź mnie tam,
gdzie się uwolnię
spod bożej tyranii.