V.R.S.
606

Stacja XI – Pan Jezus do krzyża przybity

Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy i wyrośnie bardzo. Jak wielu osłupiało na Jego widok- tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jego była niepodobna do ludzi (Iz 52)

Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie (Iz 53)

Będą patrzeć na tego, którego przebili (Za 22)

A jako Mojżesz podwyższył węża na pustyni, tak musi być podwyższony Syn Człowieczy, aby każdy, który wierzy weń, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto wierzy weń, nie umarł, ale miał żywot wieczny. Bo nie posłał Bóg Syna swego na świat, aby świat sądził, ale aby świat był zbawiony przez niego. (J 3)

Tam go ukrzyżowali a z nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa. A Piłat zrobił też i napis i umieścił nad krzyżem. A było napisane: Jezus Nazareński, król żydowski. (…) A było napisane po hebrajsku, po grecku i po łacinie. Mówili tedy do Piłata przedniejsi kapłani żydowscy: Nie pisz: król żydowski, ale że on sam mówił: Jestem królem żydowskim. Odpowiedział Piłat: Com napisał, napisałem. (J 19)

Wraz z nimi naśmiewali się z niego i przełożeni mówiąc: Innych ocalił, niechże ocali i siebie, jeśli jest Chrystusem, wybrańcem Bożym. Także i żołnierze naigrawali się z niego przystępując i ocet mu podając ze słowami: Jeśliś ty jest królem żydowskim, wybawże samego siebie. (Łk 23)

My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego będącego zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan (1 Kor 1)


Nikodem w Ewangelii przybywa do Jezusa dwukrotnie: drugi raz po Ukrzyżowaniu i śmierci by Go pochować. Pierwszy raz, gdy przychodzi nocą by poznać Go i Jego naukę, Chrystus zapowiada mu powyższe, odwołując się do figury, symbolu ze Starego Prawa: węża, którego M0jżesz podwyższył na pustyni (Lb 21) by ratował lud od śmierci od ukąszeń węży. Jak pisze św. Beda Czcigodny: „zapoznaje nauczyciela Prawa Mojżeszowego z duchowym znaczeniem owego prawa przez fragment z dziejów Starego Testamentu, który miał być figurą Jego Męki i zbawienia człowieka.” Jak zauważa św. Augustyn: „istnieje jednak różnica między figurą a rzeczywistością, albowiem pierwsza zachowywała od śmierci doczesnej, druga – od śmierci wiecznej”. Jak dodaje św. Jan Chryzostom „jasno wyjaśnia owoc Męki to jest że ci, którzy uwierzą w Ukrzyżowanego nie zginą.”

Podwyższony między ziemią a niebem, wyrósł bardzo w swoim zdruzgotaniu. Zaiste, w Jego pięciu ranach – z których cztery są wynikiem przybicia do krzyża – jest nasze wieczne zdrowie. Tytuł królewski na tabliczce przymocowanej do krzyża – stanowi dla jednych – tych którzy uwierzyli, tytuł chwały, dla pozostałych podstawę do urągania. Nie wybawił samego siebie – mówią drudzy, odrzucając ogłoszoną Nikodemowi Miłość, wybawił nas wszystkich – odpowiadają ci, którzy tę Miłość przyjęli i ją wyznają. Jak wskazuje Piusa XII w Haurietis aquas: „Ofiara na Golgocie najwymowniej przedstawia nam miłość Jezusa Chrystusa dla Boga: “Przez to poznaliśmy miłość Boga, że oddał za nas życie swoje i my powinniśmy życie oddać za braci” (1 J 3,16). Boski Zbawiciel w rzeczywistości był do krzyża przybity raczej przez miłość swoją dla nas, niż przez katów. Jego dobrowolna ofiara jest najwyższym darem danym ludziom według krótkiego zwięzłego słowa Apostoła: “Umiłował mnie i dał siebie za mnie” (Ga 2,20).”

W trzech językach w jakich sporządzono titulus na Krzyżu Ojcowie dopatrywali się potwierdzenia, że Chrystus jest Królem całego świata: duchowego (co symbolizował język hebrajski), naturalnego – fizycznego (co symbolizowała greka – język filozofów) i praktycznego (co symbolizowała łacina język Rzymian, którzy ruszyli i rozszerzyli swoje imperium na cały świat antyczny). Kapłani żydowscy, w przeciwieństwie do traktujących rzecz w kategoriach błahostki, głupstwa pogańskich żołnierzy są zgorszeni. Zgorszeni Krzyżem – narzędziem hańby dla powieszonego na nim oraz królewskim tytułem na nim umieszczonym. Chcą zmusić Piłata by jednoznaczne owo stwierdzenie prawdy, że On jest Królem Izraela, Pomazańcem tj. Mesjaszem, zamienił na wieloznaczną formułę dopuszczającą, że każdy ma „swoją prawdę” – że to On sam o sobie mówił: Jestem królem. Być może przypomniały im się słowa proroctwa starego Izraela czyli Jakuba: Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, aż przyjdzie ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów! Przywiąże on swego osiołka w winnicy i źrebię ośle u winnych latorośli. W winie prać będzie swą odzież, i w krwi winogron – swą szatę (Rdz 49) Jak wskazuje św. Cyprian z Kartaginy (Epistula LXII): „gdy wspomina się o krwi winogron cóż innego się wspomina jeśli nie wino z kielicha Krwi Pańskiej?” (por. także np. Ireneusz Lyoński: Adversus haereses, Lib. IV, Cap. X).

Kielich ów, którego oddalenie, oddalił Chrystus w Ogrodzie Oliwnym (por. np. Łk 22) miał zostać na Kalwarii do końca wylany.

podobne tematy:
Vexilla Regis
Głupstwo dla pogan
Św. Cyryl Jerozolimski: Katecheza XIII [O Krzyżu Świętym]
Św. Augustyn: Traktat CXVII o Ewangelii Janowej (J 19, 17-22)
Św. Augustyn z Hippony: Traktat XII o Ewangelii Janowej (J 3)
Podwyższenie Krzyża Świętego – 14 września
Głupstwo dla pogan
Gaudebo an dolebo de morte tua?
Krzyże przydrożne
Ukrzyżowanie Baranka
Krzyżu wierny i wyborny
Jezu Kryste krzyżowany
Pieśń o siedmiu słowach Pańskich
Władysław z Gielniowa: Żołtarz Jezusowy