mk2017
11,2 tys.

Największe zaślepienie

Największe zaślepienie. Data publikacji: 2017-08-07 06:00 Data aktualizacji: 2017-08-07 08:05:00 Co jeszcze powiększa niebezpieczeństwo świata – co sprawia, że jest ono niemal nie do uniknięcia – to …Więcej
Największe zaślepienie.
Data publikacji: 2017-08-07 06:00
Data aktualizacji: 2017-08-07 08:05:00
Co jeszcze powiększa niebezpieczeństwo świata – co sprawia, że jest ono niemal nie do uniknięcia – to zaślepienie tych, którzy są temu światu oddani. Egipt został niegdyś pokryty okropnymi ciemnościami. Były one tak gęste, że można było namacać je ręką. Przez całe trzy dni nikt nie mógł ruszyć się z miejsca, w którym go te ciemności zastały; nikt nie był w stanie niczego wokół siebie dojrzeć. Podobne, i głębsze jeszcze, są ciemności rozlane po świecie. Rzuć okiem na to, co się tam dzieje. Zobacz złudzenia, które tam panują, szaleństwa, jakie się tam dzieją, i powiedz mi, czy zaślepienie nie jest tam powszechne? Czy może być większe zaślepienie niż to, żeby tak bardzo cenić ludzi, a tak mało Boga?! Żeby mieć tak wielkie poszanowanie dla praw ludzkich, a tak wielką pogardę dla praw Bożych?! Żeby tak gorliwie pracować dla całkiem zwierzęcego ciała, a zapominać o duszy, w której jaśnieje żywy …Więcej
mk2017
Czy może być większe zaślepienie niż to, żeby tak bardzo cenić ludzi, a tak mało Boga?! Żeby mieć tak wielkie poszanowanie dla praw ludzkich, a tak wielką pogardę dla praw Bożych?! Żeby tak gorliwie pracować dla całkiem zwierzęcego ciała, a zapominać o duszy, w której jaśnieje żywy obraz Majestatu Bożego? Żeby bezustannie zbierać zasoby do życia, które jutro się skończy, a nie robić niczego dla …Więcej
Czy może być większe zaślepienie niż to, żeby tak bardzo cenić ludzi, a tak mało Boga?! Żeby mieć tak wielkie poszanowanie dla praw ludzkich, a tak wielką pogardę dla praw Bożych?! Żeby tak gorliwie pracować dla całkiem zwierzęcego ciała, a zapominać o duszy, w której jaśnieje żywy obraz Majestatu Bożego? Żeby bezustannie zbierać zasoby do życia, które jutro się skończy, a nie robić niczego dla wieczności, która ma nastąpić zaraz po tym jutrze? Żeby się wyniszczać dla spraw ziemskich, a nie zrobić jednego kroku dla dóbr niebieskich?