Jak czosnkowa? Nie można tak nazywać wszystkich Łodzian. Mieszkają tam też wspaniali ludzie i to nie jest ich wina że w ich mieście dzieje się to co się dzieje.
Właśnie ich wina! A kto wybiera prezydenta miasta tego samego od lat, a wiadomo kto to jest. To co, ci niby wspaniali robią, że słuchają czosnkowego biskupa Rysia, który urządza z zydami spotkania pod jednym namiotem i na ich rozkaz zdejmuje krzyże. Gdzie są ci wspaniali???
To nie znaczy że ci wspaniali ludzie mieszkańcy Łodzi biorą udział w tych spotkaniach. Może jest ich tylko garstka, więc nie wiele mogą. Reszta poszła za modernistami. Jesteś nie sprawiedliwa wrzucając wszystkich do jednego worka. Jeżeli w rodzinie jest osoba, która kradnie lub czyni inne zło to nie znaczy że cała rodzina jest zła. Pomyśl nad tym i rozważ.
Ten worek należy do mieszkańców miasta Łodzi. Jeżeli nie rozumiesz, że nawet jednostka coś może, to szkoda czasu. Dzięki takim ja ty nic się nie zmienia. Jeżeli nie bronisz swoich praw, to znaczy że ich nie masz. Wejdź na wyższy poziom świadomości, pokonaj wewnętrzny strach i zacznij działać, może będzie z tego jakiś pożytek. Jak na razie tracisz czas na puste slogany
