04:58
Orędzia
1857
Moje dzieci, wielu nie rozumie mojej roli Współodkupicielki. Ponadto nie wiedzą oni dlaczego tak jest. Kiedy przyjęłam wezwanie, aby stać się Matką Boga, zostałam związana z Przymierzem Bożego Zbawienia …Więcej
Moje dzieci, wielu nie rozumie mojej roli Współodkupicielki. Ponadto nie wiedzą oni dlaczego tak jest.
Kiedy przyjęłam wezwanie, aby stać się Matką Boga, zostałam związana z Przymierzem Bożego Zbawienia dla ludzkości.
Kiedy urodziłam mojego Syna czułam tę samą miłość, którą każda matka miałaby dla swojego dziecka. Ten czysty, piękny, mały chłopiec był częścią mnie, mojego ciała i krwi. Jednak miałam też świadomość, że był On nie tylko zwyczajnym dzieckiem. Jego Duch wszedł w moją duszę, gdy tylko zobaczyłam Go po raz pierwszy. On i ja zostaliśmy spleceni w jedno tak, że czułam każde Uczucie, Radość, Ból i Miłość, które Go przenikały. Wiedziałam także, że był On Boży i że ja, jako taka, jestem tylko Jego służebnicą, choć nigdy nie dał mi powodu, abym się tak poczuła.
Jako dziecko, często kładł swoją Boską Głowę blisko mojej piersi i szeptał słowa Miłości z takim uczuciem, że wypełniało ono moje serce i czułam jakby szczęście miało je rozsadzić. On, to moje dzieciątko, stał się wszystkim dla czego żyłam. Każdy dotyk napełniał mnie tak niewiarygodną czułością i radością. Wszyscy, którzy Go widzieli, nawet jako dziecko, często mówili, jak bardzo jest szczególny. Jego przenikliwe Oczy często poruszały ich dusze, a wielu z nich nie wiedziało dlaczego.
Ta niezwykła więź między mną i moim umiłowanym Synem nigdy nie mogłaby zostać zerwana. Wiedziałam, że urodziłam się tylko po to, abym mogła stać się Jego Matką. Ta rola była jedynym powodem mojego istnienia.
I tak odpowiadałam na każdą Jego potrzebę, a On z taką Miłością i Współczuciem przedkładał wszystkie moje potrzeby przed swoimi. Zawsze spełniałam Jego pragnienia, jako Jego Matka, Jego pokorna służebnica.
Płakałam gorzkimi łzami, gdy nie wierzono Mu, że jest Synem Człowieczym, kiedy głosił Prawdę i czynił tak, jak pragnął Jego Ojciec. Serce mi pękało, kiedy musiałam przyglądać się Jego prześladowaniu.
Przeżywałam Jego ból, nie tylko tak, jak każda matka - która widzi ból zadawany swojemu dziecku - Jego ból stał się moim, a mój ból stawał się Jego.
Zmusili Go, by szedł z rękami związanymi linami z przodu wokół pasa, co sprawiało, że mógł chodzić - jedynie bardzo małymi krokami i tylko suwając nogami. Kiedy Krzyż został zarzucony na Jego poszarpane i zniszczone Ciało, mój ból był tak rozdzierający, że ciągle mdlałam.
Mój ból nie był tylko bólem fizycznym, mój smutek przeszył mi Serce i rozdarł je na pół. Do dziś, moje Serce jest splecione z Sercem mojego Syna, a więc w czasie Wielkiego Tygodnia będę na nowo przeżywała cały ból, udrękę i prześladowanie mojego Syna.
Dzieci, niemożliwe jest wyjaśnić tak, aby można było pojąć bestialstwo wyrządzone mojemu Synowi, jak i okrucieństwo biczowania. Ciało mojego Syna zostało rozdarte na strzępy.
Nigdy nie zapominajcie, że był On Synem Człowieczym, wysłanym dla odkupienia każdej duszy na ziemi, w tym tych, którzy żyją w dzisiejszym świecie. Umarł w strasznych męczarniach, aby zbawić każdego z was. Jego Cierpienie nie skończyło się na Kalwarii. Będzie je nadal odczuwał aż do Wielkiego Dnia Jego Powtórnego Przyjścia.
Ci, którzy ignorują te ostrzeżenia z Nieba, mają do tego prawo. Nie będą sądzeni z powodu ich odrzucenia. Ale, jeśli odejdą dalej od Prawdy tych objawień z Nieba, będą kuszeni do popełnienia grzechów. A będą to te grzechy, które już przestaną być uznawane za grzech przez wrogów Kościoła mojego Syna na ziemi.
Dziękuję wam, dzieci, za otwarcie waszych umysłów, serc i dusz na wezwanie z Nieba, zesłane wam z Miłości, którą Bóg obdarza wszystkie swoje dzieci.
Wasza ukochana Matka Matka Waszego Jezusa Chrystusa Chrystusa. Objawienie prywatne
Orędzia