Edward7
71,5 tys.

Wyobraź sobie świat bez smartfonów

Emanuel Pastreicha

Kiedy ludzie myślą o wielkim ataku na ludzkość, często odwołują się do 9.11, rozpoczęcia wojny w Iraku, operacji COVID-19 lub rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ale być może najbardziej śmiercionośnym atakiem na ludzkość jest „cicha broń” do „cichej wojny” – smartfon. Ta broń jest wymierzona w klasy "(pseudo) intelektualistów" jako sposób na zniszczenie ich umysłów od wewnątrz.

Obserwowałem, jak smartfon, w połączeniu z mediami społecznymi, zdegradował zdolność obywateli do samodzielnego myślenia w ciągu ostatniej dekady. Ten atak międzynarodowych korporacji na nasze umysły jest o wiele bardziej niebezpieczny niż jakikolwiek zamach bombowy czy strzelanina, ponieważ czyni nas biernymi, jak GHB (kwas gamma-hydroksymasłowy/narkotyk gwałtu ) i czyni podatnymi na wykorzystanie i zniszczenie.

Smartfon pojawił się z pełną mocą około 2009 roku. Nie wątpię, że miał on swoje pozytywne aspekty i w końcuprawie każdy został zmuszony do korzystania z niego. Teraz nie można podróżować bez niego w wielu częściach świata, a coraz częściej rządy wymagają ich w celu uznania za obywatela. Za tym wszystkim stoi złowrogi plan, nazywamy to wielkim ogłupianiem.

Bierność i otwartość na sugestie, które wywołuje kontakt ze smartfonem, najlepiej opisać jako "procedurę warunkowania", używając określenia niemieckiego filozofa Günthera Andersa. Anders pisał o poprzedniej walce o rządy totalitarne, która zakończyła się zdumiewająco sukcesem i nigdy do końca się nie zakończyła:

Inscenizacja mas, w której specjalizował się Hitler, stała się zbędna: jeśli chce się przekształcić człowieka w nikogo (a nawet uczynić go dumnym z bycia nikim), nie trzeba już topić go w masie, ani grzebać w cementowej konstrukcji produkowanej masowo przez masy. Żadna depersonalizacja, żadna utrata zdolności bycia człowiekiem nie jest skuteczniejsza od tej, która pozornie zachowuje wolność osobowości i prawa jednostki. Jeśli procedura warunkowania odbywa się w szczególny sposób w domu każdego człowieka - w indywidualnym domu, w izolacji, w milionach odizolowanych jednostek - to rezultat będzie doskonały. Zabieg jest absolutnie dyskretny, ponieważ przedstawia się go jako zabawę, nie mówi się ofierze, że musi się poświęcić i pozostawia się jej złudzenie prywatności lub przynajmniej przestrzeni prywatnej.(Günther Anders, Die Antiquiertheit des Menschen , Beck, Monachium 1961, s. 104)

„Wyobraź sobie Koreę bez smartfonów”

Emanuel Pastreich , Korea Times, 2 grudnia 2018 r

Kiedy składam tę propozycję, reakcja Koreańczyków jest pełna fascynacji. Zakładają oni jednak, że zamierzam opisać futurystyczne "inteligentne miasto", w którym nie będziemy już używać smartfonów, ponieważ informacje będą wyświetlane na naszych okularach lub siatkówkach oka, a może przekazywane bezpośrednio do naszego mózgu za pomocą wszczepionego chipa. Ale mam na myśli dokładnie to, co mówię. Nieustanne przejmowanie naszych mózgów i naszego społeczeństwa przez smartfony przybiera złowieszczy obrót.

Każdego dnia obserwuję, jak prawie każda osoba w metrze jest zagubiona w swoich smartfonach i w rezultacie coraz bardziej pozbawiona empatii dla tych, którzy ją otaczają. Są zahipnotyzowani grami wideo, szybko przerzucają zdjęcia czekoladowych ciastek i kawiarnianych latte, modnych sukienek i butów, oglądają humorystyczne krótkie filmiki.

Niewielu czyta staranne reportaże śledcze, a tym bardziej książki, które dotyczą poważnych problemów naszych czasów. Nie debatują też między sobą o tym, jak Korea zareaguje na kryzys związany ze "zmianami klimatycznymi", ryzykiem nuklearnego wyścigu zbrojeń (lub wojny nuklearnej) między Stanami Zjednoczonymi, Rosją i Chinami. Większość doniesień medialnych jest ogłupiana, traktowana jako forma rozrywki, a nie obowiązek informowania społeczeństwa.

Niewiele osób jest dziś wystarczająco skoncentrowanych, by nawet zrozumieć złożone kwestie geopolityczne dnia, nie mówiąc już o treści projektów ustaw rozpatrywanych przez Zgromadzenie Narodowe.

Obserwujemy gwałtowny spadek świadomości politycznej i zaangażowania we wspólne cele w Korei Południowej. I obawiam się, że smartfon, wraz z rozpowszechnieniem mediów społecznościowych, które zachęcają do impulsywnych i nieostrych reakcji, odgrywa znaczącą rolę w tej tragedii.

Co robią te smartfony? Mówi się nam, że smartfony czynią nasze życie wygodniejszym i dają nam dostęp do nieskończonej ilości informacji. Informatycy programują smartfony tak, aby jeszcze lepiej reagowały na nasze potrzeby i oferowały jeszcze więcej funkcji, które mają uczynić nasze życie wygodniejszym.

Jednak książka Nicholasa Carra "The Shallows: What the Internet is Doing to our Brains" przedstawia obszerne dowody naukowe na to, że internet jako całość, a smartfony w szczególności, w rzeczywistości przeprogramowują nasze mózgi, zachęcając neurony do wypracowania trwałych wzorców zachowania, które zachęcają do szybkich reakcji, ale utrudniają kontemplację i głębokie myślenie.

Z czasem, dzięki tej technologii, tworzymy obywatelstwo, które nie jest w stanie pojąć nadchodzącego kryzysu i nie jest w stanie lub nie chce zaproponować i wdrożyć rozwiązań.

Jeśli smartfony przeprogramowują nasze mózgi tak, że ciągnie nas do natychmiastowej gratyfikacji, ale tracimy zdolność do głębszej kontemplacji, do osiągnięcia zintegrowanego zrozumienia złożoności społeczeństwa ludzkiego i natury, to co się z nami stanie?

Ale konsumpcja, a nie zrozumienie, nie mówiąc już o mądrości, jest nazwą gry dla smartfonów.

W przypadku pogarszającej się jakości powietrza w Korei obserwuję niepokojącą bierność, a także bolesną niezdolność obywateli do zidentyfikowania złożonych czynników. Wydaje się, że nawet wysoko wykształceni ludzie nie zastanowili się dokładnie nad tym, jakie czynniki stoją za emisją drobnego pyłu w Korei i w Chinach oraz jak to zanieczyszczenie jest związane z deregulacją przemysłu lub z ich zachowaniem jako konsumentów.

Oznacza to, że te zjawiska w społeczeństwie zostały rozbite na dyskretne elementy, jak posty na Facebooku, i że w umyśle nigdy nie powstaje nadrzędna wizja złożonych trendów.

Płyniemy od jednej stymulującej historii do drugiej, jak motyl przelatujący z jednego pełnego nektaru kwiatu do drugiego. Wychodzimy z naszych internetowych lektur z niejasnym poczuciem, że coś jest nie tak, ale bez głębokiego zrozumienia, na czym dokładnie polega problem, jak odnosi się do naszych działań i bez planu, jak go rozwiązać.

Istnieją pewne argumenty, że pewne technologie, które mogą zmienić sposób, w jaki postrzegamy świat, powinny być ograniczone w użyciu, jeśli istnieje powód, by sądzić, że wpływają na istotę procesu wybierania . Wybór nie polega na głosowaniu, lecz na zdolności do zrozumienia złożonych zmian zachodzących w społeczeństwie, gospodarce i polityce w czasie.
Bez takiej zdolności do samodzielnego myślenia będziemy się osuwać w coraz bardziej koszmarny świat, choć możemy nigdy nie zauważyć, co się stało.

Emanuel Pastreich pełnił funkcję prezesa Asia Institute, think tanku z biurami w Waszyngtonie, Seulu, Tokio i Hanoi. Pastreich pełni również funkcję dyrektora generalnego Instytutu Przyszłych Środowisk Miejskich. Pastreich zadeklarował swoją kandydaturę na prezydenta Stanów Zjednoczonych jako niezależny w lutym 2020 r. Emanuel Pastreich , Global Research, 2023

...

Smartfony... cyfrowa tożsamość... cyfrowa waluta... wszczepiany chip

Przekształcenie sieci płatniczych w federalną walutę cyfrową.
W zeszłym tygodniu Marie napisała o usłudze cyfrowej tożsamości, która jest finansowana przez Stany Zjednoczone i jest używana na Ukrainie. To mechanizm kontroli cyfrowej, prosty przedstawiany jako coś, co ma "ułatwić życie Ukraińcom". Czy USA finansuje eksperyment z cyfrową kontrolą na Ukrainie? Ale to nie jedyny program cyfrowy, o który musimy się martwić jako precedens. Autor strony internetowej BeinCrypto zgłosił kilka innych przypadków , które mogą pokazać nam naszą przyszłość:

Według globalnych danych ekosystem płatności natychmiastowych został wyceniony na 100 bilionów dolarów w 2021 roku. Kraje azjatyckie, takie jak Indie i Chiny, przodują w sektorze, a Stany Zjednoczone dołączyły do klubu nieco później.

Indie wykorzystują
infrastrukturę płatniczą opartą na usłudze natychmiastowej płatności (IMPS) i ujednoliconym interfejsie płatności (UPI), aby oferować usługi płatności natychmiastowych klientom i handlowcom. Globalne dane pokazują, że Indie są najbardziej aktywnym rynkiem, a wolumen transakcji osiągnął 39,8 miliarda dolarów w 2021 roku. Dzięki temu Indie rozszerzyły pilotaż e-rupii w ramach prób CBDC.

Chiny, które zajmują drugie miejsce w tej kategorii, szeroko wykorzystują Alipay i WeChat do natychmiastowych płatności mobilnych. Naród naciskał również na przyjęcie
cyfrowego juana jako centralnie wspieranej waluty cyfrowej.

Tak więc, żeby było jasne… wprowadzili usługi płatności natychmiastowych, a wkrótce potem pojawiła się federalna waluta cyfrowa. Infrastruktura. To jest wzór.

Oto, co Departament Skarbu mówi o CBDC.
W Departamencie Skarbu działa „Grupa Robocza CBDC” badająca wykonalność projektu. Nadchodzi. I mówią o tym całkowicie otwarcie. Oto kilka informacji ze strony internetowej Departamentu Skarbu :

CBDC to jedna z kilku opcji modernizacji starszych możliwości pieniądza banku centralnego. Innym są systemy płatności w czasie rzeczywistym: Rezerwa Federalna poinformowała, że spodziewa się uruchomić w tym roku usługę FedNow, która zostanie zaprojektowana w celu umożliwienia niemal natychmiastowych płatności detalicznych w trybie 24x7x365 przy użyciu istniejącej formy pieniądza banku centralnego (tj. , rezerwy banku centralnego) jako składnik rozliczeń międzybankowych. W przeciwieństwie do tego, CBDC obejmowałoby zarówno nową formę pieniądza banku centralnego, jak i potencjalnie nowy zestaw szyn płatniczych. Zarówno systemy płatności w czasie rzeczywistym, jak i CBDC stwarzają możliwości zbudowania bardziej wydajnego, konkurencyjnego i integracyjnego systemu płatności w USA.

W Stanach Zjednoczonych decydenci nadal zastanawiają się, czy mieć CBDC, a jeśli tak, to jaką formę by to przyjęło. Fed podkreślił również, że wyemituje CBDC tylko przy wsparciu władzy wykonawczej i Kongresu, a szerzej opinii publicznej.
[3] Nawet jeśli debaty polityczne trwają, Fed prowadzi badania i eksperymenty technologiczne w celu poinformowania o wyborach projektowych, tak aby był w stanie wyemitować CBDC, jeśli uznano, że leży to w interesie narodowym.

Cały artykuł wymaga przeczytania. Nie będziesz miał wątpliwości, że to jest plan, kiedy to zrobisz. Wspomnieli również, że pomoże nam to robić interesy z innymi krajami, które mają CBDC (jedna światowa waluta).

…jurysdykcje na całym świecie badają CBDC. Według narzędzia śledzącego Rady Atlantyckiej, 114 krajów, reprezentujących ponad 95 procent światowego PKB, bada CBDC. 11 krajów w pełni uruchomiło CBDC, podczas gdy banki centralne w innych głównych jurysdykcjach badają i eksperymentują z CBDC, przy czym niektóre są na dość zaawansowanym etapie. Bank of England (BOE) i HM Treasury (HMT) niedawno opublikowały dokument konsultacyjny oceniający argumenty za detalicznym CBDC i przedstawiający proponowany model technologiczny. [12] BOE i HMT wkraczają teraz w fazę projektowania prac, które mają zająć od dwóch do trzech lat, po czym BOE i rząd Wielkiej Brytanii zdecydują, czy zbudować „cyfrowego funta”. Ponadto istnieje wiele transgranicznych programów pilotażowych CBDC, które obejmują banki centralne, organizacje międzynarodowe, takie jak Bank Rozrachunków Międzynarodowych, oraz prywatne instytucje finansowe.
Globalna waluta, ktoś?

Oto, co musi się stać, aby stało się to powszechnie akceptowane.
Kryzys bankowy z ostatnich kilku tygodni wydaje mi się częścią planu. Chociaż wiem, że mieliśmy wiele złych decyzji ekonomicznych, które doprowadziły nas do tego punktu, wyciągnięcie wtyczki wydaje się teraz raczej na czasie. Aby CBDC były powszechnie akceptowane, a nawet mile widziane, najpierw musi się wydarzyć kilka rzeczy.

1.) Kryptowaluty muszą upaść. Kilka banków zaangażowanych w ten kryzys zostało mocno zainwestowanych w kryptowaluty. Silvergate, o którym nie wspomniano tak często, reklamuje się jako „wiodące w branży rozwiązania bankowe i płatnicze dla innowacyjnych firm zajmujących się cyfrową walutą i fintech”. Kryzys bankowy wyniszcza kryptowalutę , która jest jedną z najbardziej anonimowych i wolnych od regulacji metod płatności we współczesnym świecie. Wszystko poza kontrolą rządu musi odejść. Ten film mówi więcej o „zabijaniu kryptowalut”. Their Secret Plan to Kill Crypto and Launch FedNow CBDC

2.) Inflacja musi trwać. Utrzymanie „wartości” cyfrowych dolarów na stabilnym poziomie byłoby sposobem na „walkę z inflacją”. Czy chcesz kupić pudełko makaronu z serem za 3 dolary w gotówce? A może wolisz zamiast tego zapłacić 1 FedCoin? Uczynienie z FedCoin opcji, która „zwalcza inflację”, skłoniłoby wiele osób do dobrowolnego jej przyjęcia.

3.) Ludzie muszą być zdesperowani. Gdyby twoje konto bankowe zostało nagle opróżnione i nie zostałoby ci nic – żadnego funduszu emerytalnego, żadnych oszczędności, żadnych czeków, nic – na co byś się zgodził, aby to wszystko przywrócić? Co by było, gdyby zaproponowano ci dofinansowanie, ale w formie innego rodzaju dolara – CBDC, które zastąpiłoby stracone dolary, ale którego możesz użyć tylko cyfrowo? Powiedziałbym, że tak, i myślę, że większość z nas by to zrobiła. Mamy rachunki do zapłacenia, jesteśmy winni kredyty hipoteczne i podatki, potrzebujemy artykułów spożywczych, naszym dzieciom należy się czesne… do diabła, tak, prawie wszyscy powiedzielibyśmy „tak”, bez względu na to, jak niechętnie.

Jeśli te trzy rzeczy się spełnią, jesteśmy w idealnej sytuacji, aby narzucić nam CBDC. Bardzo możliwe, że stanie się naszym jedynym prawnym środkiem płatniczym, o czym pisałem wcześniej. Steve Forbes dzieli się swoimi dość przerażającymi przemyśleniami na temat potencjalnych nadużyć w kraju opartym na CBDC, nazywając to „formułą tyranii”. A jeśli to nasz jedyny prawny środek płatniczy, to patrzymy na społeczeństwo bezgotówkowe i wszystkie kontrole, na jakie pozwala. Pisałem o tym tutaj . Wpłynęłoby to na prawie każdy aspekt naszego codziennego życia, a każdy wydany przez nas grosz byłby przedmiotem nadzoru. Możliwość nadużycia władzy i braku prywatności jest zapierająca dech w piersiach. Rząd dosłownie miałby monopol na pieniądze i transakcje finansowe.

Jakie są nasze opcje?
Nienawidzę pisać o problemach bez oferowania rozwiązań. Ten jest jednak bardzo trudny, ponieważ może stać się czymś prawie niemożliwym do ucieczki. Ale myślę, że jest kilka rzeczy, które możemy zrobić.

Robić zapasy. Wykorzystaj swoje obecne pieniądze, aby zaopatrzyć się w niezbędne produkty. Wszystko, co masz teraz, jest czymś, czego nie będziesz potrzebować, aby korzystać z nadchodzącego systemu cyfrowego nadzoru.
Zostań bez długów. Wieś jak najmniej pieniędzy, aby mieć mniej, co absolutnie musi przejść przez system.
Utwórz sieć. Marie napisała jakiś czas temu świetny artykuł o posiadaniu już istniejącej sieci barterowej. Miej ludzi, z którymi możesz handlować umiejętnościami, towarami i usługami.
Inwestuj w metale szlachetne.Jeśli masz oszczędności, których nie chcesz widzieć w postaci cyfrowej, jednym ze sposobów ich ochrony jest zakup fizycznego złota i srebra. Możesz przejść tutaj , aby bezpłatnie porozmawiać z ekspertem na temat strategii dotyczącej metali, która sprawdzi się w Twojej wyjątkowej sytuacji. To bardzo edukacyjne i nie ma żadnej presji, aby kupować.
Naucz się umiejętności.Nie tylko pomogą ci one w handlu wymiennym, ale oznaczają, że musisz wydać mniej pieniędzy przez system, aby załatwić sprawę.

Przygotuj się na życie bez systemu, ale wiedz, że całkowite pozostawanie poza systemem może nie być możliwe. Chciałbym powiedzieć, że każda osoba może żyć w 100% wolna od systemu, to wcale nie jest realistyczne. W systemie będą pewne rzeczy, których nie można uniknąć, niezależnie od tego, jak ten system może wyglądać. Podatki, zakup nieruchomości, pojazdów, wynagrodzenie z pracy, opieka medyczna – większość, jeśli nie wszystkie, z tych rzeczy będzie wymagała udziału w systemie. Pomyśl o tym, co dajesz o sobie i uczestnicz mądrze i tylko wtedy, gdy jest to konieczne.

Organic Prepper / FedNow Instant Payments Are Coming and CBDCs Will Follow - Activist Post
Tymoteusz
„Ale być może najbardziej śmiercionośnym atakiem na ludzkość jest „cicha broń” do „cichej wojny” – smartfon. Ta broń jest wymierzona w klasy intelektualistów jako sposób na zniszczenie ich umysłów od wewnątrz.”
Koń by się uśmiał z takiej tezy :-) (Proszę nie obrażać intelektualistów).
Jeżeli już, to smartfon jest bronią wymierzoną w dzieci i młodzież oraz przeciętnych zjadaczy chleba (bo …Więcej
„Ale być może najbardziej śmiercionośnym atakiem na ludzkość jest „cicha broń” do „cichej wojny” – smartfon. Ta broń jest wymierzona w klasy intelektualistów jako sposób na zniszczenie ich umysłów od wewnątrz.”

Koń by się uśmiał z takiej tezy :-) (Proszę nie obrażać intelektualistów).

Jeżeli już, to smartfon jest bronią wymierzoną w dzieci i młodzież oraz przeciętnych zjadaczy chleba (bo jest ich w sumie z dziećmi i młodzieżą 95%, czyli ludzi średnio rozgarniętych, ale nie bardzo inteligentnych), i tyle w temacie.
Edward7
..."(pseudo) intelektualistów"....
Jota-jotka
Jest to nie zasadny podział.
Wszystko zależy od tego kto i w jakim celu używa smartfon.
Jota-jotka
Mnie niepokoi zwłaszcza...
,,,Niewielu czyta staranne reportaże śledcze, a tym bardziej książki, które dotyczą poważnych problemów naszych czasów. Nie debatują też między sobą...,,
😏
Anieobecny
Bo ludziom na tym nie zależy - nie żyją, a egzystują w błocie XXI wieku...
Jota-jotka
Nie zależy...? a jeśli przywykli do wygody ?
Anieobecny
Piękny byłby to świat...