O tej tzew demokracji ciekawie mowi prezydent Polski Hrabia Potocki(dodam ,że jedyny prawowity prezydent po prezydencie Sokolnickim)

, demokracja kończy sie na legalizowaniu partii, sprubój zalegalizować swoja partię ,która składa sie z Polaków i tylko Polaków0nielzja, koniec demokracji.
Ładnie tez mówi o tym złudzeniu dr Rath , cała tzw UE ,jest całkowitym zaprzeczeniem demokracji.

Wmawia się nam, że "demokracja" to najlepszy system władzy.
Ci co stoją za fasadą "demokracji", to działają na zasadach najwyższego stopnia centralizacji i hierarchii władzy, a swą siłę czerpią z okultyzmu.
Ta zwana "demokracja" umożliwia podstawianie dowolnych ludzi do władzy z etykietą wybranych z "woli ludu".
Demokracja to fałszywy system tworzący iluzję, że każdy może rządzić.
Faktycznie "demokracja" to jest DEMONKRACJA to rządy demonów i rządy chaosu.
Tylko demony mogą poddawać pod głosowanie Prawa Boże i podważać ochronę życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci czy legalizowania zboczeń wbrew natrze człowieka.

Przeciwieństwem "demokracji" jest "Teokracja" to rządy oparte o Prawa Boże, oczywiście "Boga w Trójcy Świętej Jedynego".
Mamy w modlitwie "Ojcze nasz":
"Ojcze nasz, któryś jest w Niebie
święć się imię Twoje;
przyjdź Królestwo Twoje;
bądź wola Twoja jako w Niebie tak i na Ziemi..."