Czy ufacie profesji z tak zacnym logo?

Czy ufacie profesji z tak zacnym logo? => W latach trzydziestych XIX wieku domokrążca William Rockefeller sprzedawał cudowny eliksir seneca oil. Owym specyfikiem była nafta organiczna, którą William …Więcej
Czy ufacie profesji z tak zacnym logo?
=> W latach trzydziestych XIX wieku domokrążca William Rockefeller sprzedawał cudowny eliksir seneca oil. Owym specyfikiem była nafta organiczna, którą William sam filtrował z ropy naftowej. Lek należało stosować trzy razy dziennie po 5 kropli na łyżkę cukru. Seneca oil był reklamowany jako lek na raka. Nie był tani, gdyż jedna buteleczka kosztowała 15 dolarów (co odpowiada dzisiejszemu tysiącowi dolarów), mimo to specyfik cieszył się dużą popularnością.
=> Ignaz Philipp Semmelweis - wynalazca dezynfekcji - zaostrzył reżim higieny w szpitalu w którym pracował: zalecił mycie rąk, a także przyrządów medycznych przed przystąpieniem do każdego badania. Wynalazca spotkał się jednak z dość osobliwą reakcją swoich kolegów po fachu. Uznawali oni mycie rąk za zwykłą stratę cennego czasu i za fanaberię przemądrzałego asystenta. Kosztowało to życie wiele kobiet z oddziału położniczego, na którym pracował.
=> Dr Mengele i plejada gwiazd z instytutu Kocha - …Więcej
Iwona Sękowska-Kielar udostępnia to
6
anetmachnio1979
Nie ,nie ufam .Uczę się leczenia ziolami i wam radzę to samo !
megur udostępnia to
492
stefan syn bartłomieja
Tyle w temacie
starski
Nie wiem kim jest domokrążca Wiliam Rockefeller, raczej bez związku z finansistami, ale czy był lekarzem? Nafta lecznicza zaś stosowana jest do dziś, tylko jest tania. A dziwnych "lekarstw" i zabiegów medycznych w XIXw było co niemiara. Co do biznesu medycznego to charakterystyczne jest że nie ma juz formalnie "pacjentów" (słowo używane tylko tradycyjnie) a są "usługobiorcy".
Paweł - Kielar
To może bardziej wyraźnie - podejdź pod dystrybutor, napij się ropy i wyleczysz raka. Najwyższe standardy nie?
starski
Ale po co - przecież napisałem że istnieje nafta lecznicza. Czy któryś lekarz zaleca picie z dystrybutora?
Paweł - Kielar
Nafta na raka?
starski
Nie wiem, nie sprawdzałem "karty produktu", piszę tylko że naftę się pije. Na raka aplikują radioterapie/chemioterapie, które podobno maja skuteczność 90%, ale śmiertelności pacjentów... To jest problem a nie jakaś mityczna nafta z XIX wieku.
Paweł - Kielar
Procent umieralności to nawet 97. A ropa przyjacielu jest do auta - wszystko inne to rockefellerowskie kłamstwa
starski
Korzystasz z internetu i nie chce ci się nawet wpisać "nafta lecznicza" w wyszukiwarkę? Co za czasy...
Paweł - Kielar
To ze jest taki produkt ani razu nie zakwestionowaniem. Ale to ze ma on właściwości lecznicze - kwestionuje od samego początku. Kolejna rzec - całkowicie wypaczasz sens artykułu. Nawet jeśli branża farmaceutyczna tworzy coś sensownego to zawsze i tak był to efekt uboczny pogoni za zyskiem a nie efekt troski o nasze zdrowie