„Widziałam Jezusa na suficie, gdy leżałem na ziemi po eksplozji”. Ofiara zamachów bombowych wybacza napastnikom
Chrześcijanka, która została bardzo poważnie ranna w zamachu bombowym w Kairze w grudniu 2016 roku, powiedziała, że swoje ocalenie zawdzięcza Jezusowi.
Samiha Tawfiq Awad udostępniła w zeszłym tygodniu artykuł "Open Doors USA", w którym napisała, że ona i jej mąż Qalini, rankiem 11 grudnia 2016 roku uczestniczyli we Mszy, kiedy radykałowie zdetonowali dużą bombę.
W samobójczych zamach w Kairze tego dnia zginęło 24 chrześcijan, a 49 zostało rannych. Wiele kobiet, w tym Samiha Tawfiq Awad, ma po ataku zdeformowaną twarz.
Mąż kobiety wspomina, że po ataku jet twarz była tak zmasakrowana, że ledwie poznał żonę. Lekarze ostrzegli, że może ona nie przeżyć. Kobieta nie tylko przeżyła, ale doświadczyła wizji Jezusa, który wlał w jej serce przebaczenie
"Lekarze chcieli już zrezygnować z Samihy, ale Bóg miał inny plan!" - mówi Qalini. Małżonkowie przypominają, ze nazwisko kobiety od początku znajdowało się na liście ofiar. "Lekarze uważali, że nie ma sensu mnie ratować, po prostu przychodzili od czasu do czasu sprawdzać, czy jestem już martwy, ale ja żyłam”.
Ostatecznie lekarze jednak pomogli kobiecie, mimo że dziś brakuje jej połowy twarzy.
"Pamiętam, że widziałam Jezusa na suficie, gdy leżałem na ziemi po eksplozji" - mówi i dodaje, że Chrystus także odwiedzał ją szpitalu. "Byłabym gotowa umrzeć za Jezusa" - powiedział Awad - "ale on chciał, żebym żyła”.
Przebaczenie ludziom, którzy zaatakowali kościół i sprowadzili na tę kobietę straszne cierpienia, nie jest rzeczą łatwą. Awad mówi dziś, że nie ma w swoim sercu złości. "Gdybym spotkała bliskich napastników, jedyne, o co bym ich zapytała, to czy znają Jezusa. Modlę się, aby znaleźli właściwą drogę "- powiedziała kobieta.
Autor: gb
Źródło: christianpost.com/Mały Dziennik
17:39 9 lutego 2018
malydziennik.pl/widzialam-jezus…
