… to jedna z najstarszych pieśni adwentowych, datowana na IV-VI wiek a ongiś przypisywana nawet św. Ambrożemu mediolańskiemu. Podobnie jak szereg innych hymnów, np. Vexilla Regis, nie uniknęła “urbanizacji” w XVII wieku za papieża Barberiniego. Poniżej przedstawiam wersję pierwotną z polskim tłumaczeniem.
VOX clara ecce intonat, obscura quaeque increpat: procul fugentur somnia; ab aethere Christus promicat.
Mens iam resurgat torpida quae sorde exstat saucia; sidus refulget iam novum, ut tollat omne noxium.
E sursum Agnus mittitur laxare gratis debitum; omnes pro indulgentia vocem demus cum lacrimis.
Secundo ut cum fulserit mundumque horror cinxerit, non pro reatu puniat, sed nos pius tunc protegat.
Summo Parenti gloria Natoque sit victoria, et Flamini laus debita per saeculorum saecula. Amen.
Oto głos jasny idzie w dal, wszystko co ciemne rozpędza. Senne majaki świata gna, z wysoka Chrystus obiecan.
Umysł stępiały wznosi się, tam gdzie był brud, sól znowu jest i gwiazda nowa lśni przez mrok aby usunąć całe zło.
Zstąpił Baranek w niski próg, by darmo nasz odkupić dług. Już odpuszczenia nadszedł czas – śpiewajmy z łzami wszyscy wraz.
I gdy przychodzi świecić rad, groza spowija cały świat, lecz nie chce karać winnych tu a tarczę dać nam przeciw złu.
Chwała bądź Ojcu Wiecznemu, zwycięstwo Narodzonemu i cześć Duchowi należna na wieki wieków niechaj trwa. Amen.