Arcybiskup cofa uprawnienia i dąży do konfiskaty majątku księdza za publikowanie „niebiańskich orędzi”

John-Henry - jest współzałożycielem, dyrektorem generalnym i redaktorem naczelnym LifeSiteNews .... pisze " oczywiście nie mogę powiedzieć, że są to naprawdę przesłania z nieba. Ale są one rzeczywiście bardzo interesujące w naszych czasach poważnego zamieszania w Kościele"... Alleged message from heaven: ‘You have allowed the usurper to sit on the chair of my Peter’ - LifeSite

Gustavo Garcia-Siller; MSpS, arcybiskup San Antonio, podjął działania przeciwko ks. Johnowi Mary Fosterowi z Misji Bożego Miłosierdzia (MDM) po tym, jak kapłan upublicznił to, co uważał za boskie objawienia dla swojej wspólnoty religijnej.

W dokumentach opatrzonych pieczęcią archidiecezji, Garcia-Siller cofnął ks. Fosterowi fakultety, zabraniając mu sprawowania publicznej posługi, jednocześnie tłumiąc jego wspólnotę religijną, MDM. Foster nie może już głosić kazań ani słuchać spowiedzi i został usunięty ze stanowiska wikariusza parafialnego w parafii św. Tomasza Apostoła w Canyon Lake w Teksasie. Garcia-Siller nakazał również zajęcie majątku Apostoła przez archidiecezję.

Według arcybiskupa, jego surowe działania były następstwem ostrzeżenia i upomnienia kanonicznego tydzień wcześniej. "Foster błędnie stwierdził, że podczas tego, co uważa za bezprecedensowy kryzys w Kościele, nie jest winien posłuszeństwa prawowitemu autorytetowi Kościoła". W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej archidiecezji San Antonio, Garcia-Siller powiedział, że Foster otwarcie przyznał się do nieposłuszeństwa "papieżowi Franciszkowi" i jego ordynariuszowi oraz przytoczył następujące powody, które jego zdaniem usprawiedliwiają jego działania.

"Wiemy, że wiele osób obawia się, że Misja Bożego Miłosierdzia jest nieposłuszna naszemu arcybiskupowi, publikując te Orędzia. I że nasze "nieposłuszeństwo" dyskredytuje te Orędzia. Jest to bardzo uzasadniona obawa. Kluczowe pytanie brzmi: czy jesteśmy posłuszni Bogu? Zawsze musimy być posłuszni Bogu. Zwykle powinniśmy być posłuszni prawowitym władzom ludzkim, ale tylko w tych przypadkach, gdy władze ludzkie działają zgodnie z prawem Bożym. Istnieją sytuacje, jak wyraźnie nauczał Kościół, kiedy jesteśmy wezwani do posłuszeństwa Bogu, nawet jeśli oznacza to nieposłuszeństwo ludzkim władzom". Widzimy wiele przykładów w życiu samego Pana, jak zobaczymy poniżej. Czy nasza sytuacja jest jedną z takich okazji?

Przedstawiamy trzy twierdzenia, które dla wielu mogą być szokujące:
Że te przesłania pochodzą od Boga. Są to przesłania prorocze. Że Kościół stoi w obliczu ekstremalnego kryzysu, wykraczającego poza wszystko, z czym miał do czynienia wcześniej, ponieważ, jak mówi niedawno opublikowane przez nas Orędzie, "uzurpator [siedzi] na krześle Mojego Piotra, ten, który dokonuje Wielkiej Zdrady". Ten ekstremalny kryzys wymaga ekstremalnych środków. Biorąc pod uwagę ten ekstremalny kryzys, jesteśmy posłuszni Bogu, publikując te wiadomości, nawet bez zgody naszego arcybiskupa" ("Musimy być posłuszni Bogu", s. 1). Oto niektóre z innych stwierdzeń cytowanych przez arcybiskupa Garcię-Sillera, które spowodowały jego decyzję.

"Krótko mówiąc, zawsze musimy być posłuszni Bogu. Zwykle posłuszeństwo Bogu obejmuje posłuszeństwo władzom Kościoła. Ale żyjemy w bezprecedensowym kryzysie. Bóg mówi nam, że Tron Piotrowy jest zajęty przez uzurpatora i nie możemy podporządkować się ani jemu, ani tym, którzy realizują jego niesprawiedliwe plany" ("Musimy być posłuszni Bogu", s. 11).

"Wielu komentatorów zwróciło uwagę, że przez wieki wrogowie Kościoła cierpliwie pracowali nad infiltracją go w celu obalenia i zniszczenia jego wiary, Depozytu Wiary przekazanego mu przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. Ich wysiłki doprowadziły niektórych złych ludzi do potężnych stanowisk w hierarchii, w tym biskupów, kardynałów i członków Kurii. Ci infiltratorzy wyrządzili już wielkie szkody. Teraz jednak "pozwolili uzurpatorowi zasiąść na krześle Mojego Piotra". Bezprecedensowy atak na Kościół" ("Musimy być posłuszni Bogu", s. 6);

"Jeśli chodzi o legalność papiestwa Bergoglio, ludzie o wiele bardziej kompetentni od nas w tej dziedzinie wyrazili poważne wątpliwości. Nie pretendujemy tutaj do rozstrzygnięcia z ludzkiego punktu widzenia wszystkich tych trudnych kwestii, ale staramy się przekazać kluczowy punkt, który Pan zawarł w swoich przesłaniach do nas. Wierzymy, że bez względu na to, co uczeni i kanoniści mogą powiedzieć o oficjalnym lub technicznym statusie człowieka, który zajmuje papiestwo, człowiek ten jest uzurpatorem i prowadzi najbardziej niebezpieczny atak, z jakim Kościół kiedykolwiek miał do czynienia" ("Musimy być posłuszni Bogu", s. 6-7);

"Kiedy przełożeni aktywnie popełniają lub nakazują poważne zło, nie ma obowiązku być im posłusznym. Nie wierzymy, że nasz arcybiskup zamierza czynić zło. Wierzymy, że ma dobre serce. Ale entuzjastycznie podąża za Bergoglio, który naszym zdaniem próbuje obalić Kościół" ("Musimy być posłuszni Bogu", s. 10);

"Tym, którzy sugerują, że porzucamy Kościół lub jesteśmy schizmatykami, możemy odpowiedzieć tylko zdecydowanym NIE. Bronimy Kościoła Chrystusowego i Kościoła Chrystusowego. Bronimy Kościoła Chrystusowego i jego Depozytu Wiary. Kochamy i bronimy papiestwa, dlatego uzurpacja Bergoglio jest tak bolesna. To ci, którzy celowo sieją zamęt i nieporządek oraz obalają Depozyt Wiary, mają gorzej, gdy porzucają Kościół i zdradzają Kościół" ("Musimy być posłuszni Bogu", s. 12).

Dekret arcybiskupa Gustavo Garcíi-Sillera ograniczający publiczną posługę o. Fostera

2: Bezprecedensowy kryzys

Dla wielu sytuacja w Kościele wydaje się mniej więcej normalna. W niedzielę w jego parafii odbywa się Msza św. Ich dzieci mogą zostać ochrzczone, ich dorosłe dzieci mogą wyjść za mąż, a ich dziadkowie mogą zostać pochowani. Wszystko wydaje się… normalne. Mówienie o poważnym kryzysie w Kościele brzmi niepokojąco, a może nawet szokująco. Ale to właśnie jest jeden z problemów, który może przyspieszyć kryzys: ludzie nie są świadomi. W ten sposób Nasz Pan powołuje się na przykład z czasów Noego, kiedy ludzie nie byli świadomi kary, która miała nadejść, aż do rozpoczęcia potopu. [8] Prorocy często musieli budzić ludzi na zepsucie, które stało się „normalne”.

Ostrzeżenia
Już w 1972 roku papież św. Paweł VI ostrzegł, że „przez jakąś szczelinę dym szatana przedostał się do Świątyni Bożej” i że Kościół przeżywa „dni mgły, burz, ciemności, poszukiwań i niepewności”. .» [9] A w 1976 roku przyszły papież Jan Paweł II powiedział: Obecnie stoimy w obliczu największej historycznej konfrontacji, przez jaką kiedykolwiek przeszła ludzkość. Nie sądzę, żeby szerokie kręgi społeczeństwa amerykańskiego czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej w pełni zdawały sobie z tego sprawę. Stoimy obecnie w obliczu ostatecznej konfrontacji pomiędzy Kościołem a antykościołem, pomiędzy Ewangelią a antyewangelią. Ta konfrontacja wpisuje się w plany Bożej Opatrzności. Jest to test, który musi podjąć cały Kościół. [10] Niestety, uwierzyliśmy i te Orędzia to potwierdzają, że „dym szatana przedostał się do świątyni Bożej”. „Konfrontacja Kościoła z antykościołem” osiągnęła etap krytyczny.

Proroctwa
Wiele wiarygodnych proroctw, począwszy od Pisma Świętego aż po dzień dzisiejszy, mówi o czasach skrajnego ucisku i udręki, zamieszania i zła dla Kościoła, nawet na najwyższych poziomach. [11] Uderzającym przykładem jest ks. Stefano Gobbi, którego książka „Matka Boża rozmawia ze swoimi umiłowanymi kapłanami” została zatwierdzona i promowana przez wielu biskupów. Stwierdza w nim, że Matka Najświętsza opowiedziała mu o Bestii podobnej do Baranka opisanej w 13 rozdziale Księgi Apokalipsy [12]. i jaki ma to związek z duchem masonerii, który przeniknął do Kościoła. Zamieszczamy to w załączniku.

Aktualna wiadomość
Teraz otrzymaliśmy Orędzia od Pana, które mówią o bezprecedensowym kryzysie w Kościele. W Orędziu pt. Czas dołączyć do mojej armii: wezwanie do księży i biskupów, które napłynęło w dniach 22–26 lutego 2024 r., Pan zwracając się do biskupów stwierdza: Nie tylko pozwoliliście, aby dym szatana przedostał się do Mojego Sanktuarium; ale pozwoliłeś, aby cała armia demonów zajęła to miejsce. I pozwoliliście uzurpatorowi zasiąść na tronie Mojego Piotra, który dokonuje Wielkiej Zdrady, która pozostawi Mój Kościół opuszczony… Nie rozpoznałeś otaczających cię wilków. Przyjęliście ich jak prawdziwych pasterzy. I zamiast mówić tylko Moje Słowa, Moją Prawdę, pozwoliliście im wyć i także zaczęliście je naśladować.

Z tego i innych o podobnym charakterze, które otrzymaliśmy, straszliwy wniosek wydaje się jasny: Bergoglio sprawuje nielegalną władzę i postępuje jako wróg Chrystusa i Jego Kościoła. A co ze słowami Jezusa skierowanymi do Piotra? Obiecał, że bramy piekielne nie przemogą Kościoła założonego na Piotrze (Mt 16,18). Nie oznacza to jednak:
• Nigdy nie będziemy mieć złych ojców; [13]
• Kościół nigdy nie będzie bez papieża przez długi czas; [14]
• Nie będzie długich okresów wielkiego zamieszania co do tego, kim jest papież, łącznie z obecnością antypapieży. [piętnaście]

Historia Kościoła widziała wszystkie te wydarzenia. Nie oznacza to też, że w ostatecznej próbie piekło nie wydaje się zatriumfować, przez krótki czas, nad Kościołem, tak jak wydawało się, że zatriumfowało przez chwilę, gdy Jezus został ukrzyżowany i umarł. Oznacza to jednak, że pomimo tych problemów z papiestwem i pomimo wszystkich zewnętrznych ataków oraz wewnętrznego zepsucia i zdrady, Kościół Chrystusowy, Jego Mistyczne Ciało, zatriumfuje. [szesnaście]
Dla wielu wniosek, że Bergoglio jest uzurpatorem i wrogiem Kościoła, będzie szokujący. Ale czy tak jest naprawdę? Dla tych, którzy zwracali uwagę. Nawet bez proroczych przesłań pojawiło się wiele znaków ostrzegawczych dotyczących głębokich problemów Kościoła w ogóle, a papiestwa w szczególności.

Dowody ludzkie
Wielu komentatorów zauważyło, że przez stulecia wrogowie Kościoła cierpliwie pracowali nad infiltracją jego Kościoła w celu podważenia i zniszczenia jego wiary, Depozytu Wiary danego mu przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. [17] Ich wysiłki doprowadziły niektórych złych ludzi do potężnych stanowisk w hierarchii, w tym biskupów, kardynałów i członków Kurii. Ci infiltratorzy spowodowali już ogromne szkody. Teraz jednak „pozwolili uzurpatorowi zasiąść na tronie Mojego Piotra”. Bezprecedensowy atak na Kościół.

Ci infiltratorzy nie są sami, ale działają w sojuszu z potężnymi świeckimi elitami w celach głęboko wrogich Naszemu Panu i Jego Kościołowi.
Jeśli chodzi o legitymację pontyfikatu Bergoglio, poważne wątpliwości zgłaszali ludzie znacznie bardziej kompetentni w tej dziedzinie od nas. [18] Nie mamy zamiaru tutaj rozwiązywać wszystkich tych trudnych z ludzkiego punktu widzenia pytań, ale raczej staramy się przekazać nam kluczową kwestię, na którą zwrócił nam uwagę Pan w Swoich Orędziach. Wierzymy, że niezależnie od tego, co uczeni i kanoniści mówią na temat oficjalnego lub technicznego statusu człowieka sprawującego obecnie urząd papieski, człowiek ten jest uzurpatorem i prowadzi najniebezpieczniejszy atak, z jakim kiedykolwiek spotkał się Kościół.

Atak ten jest tym bardziej niebezpieczny, że jest subtelny i zakamuflowany, a wielu katolików całkowicie go ignoruje.
Jednakże wielu prałatów wypowiadało się na temat wielkich szkód, jakie Bergoglio i jego działania wyrządziły Kościołowi, a wśród nich kardynałowie Burke, Caarra, Muller, Pell, Sarah i Zen; Arcybiskupi Aguer, Chaput, Lenga i Vigano; Biskupi Gracida, Mutsaerts, Schneider i Strickland, żeby wymienić tylko kilku. Na przykład zmarły kardynał Pell, pisząc pod pseudonimem Demos, stwierdził: „Komentatorzy wszystkich szkół […] zgadzają się, że ten pontyfikat jest katastrofą pod wieloma lub większością względów; Katastrofa.” [19]

Wypowiedziało się także wielu myślących księży i świeckich komentatorów. Na przykład wybitny angielski filozof John Rist, mówiąc o kryzysie bergogliańskim, powiedział: Aby znaleźć coś porównywalnego, trzeba wrócić do sporu ariańskiego. Myślę jednak, że jeśli chodzi o szkody, jakie można wyrządzić teraz i co może przydarzyć się Kościołowi w przyszłości, spowoduje to więcej problemów, więcej niż cokolwiek innego, co widzieliśmy wcześniej. [20] Dowody na wiele sposobów, w jakie Bergoglio wyrządził szkody Kościołowi, począwszy od erozji integralności sakramentów i nauczania Kościoła na temat wiary i moralności, po ostracyzm tradycjonalistycznych katolików i tragiczną zdradę wiernych chińskich katolików, są obszerne i zbyt długo, aby je tutaj wymieniać, ale proszę zwrócić uwagę, że na naszej stronie internetowej opublikowaliśmy dwie listy zasobów, które zawierają linki do dzieł wielu wymienionych powyżej prałatów, a także innych komentatorów. Zachęcam do zapoznania się z nimi.

Ale weźmy niedawny przykład: deklaracja Fiducia supplicans Dykasterii Nauki Wiary, wobec której tak wielu biskupów i konferencji episkopatów wykazało otwarty sprzeciw. Nie tylko je kwestionuje, ale odmawia honorowania zawartego w nim upoważnienia do błogosławieństw dla osób pozostających w grzesznych związkach, które przedstawiają się jako „para”. Taki publicznie deklarowany sprzeciw wobec nauczania najwyraźniej zatwierdzonego przez 'papieża', i przez znaczną część episkopatu wydaje się bezprecedensowy w historii współczesnego Kościoła . To tylko jeden z wielu przypadków, w których działania Bergoglio zamiast zapewnić jasność i jasność, siały zamęt i krzywdę.

Uszkodzenia te są poważne. Pismo Święte uczy nas: „Poznacie ich po owocach... każde zdrowe drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce”. (Mt 7,16-17). Owoce ostatnich dziesięciu lat przyniosły głębokie błędy, podziały i zamieszanie, a przy okazji zdradziły i podważyły dwa tysiące lat nauczania Kościoła. Bywali już niemoralni papieże. Ale nigdy kogoś pozornego, uzurpatora, który był częścią potężnego i zamierzonego wysiłku mającego na celu zepsucie naszej wiary katolickiej i zniszczenie Kościoła.

A zły papież, którego życie jest wyraźnie skandaliczne, jest mniej niebezpieczny niż ten, którego większość mediów przedstawia jako wzór współczucia i prostoty. Powtarzam, że ludzkie dowody szkód wyrządzonych przez Bergoglio są liczne i ponownie zachęcamy do uważnego przeczytania wymienionych przez nas źródeł, aby lepiej zrozumieć te dowody.Ale zasadniczo to nie ludzkie dowody nas przekonują, ale prorocze świadectwo Pana. Jak zatem jesteśmy wezwani do odpowiedzi, mając to na uwadze?

Nadzwyczajne środki niezbędne w czasach kryzysu
Normalne czasy wymagają normalnych reakcji. Ale powtarzamy: to nie są normalne czasy. Św. Tomasz z Akwinu uczy, że prawo, które jest dobre w zwykłych okolicznościach, może czasami wyrządzić wielką krzywdę, jeśli zostanie bezmyślnie przestrzegane w sytuacji kryzysowej. Dlatego ograniczenie prędkości jest dobrym prawem, ale gdy zagrożone jest życie człowieka, mogę zostać zmuszony do jego naruszenia. Św. Tomasz stwierdza: „W tych… przypadkach źle jest postępować zgodnie z prawem, a dobrze jest odłożyć na bok literę prawa i kierować się nakazami sprawiedliwości i dobra wspólnego”. [dwadzieścia jeden]

W takich przypadkach musimy przestrzegać wyższego prawa. Jest to coś potwierdzonego przez własne prawo kanoniczne Kościoła. Najważniejszy kanon Kościoła, kanon 1752, jest miarą, według której należy rozumieć i wprowadzać w życie wszystkie inne prawa kanoniczne. Twierdzi, że najwyższym prawem w Kościele jest zbawienie dusz. [22] Dlatego w nadzwyczajnych okolicznościach czasami dobre, ale słabsze prawa mogą być zmuszone ustąpić temu najwyższemu prawu.

Kryzys ariański
Kryzys ariański w IV wieku dostarcza wielu znanych przykładów konieczności uchylenia niższych praw w czasach kryzysu. Jak wyjaśnił kardynał St. John Henry Newman, w tamtym czasie większość biskupów na świecie, a nawet papież, wyznawała heretyckie nauczanie, że Jezus nie był prawdziwym Bogiem. [23] Z powodu szerzącego się zamieszania w Kościele, dobrzy katolicy musieli robić rzeczy, które w normalnych czasach byłyby złe, ale w tym kryzysie byli święci i pobożni. Mówiąc o strasznej sytuacji, św. Bazyli powiedział: „Najlepsi świeccy unikają kościołów jako szkół bezbożności; i na pustyni wznoszą ręce ze łzami i wzdychaniem do swego Pana, który jest w niebie”. [24]

Święty Atanazy został ekskomunikowany przez setki biskupów, a nawet przez papieża, ponieważ utrzymywał wiarę, że Jezus był prawdziwym Bogiem. Jednak nadal głosił kazania, sprawował sakramenty i wyświęcał kapłanów, mimo że nie miał pozwolenia. [25] Były to rzeczy, których nigdy bym nie zrobił w normalnych czasach, ale w tej chwili kryzysu musiałem przestrzegać wyższego prawa. A ten, którego wcześniej uważano za nieposłusznego, teraz nazywany jest Świętym, Doktorem, Wielkim. Jak te przykłady wyraźnie wskazują, w historii zdarzały się wyjątkowe okresy, kiedy wierni musieli na jakiś czas wycofać się z posłuszeństwa władzom ludzkim – z powodu nadzwyczajnych okoliczności – aby wiernie być posłuszni Bogu. Widzimy, że może to być dla nas konieczne także w czasach skrajnego kryzysu. Jeśli prawdą jest, że na tronie Piotra zasiada uzurpator chcący wywrócić wiarę do góry nogami, czy mamy być posłuszni jemu i poddanym jego władzy, gdy nakazują niesprawiedliwe postępowanie?

Punkt 3: Posłuszeństwo Bogu i władzom ludzkim
Zawsze musimy być posłuszni Bogu. To jest absolutne. Nasz Pan Jezus daje nam doskonały przykład. Jeśli chodzi o władze ludzkie, posłuszeństwo jest słuszne i sprawiedliwe, gdy ich prawa są w harmonii z prawem Bożym. Kiedy jednak prawo ludzkie stoi w sprzeczności z prawem Bożym, mówi św. Tomasz z Akwinu, „praw tego rodzaju nie należy w żaden sposób przestrzegać, gdyż jak powiedziano w Dziejach Apostolskich 5:29, „trzeba bardziej słuchać Boga niż człowieka”. ” [26] Ale czy święci nie pokazują nam heroicznych przykładów posłuszeństwa wobec nakazów, które wydają się niesprawiedliwe? I czy na przykład Pan nie pochwalił św. Faustyny bardziej za posłuszeństwo przełożonej niż za to, co wewnętrznie do Niego czuła? [27] Z pewnością. To normalne i dobre w normalnych czasach. Ale te czasy są inne. Gdy przełożeni czynnie dopuszczają się lub nakazują poważne zło, nie ma obowiązku ich posłuszeństwa. Nie wierzymy, że nasz Arcybiskup ma zamiar czynić zło. Uważamy, że ma dobre serce. Jednak z entuzjazmem podąża za Bergoglio, który naszym zdaniem próbuje obalić Kościół.…

Apostołowie z Sanhedrynem
Przyjrzyjmy się Apostołom, kiedy zostali uwięzieni i postawieni przed Sanhedrynem. A kiedy je przynieśli, przedstawili ich przed Radą. I arcykapłan przesłuchał ich, mówiąc: ‚Surowo zabroniliśmy wam nauczać w to imię, ale tutaj napełniliście Jerozolimę swoją nauką i chcecie sprowadzić na nas krew tego człowieka.’ Ale Piotr i apostołowie odpowiedzieli: „Trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi”. (Dzieje Apostolskie 5:27-29)

Joanna d'Arc
A potem jest Święta Joanna d'Arc. Słysząc głosy z Nieba, bohatersko poprowadził armię. Kiedy była sądzona przed sądem kościelnym, zapytano ją, czy poddałaby się Kościołowi, gdyby Kościół Wojujący stwierdził, że jej objawienia są fałszywe i diaboliczne, przesądne i złe. Odpowiedziała, że podda się Panu, którego polecenie zawsze będzie wypełniać; Niemożliwe byłoby dla niego uczynienie czegokolwiek innego niż to, co deklaruje, że uczynił na polecenie Boga. Gdyby Bojownik Kościoła powiedział jej, żeby postąpiła inaczej, poddałaby się nikomu innemu, jak tylko naszemu Panu, którego dobrą wolę zawsze wypełniała. [28] Innymi słowy, nawet w obliczu zabójczego sprzeciwu władz kościelnych, Joanna trzymała się tego, o czym wiedziała, że jest prawdą: na pierwszym miejscu musi być posłuszeństwo autentycznemu powołaniu Boga.

Papież Leon XIII
Niestety, pasterze mogą nie wiernie reprezentować Chrystusa, a nawet świadomie się Mu przeciwstawiać, w takiej sytuacji należy postępować zgodnie z radą papieża Leona XIII, który podsumowując naukę św. Tomasza, mówi: Tam jednak, gdzie brakuje władzy do wydawania poleceń, lub gdy zostaje ogłoszone prawo sprzeczne z rozumem lub z prawem wiecznym, albo z jakimkolwiek zarządzeniem Bożym, posłuszeństwo jest niezgodne z prawem, abyśmy będąc posłuszni ludziom, nie byli nieposłuszni Bogu. [29]

Wniosek
Krótko mówiąc, musimy zawsze być posłuszni Bogu. Zwykle posłuszeństwo Bogu obejmuje posłuszeństwo władzom kościelnym. Żyjemy jednak w bezprecedensowym kryzysie. Bóg mówi nam, że tron Piotra zajęty jest przez uzurpatora i nie wolno nam ulegać ani jemu, ani tym, którzy realizują jego niesprawiedliwe plany.

Jednak Bóg nas nie opuścił. Udziela nam specjalnych, bezpośrednich wskazówek, które przeprowadzą nas przez tę straszliwą, ale tymczasową próbę. I wierzymy, że Bóg prosi nas, abyśmy mówili Prawdę, słowa, które nam daje, nawet bez ludzko-kościelnego pozwolenia. Tym, którzy sugerują, że porzucamy Kościół lub jesteśmy schizmatykami, możemy jedynie odpowiedzieć stanowczym NIE. Bronimy Kościoła Chrystusowego i jego Depozytu Wiary, kochamy i bronimy papiestwa, dlatego uzurpacja Bergoglio jest tak bolesna. To ci, którzy celowo sieją zamieszanie i nieporządek oraz podważają Depozyt Wiary, są tym, co gorsze niż porzucenie Kościoła, zdradzili Kościół.

To bolesne, że nasza cicha społeczność jest obecnie postrzegana jako dzieląca i nieposłuszna. Myślimy o cierpieniu proroka Jeremiasza, gdy musiał wypowiedzieć ostre i niepopularne słowa. [30] Ale robimy to, ponieważ staramy się być wierni Panu. Każdy musi wybrać, czy chce być wierny naszemu Panu, czy światu. Wierzymy, że w nadchodzących czasach wybór ten będzie niezwykle surowy.

Prosimy o Wasze modlitwy. Jeśli się mylimy, przywróć nas do prawdy. Jeśli mamy rację, miej siłę, aby być wiernymi. Modlimy się za Was wszystkich. Zawierzamy siebie i Was wszystkich Niepokalanemu Sercu Najświętszej Bożej Rodzicielki, naszej Matki, modląc się, aby ten bolesny czas podziału w Kościele szybko się zagoił. Wiara, aby Bóg mógł działać. Jezu, ufamy Tobie! Amen.

ZAŁĄCZNIK

„Bestia jak baranek”
(Orędzie 406), z Do kapłanów, umiłowanych dzieci Matki Bożej, Don Stephano Gobbi, 18. wydanie typowe w języku angielskim (Ruch Maryjny Kapłanów, 2016). 406 Dongo (Como, Włochy); 13 czerwca 1989 Rocznica Drugiego Objawienia w Fatimie

Bestia jak baranek
Umiłowane dzieci, dzisiaj wspominacie moje drugie objawienie, które miało miejsce w skromnej "Cova da Iria" w Fatimie 13 czerwca 1917 r. Od tego czasu oznajmiłem wam, czego doświadczacie w tych czasach. Ogłosiłem wam wielką walkę pomiędzy mną, Niewiastą Ubraną w Słońce, a ogromnym Czerwonym Smokiem, która doprowadziła ludzkość do życia bez Boga. Przepowiedziałem wam także subtelne i mroczne dzieło, jakie wykonuje masoneria, aby oddzielić was od przestrzegania Prawa Bożego i w ten sposób uczynić was ofiarami grzechów i występków.

Przede wszystkim jako Matka chciałam Was przestrzec przed poważnymi niebezpieczeństwami, jakie zagrażają dziś Kościołowi w związku z licznymi i diabolicznymi atakami, jakie są na niego przeprowadzane w celu jego zniszczenia. Aby osiągnąć ten cel, wychodzi z ziemi, aby pomóc Czarnej Bestii, która wynurza się z morza, bestii, która ma dwa rogi podobne do rogów baranka. Baranek w Piśmie Świętym zawsze był symbolem ofiary. W noc wyjścia z Egiptu składa się w ofierze baranka i jego krwią spryskuje się słupy domów Hebrajczyków, aby uwolnić ich od kary, która wręcz przeciwnie, dotyka wszystkich Egipcjan. Hebrajska Pascha przypomina o tym każdego roku poprzez złożenie w ofierze baranka, który jest składany w ofierze i spożywany. Na Kalwarii Jezus Chrystus poświęca się dla odkupienia ludzkości; On sam staje się naszą Paschą i prawdziwym Barankiem Bożym, który gładzi wszystkie grzechy świata.

Bestia ma na głowie dwa rogi podobne do rogów baranka. Symbol ofiary jest ściśle powiązany z symbolem kapłaństwa: dwa rogi. Arcykapłan Starego Testamentu nosił nakrycie głowy z dwoma rogami. Biskupi Kościoła noszą mitrę z dwoma rogami, aby podkreślić pełnię swojego kapłaństwa. Czarna bestia przypominająca lamparta wskazuje na masonerię; Bestia z dwoma rogami przypominającymi baranka wskazuje na masonerię przeniczoną do wnętrza Kościoła, czyli masonerię kościelną, która rozprzestrzeniła się szczególnie wśród członków hierarchii. Przewidziałem już tę masońską infiltrację Kościoła w Fatimie, kiedy ogłaszałem wam, że szatan wejdzie na szczyt Kościoła. Jeśli zadaniem masonerii jest prowadzenie dusz na zatracenie, prowadzenie ich do kultu fałszywych bóstw, zadaniem masonerii kościelnej jest natomiast zniszczenie Chrystusa i Jego Kościoła, budowanie nowego bożka, czyli fałszywego Chrystusa i fałszywy kościół.

Jezus Chrystus jest Synem Boga żywego; On jest wcielonym Słowem; Jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym Człowiekiem, ponieważ jednoczy naturę ludzką i naturę boską w swojej Boskiej Osobie. Jezus w Ewangelii podał najpełniejszą definicję siebie, mówiąc, że On jest Prawdą, Drogą i Życiem. Jezus jest Prawdą, ponieważ objawia nam Ojca, przekazuje nam swoje ostateczne słowo i doprowadza do doskonałego wypełnienia całe Boże Objawienie. Jezus jest Życiem, ponieważ daje nam samo życie Boże wraz z łaską, na którą zasługuje poprzez odkupienie, i ustanawia sakramenty jako skuteczne środki przekazywania łaski.

Jezus jest Drogą, która prowadzi do Ojca, poprzez Ewangelię, którą nam dał, jako droga, którą należy podążać, aby osiągnąć zbawienie. Jezus jest Prawdą, ponieważ jest żywym Słowem, źródłem i pieczęcią wszelkiego Bożego objawienia. I tak kościelna masoneria stara się zaciemnić swoje boskie słowo poprzez naturalne i racjonalne interpretacje, a próbując uczynić je bardziej zrozumiałym i akceptowalnym, opróżnia je z całej jego nadprzyrodzonej treści. W ten sposób błędy rozprzestrzeniły się na wszystkie zakątki samego Kościoła katolickiego. Z powodu szerzenia się tych błędów wielu dzisiaj odchodzi od prawdziwej wiary, wypełniając proroctwo, które dałem wam w Fatimie: „Nadejdą czasy, kiedy wielu straci prawdziwą wiarę”. Utrata wiary jest apostazją. Masoneria kościelna działa w subtelny i diabelski sposób, aby doprowadzić wszystkich do apostazji.

Jezus jest Życiem, ponieważ daje łaskę. Celem kościelnej masonerii jest usprawiedliwianie grzechu, przedstawianie go już nie jako zła, ale jako coś dobrego i wartościowego. Dlatego zaleca się to robić, aby zaspokoić wymagania własnej natury, zniszczyć korzeń, z którego może wyrosnąć pokuta, i wmawia się, że nie ma już potrzeby jej wyznawania. Zgubnym owocem tego przeklętego raka, który rozprzestrzenił się w całym Kościele, jest zanik wszędzie indywidualnej spowiedzi. Dusze żyją w grzechu, odrzucając dar życia, który ofiarował nam Jezus. Jezus jest Drogą, która prowadzi do Ojca przez Ewangelię. Masoneria kościelna faworyzuje te formy egzegezy, które nadają jej racjonalistyczną i naturalną interpretację, poprzez zastosowanie różnych gatunków literackich, w taki sposób, że jest ona podzielona na wszystkie jej części. Ostatecznie zaprzecza się historycznej rzeczywistości cudów i zmartwychwstania, kwestionując samą boskość Jezusa i Jego zbawczą misję.

Zniszczywszy historycznego Chrystusa, dwurożna bestia podobna do baranka pragnie zniszczyć mistycznego Chrystusa, którym jest Kościół. Kościół ustanowiony przez Chrystusa jest jeden i tylko jeden: jest to Kościół jeden, święty, powszechny i apostolski, założony na Piotrze. Jaki jest Jezus, taki jest Kościół przez Niego założony i który tworzy Jego Mistyczne Ciało, prawdę, życie i drogę. Kościół jest prawdziwy, ponieważ Jezus powierzył jemu samemu zadanie strzeżenia w jego integralności całego depozytu wiary. Powierzył je Kościołowi hierarchicznemu, czyli Papieżowi i zjednoczonym z nim biskupom. Masoneria kościelna stara się zniszczyć tę rzeczywistość poprzez fałszywy ekumenizm, który prowadzi do akceptacji wszystkich Kościołów chrześcijańskich, twierdząc, że każdy z nich ma jakąś cząstkę prawdy. Rozwija plan założycielski powszechnego Kościoła ekumenicznego, utworzonego przez połączenie wszystkich wyznań chrześcijańskich, wśród których jest Kościół katolicki.

Kościół jest życiem, ponieważ daje łaskę i tylko on posiada skuteczne środki łaski, którymi są siedem sakramentów. Jest to życie szczególne, ponieważ ono samo otrzymało moc zrodzenia Eucharystii poprzez kapłaństwo hierarchiczne i służebne. W Eucharystii Jezus Chrystus jest prawdziwie obecny ze swoim uwielbionym Ciałem i Bóstwem. I tak kościelna masoneria na wiele subtelnych sposobów stara się atakować kościelne oddanie sakramentowi Eucharystii. Przypisuje wartość jedynie aspektowi pokarmu, stara się minimalizować jego wartość ofiarną i dąży do zaprzeczenia rzeczywistej i osobowej obecności Jezusa w konsekrowanej Hostii. W ten sposób stopniowo tłumione są wszelkie zewnętrzne znaki wskazujące na wiarę w rzeczywistą obecność Jezusa w Eucharystii, takie jak przyklękanie, godziny publicznej adoracji oraz święty zwyczaj otaczania tabernakulum światłami .

Kościół jest drogą, ponieważ prowadzi do Ojca, przez Syna, w Duchu Świętym, drogą doskonałej jedności. Tak jak Ojciec i Syn stanowią jedno, tak i wy powinniście być jedno ze sobą. Jezus chciał, aby Jego Kościół był znakiem i narzędziem jedności całego rodzaju ludzkiego. Kościołowi udaje się być zjednoczonym, ponieważ został zbudowany na kamieniu węgielnym swojej jedności: Piotrze i Papieżu, który przejmuje charyzmat Piotra. I tak kościelna masoneria stara się zniszczyć fundament jedności Kościoła poprzez subtelny i podstępny atak na Papieża. Knuje wątki sprzeciwu i kontestacji przeciwko Papieżowi; wspiera i nagradza tych, którzy go oczerniają i są mu nieposłuszni; szerzy krytykę i argumentację biskupów i teologów. W ten sposób burzony jest sam fundament jego jedności, przez co Kościół staje się coraz bardziej rozdarty i podzielony.
Umiłowane dzieci, nawoływałem was, abyście poświęcili się mojemu Niepokalanemu Sercu i weszli do tego mojego macierzyńskiego schronienia, przede wszystkim po to, aby zachować się i bronić przed tą straszliwą pułapką. Dlatego też poprzez akt poświęcenia mojego Ruchu namawiałem Was, abyście wyrzekli się wszelkich dążeń do zrobienia kariery. W ten sposób będziesz mógł uwolnić się od najsilniejszej i najbardziej niebezpiecznej więzi, której masoneria używa, aby zrzeszać tak wiele moich ukochanych dzieci w swoich tajnych sektach. Prowadzę was do wielkiej miłości do Jezusa-Prawdy, czyniąc z was odważnych świadków wiary; do Jezusa-Życia, który prowadzi was do wielkiej świętości; do Jezusa-Drogi, prosząc Cię, abyś był w życiu jedynie Ewangelią, przeżywaną i głoszoną co do joty.

Następnie prowadzę Was do największej miłości do Kościoła.Wzywam Was do umiłowania prawdy Kościoła, stając się zdecydowanymi głosicielami wszystkich prawd wiary katolickiej, z siłą i odwagą przeciwstawiając się wszelkim błędom. Czynię was szafarzami życia Kościoła, pomagając wam być wiernymi i świętymi kapłanami. Bądźcie zawsze dyspozycyjni dla potrzeb dusz, oddawajcie się z wielkodusznym wyrzeczeniem posłudze Pojednania i bądźcie żarliwymi płomieniami miłości i gorliwości dla Jezusa obecnego w Eucharystii. Obyście mogli ponownie w swoich kościołach celebrować częste godziny publicznej adoracji i zadośćuczynienia Najświętszemu Sakramentowi Ołtarza. Przemieniam was w świadków drogi Kościoła i czynię z was cenne narzędzia jego jedności. Dlatego dałem wam, jako drugą obietnicę mojego Ruchu, szczególną jedność z Papieżem. Dzięki Waszej miłości i Waszej wierności Boży plan doskonałej jedności w Kościele na nowo zajaśnieje w całej okazałości.

Tak więc ciemnej sile, której dzisiaj używa masoneria kościelna, aby zniszczyć Chrystusa i Jego Kościół, przeciwstawiam się potężnej świetności moich kapłanów i mojej wiernej armii, aby wszyscy kochali Chrystusa, słyszeli go i naśladowali, a Jego Kościół mógł bądź kochany, słuchany i śledzony przez wszystkich. być coraz bardziej kochanym, bronionym i uświęcanym. W tym jaśnieje przede wszystkim zwycięstwo Niewiasty Ubranej w Słońce, a Moje Niepokalane Serce osiąga swój najświetniejszy triumf.

Aby zobaczyć relację Armii Reszty na temat proroctw, kliknij następujące łącza: Wiadomość pierwsza ; Wiadomość druga ; i Wiadomość trzecia . LifeSite / Arzobispo retira facultades y busca confiscar propiedad de sacerdote por publicar ‘mensajes celestiales’

...

Rzekome przesłanie z nieba: „Pozwoliliście uzurpat…

Bóg Ojciec. Czas dołączyć do mojej armii – wezwanie do księży i biskupów. (tłumaczenie automatyczne)

22 lutego 2024 r

Do Moich dzieci rozproszonych po całym świecie.

Wasz Bóg przemawia do was z małego świętego Wzgórza, Naszego nowego Tepeyac.

Nadszedł czas, Moje dzieci, aby wezwać was do przyłączenia się do Mojej armii - armii, którą uformowałem i wykułem w ciszy, w tym, co ukryte, z niezliczonymi próbami, ofiarami i cierpieniami.

Jak wiele małych batalionów utworzyłem na całym świecie, na każdym kontynencie. Jak cysterny czystej wody, aby dać życie moim głodnym i opuszczonym dzieciom. głodnym Prawdy, głodnym Mnie - i porzuconym przez tych, którzy stali się dla Mnie przeszkodą: Moich synów-kapłanów, którym dałem mandat i misję troszczenia się o Moje owce, chronienia ich i karmienia Moim Świętym Pokarmem.

Ale ci pasterze zasnęli i porzucili was, Moje dzieci, zdecydowaną większość z nich.

Mam wiernych pasterzy - radość Mojego Serca11 - którzy, zjednoczeni z Moim Jezusem, nieustannie pracują, aby prowadzić Moje owce do Mojej owczarni. I jakże są znienawidzeni i prześladowani. Otrzymają koronę męczeństwa za to świadectwo i pracę na Moją cześć.

Mój Głos wkrótce zagrzmi, aby obudzić Moje śpiące dzieci, pijane światem i kłamstwami szatana.

Nie rozpoznają czasów, nie rozpoznają Mojego Głosu i są dla Mnie bezużyteczni.

Ale obudzę ich grzmotem Mojego Głosu.

Moje dzieci, wy, którzy cierpicie widząc dewastację Mojego Kościoła, widząc świat całkowicie zdominowany przez szatana i jego kohorty - podnieście wasze oczy i wasze serca do Mnie, dzieci.

Wzywaliście Mnie, a Ja przychodzę.

Byliście wierni, a teraz pokazuję wam, że JESTEM WIERNYM BOGIEM.

Wierny Mojemu Słowu. Wierny Mojej Prawdzie. Wierny Mojej Miłości do was.

Przychodzę, dzieci, aby przywrócić to, co Moje.

Przychodzę, dzieci, by wziąć w posiadanie to, co szatan, w swojej nieskończonej dumie, chciał Mi odebrać.

Przychodzę, dzieci, by odzyskać wasze serca i serca wszystkich Moich dzieci.

Podnieście oczy, dzieci, i czekajcie na Mnie.

Podnieście wasze serca, Moje maleństwa, i zaufajcie Mi.

Podnieście wasze serca, a ujrzycie Mnie.

Nie lękajcie się.

Wasz Bóg powstaje w waszym imieniu.

Pozostańcie we Mnie i nie lękajcie się.
--
Napisz teraz, córko, dla Moich synów-kapłanów.

Ci, którzy zamiast być Moimi najbliższymi współpracownikami, Moimi najbardziej uległymi i wiernymi narzędziami, Moją resztą, stali się bardzo wielką przeszkodą; duszami złodziei, kradnącymi Moim dzieciom to, co należy do nich jako spadkobierców i z konieczności: Moją Łaskę, Moje Prowadzenie, Moje Światło, Moje Przebaczenie. Dusze zbuntowane wobec Mojego Głosu, dusze leniwe.

Dusze, które utraciwszy Mnie, nie szukają Mnie. Podążając coraz dalej w ciemność, odwracają się plecami do Mojego Światła.

Staną się bardziej suche i uschnięte niż drzewo figowe, które przekląłem przed wejściem do Jerozolimy.
Przez lata przycinałem je i nawoziłem, próbując je ożywić, ale odmawiały Mojej pomocy.

MOJA POMOC. Pomoc, którą zsyłam, jak chcę i kiedy chcę, jak rosę dla Moich dzieci. Biada tym pasterzom, którzy są przeszkodą i są dla Mnie bezużyteczni.

Daję jeszcze jedną szansę; daję ci ją - ostatnią szansę - uzyskaną dla ciebie przez ofiarę i modlitwę tych, którymi wzgardziłeś i porzuciłeś,
Moje dusze ofiarne - w odpowiedzi na nie daję ci jeszcze jedną szansę. NIE ZMARNUJ JEJ.

Poczekam na was jeszcze godzinę15 , ale jeśli nie odpowiecie, jeśli Mnie nie posłuchacie, będę kontynuował Mój Plan, odrzucając was na bok, abyście nie wyrządzili więcej szkód swoją bezczynnością.

Potrzebuję waszej pomocy, synowie. Powołałem was; stworzyłem was na tę Godzinę, abyście mogli Mi pomóc i pomóc waszym braciom. Abyście zabrali Mnie do dusz, które są w największej potrzebie; abyście chronili Moje owce, abyście dzięki Mojej Mocy i autorytetowi uwolnili je ze szponów szatana. Abyście nieśli Mój Pokój i Nadzieję w ciemność rozpaczy - abyście karmili Moje owce, abyście je uzdrawiali.

Synowie, to bardzo żmudna praca. Wyczerpująca. Oddawanie życia w każdej minucie, z każdym krokiem.

POTRZEBUJĘ WAS.

Przebudźcie się, synowie.

Zobaczcie, co w PRAWDZIE dzieje się wokół was.

Wyjdźcie z miazmatów (mroku/mgieł) wroga, z jego zamieszania i uwodzenia.

Mój Głos jest wyraźny, bezpośredni. Tak, które jest tak, i nie, które jest nie.

Prawda jest Światłem.

Synowie, jesteście otoczeni kłamstwami. ZOSTALIŚCIE OKŁAMANI. I wchłonęliście te kłamstwa, które są tak szkodliwe, ponieważ przesłaniają PRAWDĘ, a przesłaniając Światło Prawdy, cała wasza istota jest zaciemniona i łatwo się rozpraszacie, i stajecie się całkowicie nieszkodliwi dla Mojego wroga.

POTRZEBUJĘ SYNÓW-WOJOWNIKÓW. KAPŁANÓW I ŻOŁNIERZY.

Nieustraszonych w walce.

Dałem ci miecz16 w dniu, w którym zostałeś Mi poświęcony, na Moją służbę w Mojej Świątyni.

Mojej Świątyni. Co z nim zrobiłeś?

Dałem ci czystą, białą stułę. W jakim stanie jest teraz?

A wasze poświęcone, namaszczone ręce, do czego ich użyliście?

GDZIE JEST WASZA WIARA, synowie?

Zamiast być silnym, niezwyciężonym płomieniem, który daje wam życie i ciepło i czyni was prawdziwymi współpracownikami Moimi, pozwoliliście, by zgasła. Widzę tylko mały płomyk tu i tam - tak biedny i słaby.

SYNOWIE, TO DLATEGO ROZPRZESTRZENIŁA SIĘ CIEMNOŚĆ. PONIEWAŻ NIE MA WIARY W MOICH KAPŁANÓW.

PROSTEJ I CZYSTEJ WIARY DZIECI.

SILNEJ I ODWAŻNEJ WIARY MOICH DZIECI.

WIARY WIERNEJ AŻ DO ŚMIERCI.

WIARY, KTÓRA JEST ŚWIATŁEM I ŻYCIEM.

POZWOLILIŚCIE, BY ZGASŁA. W tobie i w Moich dzieciach.

JESTEŚCIE ODPOWIEDZIALNI ZA TAK WIELE CIEMNOŚCI, SYNOWIE.

A wy, zwani biskupami, którzy powinniście być ojcami dla Moich synów-kapłanów, przykładami i przewodnikami, staliście się o wiele gorsi niż demony, bo przynajmniej demony uznają Mnie za Boga, mimo że Mnie nienawidzą.

Ale wy ODRZUCILIŚCIE MNIE I WYKORZYSTALIŚCIE MNIE DO WŁASNYCH CELÓW.

Biada wam. Biada ci, jeśli nie rozpoznasz tej ostatniej szansy. Jeśli nie zwrócisz się do Mnie, jeśli nie uznasz swojej winy i odpowiedzialności.

Tak, ponosisz straszną odpowiedzialność. Gigantyczną. I wezwę cię do rozliczenia.

NIKT ZE MNIE NIE (BĘDZIE) KPIł. NIKT MNIE NIE WYKORZYSTUJE.

Jesteście tak zaślepieni, że nie widzicie, jak jesteście wykorzystywani i manipulowani.

Mówię do was, Moi synowie, którzy kiedyś szczerze podążaliście za Mną.

Muszę was skorygować - to miłosierdzie.

Muszę was obudzić - to jest miłosierdzie.

Muszę wami wstrząsnąć - to sprawiedliwość.

Ja jestem waszym Ojcem. I mam Miłosierdzie. Ale jestem też twoim Królem i żądam twojej lojalności i posłuszeństwa.

Jestem waszym BOGIEM. NIE ZAPOMINAJ O TYM.

I jako BÓG mam prawo do WSZYSTKIEGO. Abyś oddał Mi WSZYSTKO.

Przemyśl to jeszcze raz. Posłuchaj Mojego Głosu. Te słowa, które daję ci TERAZ, aby pokazać ci, czego potrzebuję od ciebie TERAZ.

Nie tylko pozwoliłeś dymowi szatana przeniknąć do Mojego Sanktuarium; ale pozwoliłeś całej armii demonów zająć twoje miejsca.

I pozwoliliście uzurpatorowi zasiąść na krześle Mojego Piotra - temu, który dokonuje Wielkiej Zdrady, która pozostawi Mój Kościół spustoszony.

I POZWOLILIŚCIE NA TO.

I niesiecie ze sobą straszliwą Odpowiedzialność za tę potworną obrazę Mnie, waszego BOGA.

Porzuciliście Mnie i porzuciliście Moich małych. I porzuciliście Mojego Jezusa.

Biada wam.

Synowie, słuchajcie Mnie TERAZ. ZWRÓĆCIE SIĘ DO MNIE TERAZ. Porzućcie swoje kryteria i przyjmijcie MOJE ŚWIATŁO. Jesteście w ciemności i nie zdajecie sobie z tego sprawy.

Ale Ja, wasz BÓG, mam Miłosierdzie.

Ja, wasz dobry Ojciec, lituję się nad waszą ślepotą, niedostatkiem i nagością.

I ofiarowuję wam te MOJE SŁOWA, abyście w nich Mnie usłyszeli; abyście się nimi przyodziali i przez nie zostali nakarmieni.

MAKE HASTE, synowie. NIE MA WIĘCEJ CZASU.

POTRZEBUJĘ WAS, ABYŚCIE BYLI CAŁKOWICIE MOI.

Nie opierajcie się Mojemu Głosowi, synowie.

Mówię do was jako wasz Ojciec.

Ale wkrótce przemówię jako WSZECHMOCNY I JEDYNY BÓG. PAN BÓG ZASTĘPÓW.

ON, KTÓRY JEST.

JEDYNY.

NIKT NIE OPRZE SIĘ TEMU GŁOSOWI.

Przed tym niszczycielskim grzmotem, który zburzy, obali każdą obecność wroga i wszystkich tych, którzy wybrali go ponad Mnie; daję ci tę ostatnią szansę i okazję.

Przypominam ci dobrze znane powiedzenie: "Kto biega z wilkami, uczy się wyć".

Nie rozpoznałeś wilków, które cię otaczają. Przyjęliście ich jako prawdziwych pasterzy. I zamiast mówić tylko Moje Słowa, Moją Prawdę, pozwoliliście im wyć i zaczęliście ich naśladować.

Powstańcie, synowie. NA STRAŻY.

PRZEBUDŹCIE SIĘ.

WALCZCIE. BROŃCIE TEGO, CO WAM POWIERZYŁEM.

TO OSTATNIE WEZWANIE. CHCĘ CIĘ W MOJEJ ARMII.

TERAZ.

MAM SWÓJ PLAN, NIE PRZESZKADZAJ MI.

NIE PRZESZKADZAJ MI.

Pamiętajcie, że jesteście sługami. Jesteście synami. I jako tacy jesteście Mi winni posłuszeństwo i wierność.

Gdy już wstaniecie, podnieście waszych braci kapłanów.

Pamiętaj, że JAM JEST twoją Głową. JAM JEST Tym, który was jednoczy. JAM JEST twoim Wodzem i Przywódcą.

Twoja Godzina minęła.

A MOJA ZACZYNA SIĘ TERAZ. MOJA GODZINA. GODZINA, W KTÓREJ MÓJ PLAN ZOSTANIE UJAWNIONY TAKI, JAKI JEST - NIESKOŃCZONY, POTĘŻNY, NIEZACHWIANY. PROMIENNY.

Przez lata byliście głusi na Mój Głos, który przemawia w tych małych głosach - rozproszonych po całym świecie i w każdym wieku Kościoła, dla dobra wszystkich Moich dzieci.

Odrzucaliście je na bok, uważając je za zbędne, za wymysły niestabilnych umysłów.

Ale teraz ŁĄCZĘ TE GŁOSY W MOIM Grzmiącym Głosie.

MÓJ GŁOS BĘDZIE GRZMIAŁ AŻ PO KRAŃCE WSZYSTKIEGO, CO ZOSTAŁO STWORZONE.

MÓJ GŁOS DOTRZE DO NAJGŁĘBSZYCH GŁĘBIN.

WSZYSTKO, CO ISTNIEJE, POCZUJE GRZMOT MOJEGO GŁOSU.

TYLKO JA MOGĘ POWIEDZIEĆ "DOŚĆ!"

WIELKĄ DOSKONAŁOŚĆ, która pokona dzieła szatana.

JA, TWÓJ BÓG, TO POWIEM.

Wzywam was, abyście ponownie zajęli swoje miejsca w Mojej armii i wraz ze Mną podnieśli swój głos w tym wielkim wołaniu.

CZEKAM NA WAS, SYNOWIE. JESZCZE JEDNA GODZINA.

NIE WIĘCEJ.

Czekałem na was przez długi czas i nie ma już czasu.

Uporządkujcie swoje domy, synowie.

NADCHODZĘ.

I odwiedzę KAŻDEGO Z WAS.

Czy jesteście gotowi na tę MOJĄ gościnę? NIE.

Dlatego przychodzę, aby was obudzić. Abyście byli gotowi.

Abyście pamiętali o swoim Abbie i pamiętali o swoim prawdziwym powołaniu.

SYNOWIE, POWSTAŃCIE.

TERAZ.

MÓJ PLAN POSTĘPUJE NIEUBŁAGANIE. PLAN MIŁOSIERDZIA I SPRAWIEDLIWOŚCI.

PLAN DOBROCI I MOCY.

MÓJ PLAN ODZYSKANIA MOICH DZIECI, MOJEGO KOŚCIOŁA I CAŁEGO

MOJEGO STWORZENIA.

POSŁUCHAJCIE MNIE, SYNOWIE.

POWSTAŃCIE.

Twój Abba, twój Ojciec, który cię kocha.

Twój Pan i Bóg.

Ten, Który Jest, Który Był i Który Przyjdzie.

AMEN.

PRZYCHODZĘ.

Rzekome przesłanie z nieba: „Pozwoliliście uzurpat…