W trakcie internowania. Warunki odosobnienia w klasztorze nazaretanek są już dużo łagodniejsze, stąd możliwość spotkań ze współpracownikami czy wędrówek z owczarkiem podhalańskim. To właśnie Baca, pies Prymasa, ugryzł jednego z ubeków, gdy trzy lata wcześniej wtargnęli do siedziby arcybiskupów warszawskich, aby aresztować głowę polskiego Kościoła. Dużo mniej odwagi wykazał Episkopat, który już trzy dni później wydał wiernopoddańczą deklarację, de facto aprobującą aresztowanie Wyszyńskiego przez komunistów. Jedynym który odmówił podpisania i ogłoszenia wiernym komunikatu polskich biskupów był rządca diecezji warmińskiej, pochodzący ze zgermanizowanej rodziny ksiądz Wojciech Zink, za co został również aresztowany (na szesnaście miesięcy). „Tylko Niemiec i pies stanęli w mojej obronie” – skomentował to prymas Polski. Małe okruchy życia kardynała w książce Marka Zająca „Kwiatki Stefana Wyszyńskiego”
Tekst ..Krótka Historia jednego zdjęcia.