Jota-jotka
82.1K

Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel - Matki Bożej Szkaplerznej;

.:ILG:. - 16 lipca 2023: CZYTANIA LITURGICZNE
EWANGELIA – komentarze
DŁUŻSZA
KRÓTSZA

Przypowieść o siewcy

Mt 13, 1-23
Mt 13, 1-9


Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:
«Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
Kto ma uszy, niechaj słucha!»

Koniec krótszej perykopy

Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?»
On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i w nadmiarze mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą nawet to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza:
„Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił”.
Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.
Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.
Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje.
Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.
Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

Oto słowo Pańskie.

****†***
,,Bóg jest cierpliwy, o tym przypomina nam w tę niedzielę. Nie jestem najlepszy i pierwszy w dążeniu do świętości – nie jestem takim turbo-, forte-, megachrześcijaninem.
Topornie zmagam się ze swoimi słabościami, przyzwyczajeniami, grzechem, kompleksami. Buntuję się na różnorodne krzyże, co chyba najlepiej widzą najbliżsi – współbracia i współpracownicy. Czasem jestem żyzną glebą, a czasem taką płytką lub zadeptaną, prawie jałową, z której nie będzie dobrego plonu – borykającą się z przeciwnościami. Jednak Bóg jest cierpliwy do mnie, do nas. Uporczywie i troskliwie sieje swoje słowo, nie zniechęca się. Ma nadzieję, że z dnia na dzień bardziej będziemy przynosić plon ewangelicznego sposobu życia. ,,
Komentarz do Ewangelii, 16 lipca 2023
Szkaplerz początkowo był wierzchnią szatą, której używali dawni mnisi w czasie codziennych zajęć, aby nie brudzić habitu. Spełniał więc rolę fartucha gospodarczego. Potem przez szkaplerz rozumiano szatę nałożoną na habit. Pisze o nim już reguła św. Benedykta w kanonie 55 dotyczącym ubrania i obuwia braci. Wszystkie dawne zakony noszą po dzień dzisiejszy szkaplerz.

Współcześnie szkaplerz oznacza strój, który jest znakiem zewnętrznym przynależności do bractwa, związanego z jakimś konkretnym zakonem. Tak więc istnieje szkaplerz: brunatny - karmelitański (w. XIII); czarny - serwitów (w. XIV), od roku 1860 kamilianów; biały - trynitarzy, mercedariuszy, dominikanów (w. XIV), Niepokalanego Serca Maryi (od roku 1900); niebieski - teatynów (od roku 1617) i Niepokalanego Poczęcia Maryi (w. XIX); czerwony - męki Pańskiej; fioletowy - lazarystów (1847) i żółty - św. Józefa (w. XIX).
Ponieważ było niewygodnie nosić szkaplerz taki, jaki nosili przedstawiciele danego zakonu, dlatego z biegiem lat zamieniono go na dwa małe kawałki płótna, zazwyczaj z odpowiednim wizerunkiem na nich. Na dwóch tasiemkach noszono go w ten sposób, że jedno płócienko było na plecach (stąd nazwa łacińska scapulare), a druga na piersi. Taką formę zachowały szkaplerze do dnia dzisiejszego.
W roku 1910 papież św. Pius X zezwolił ze względów praktycznych na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym.
W przypadku szkaplerza karmelitańskiego na jednym kawałku powinien być umieszczony wizerunek Matki Bożej Szkaplerznej, a na drugim - Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Jedna część powinna spoczywać na piersiach, a druga - na plecach. Szkaplerz musi być poświęcony według specjalnego obrzędu.

Szkaplerz, będący znakiem maryjnym, zobowiązuje do chrześcijańskiego życia, ze szczególnym ukierunkowaniem na uczczenie Najświętszej Maryi Dziewicy potwierdzanym codzienną modlitwą Pod Twoją obronę.
.:ILG:. - Czytelnia: 16 lipca - NMP z góry Karmel; szkaplerz karmelitański


Modlitwa „Pod Twoją Obronę”

Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać. Panno Chwalebna i Błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj. Amen.
Jota-jotka
Jota-jotka
Znaczenie duchowe szkaplerza
,,Szkaplerz jest Szatą Maryi, jest znakiem pokuty i nawrócenia.
Kto przyjmuje Szkaplerz św., wyrzeka się złego ducha, odnawia przyrzeczenia Chrztu św. i oddaje się Maryi jako Jej dziecko. Kto przyjmuje Szkaplerz, przyjmuje, jak św. Jan Apostoł pod Krzyżem, Maryję do siebie, by żyć w zjednoczeniu z Nią i Jej służyć.
Szkaplerz oznacza poświęcenie się Niepokalanemu Sercu …More
Znaczenie duchowe szkaplerza

,,Szkaplerz jest Szatą Maryi, jest znakiem pokuty i nawrócenia.
Kto przyjmuje Szkaplerz św., wyrzeka się złego ducha, odnawia przyrzeczenia Chrztu św. i oddaje się Maryi jako Jej dziecko. Kto przyjmuje Szkaplerz, przyjmuje, jak św. Jan Apostoł pod Krzyżem, Maryję do siebie, by żyć w zjednoczeniu z Nią i Jej służyć.

Szkaplerz oznacza poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi i naśladowanie Jej cnót,
szczególnie cnoty czystości i pokory. „Niech wszyscy noszący Szkaplerz św., który jest pamiątką otrzymaną od Matki Bożej, widzą w nim oznakę poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Dziewicy” (św. Jan Paweł II).

Szkaplerz oznacza przymierze przyjaźni z Maryją,

w którym Ona zobowiązuje się dopomóc nam do zbawienia i uświęcenia, a my zobowiązujemy się do Jej naśladowania, służenia Jej i rozszerzania Jej czci.

Szkaplerz oznacza habit Zakonu poświęconego służbie i czci Matki Bożej.
Przyjmując Szkaplerz, pragniemy odtąd żyć tym samym duchem Karmelu, pełnić tę samą misję i żyć w zjednoczeniu z Maryją, dla Maryi, przez Maryję i w Maryi.,,
Szkaplerz karmelitański - Karmel.pl
Jota-jotka
Zobowiązania szkaplerzne
Aby dostąpić spełnienia wielkich obietnic związanych ze Szkaplerzem, potrzeba z naszej strony gotowości do podjęcia pewnych zobowiązań:
Zobowiązujemy się do troski o swoje zbawienie.
Podstawowymi wymaganiami dla otrzymania pierwszej obietnicy są: staranie się o swoje zbawienie, zachowywanie przykazań Bożych i kościelnych, unikanie grzechu śmiertelnego i życie w łasce …More
Zobowiązania szkaplerzne

Aby dostąpić spełnienia wielkich obietnic związanych ze Szkaplerzem, potrzeba z naszej strony gotowości do podjęcia pewnych zobowiązań:

Zobowiązujemy się do troski o swoje zbawienie.
Podstawowymi wymaganiami dla otrzymania pierwszej obietnicy są: staranie się o swoje zbawienie, zachowywanie przykazań Bożych i kościelnych, unikanie grzechu śmiertelnego i życie w łasce uświęcającej. Jest to także świadome i dobrowolne podejmowanie wyrzeczeń, umartwień i pokut w celu przezwyciężenia zła, wynagrodzenia Bogu i uświęcenia bliźnich.

Zobowiązujemy się do zachowania czystości według stanu, naśladowania cnót Matki Bożej i starania się o świętość życia,
aby móc za Jej wstawiennictwem być wybawionym z czyśćca w pierwszą sobotę po naszej śmierci. Codziennie należy więc poświecić jakiś czas na rozmyślanie nad życiem Maryi i nad Jej sposobem służby Bogu (np. w tajemnicach Różańca św.), by umieć Ją naśladować.

Zobowiązujemy się do codziennej modlitwy, zwłaszcza maryjnej.
Codzienne odnawiamy poświęcenie się Maryi przez modlitwę nadaną w dniu przyjęcia Szkaplerza przez kapłana (zazwyczaj jest to: Pod Twoją obronę, Witaj Królowo lub 3 Zdrowaś Maryjo).

Zobowiązujemy się do życia duchem i misją Zakonu Karmelitańskiego,

z uwzględnieniem charakteru naszego powołania a w jedności z całym Zakonem, zobowiązujemy się raz w roku odprawić w dniach od 7 do 15 lipca nowennę ku czci Matki Bożej Szkaplerznej (prywatnie lub wspólnotowo) i w dniu 16 lipca, w samą Uroczystość, przystąpić do Sakramentów świętych, by otrzymać odpust zupełny, ofiarowany za siebie lub za zmarłych.
Jota-jotka
Jak SZATA SZKAPLERZ oznacza przynależność do MARYI ,tak wszelkiego rodzaju. t a t u a ż e .... mogą i raczej są oznaką przynależności do demonów....!
Skąd taka moda o grozo wśród dziewczyn młodych i tych starszych !?
,,W ciągu ostatnich kilku dni co najmniej trzy chrześcijańskie media w kilku krajach postawiły pytanie: czy chrześcijanom wolno nosić tatuaż? A może lepiej byłoby zapytać nie „czy …More
Jak SZATA SZKAPLERZ oznacza przynależność do MARYI ,tak wszelkiego rodzaju. t a t u a ż e .... mogą i raczej są oznaką przynależności do demonów....!
Skąd taka moda o grozo wśród dziewczyn młodych i tych starszych !?

,,W ciągu ostatnich kilku dni co najmniej trzy chrześcijańskie media w kilku krajach postawiły pytanie: czy chrześcijanom wolno nosić tatuaż? A może lepiej byłoby zapytać nie „czy wolno”, ale „czy powinni”?(...)
Możliwą motywacją dla noszenia tatuaży jest też próba zewnętrznego wyrażenia swoich poglądów lub wartości. Przykładem może być chrześcijanin, który na swym ciele tatuuje znak krzyża. W przypadku niektórych grup chrześcijańskich, będących mniejszością wyznaniową w swoim kraju – jak na przykład w Egipcie, taka forma zewnętrznego wyrazu jest oznaką wiary. Czy jednak podobną rolę może pełnić w krajach, w których chrześcijaństwo jest od dawna zakorzenione i stanowi integralną część danej kultury?

To dobre pytanie. Zamiast przyjmować perspektywę legalistyczną: „czy wolno?”, może lepiej zastanowić się nad tym „czy należy?” Jaka jest motywacja i cel noszenia tatuaży? Czy nie jest to po prostu podążanie za modą? Czy nie ma lepszych i skuteczniejszych sposobów manifestowania swoich przekonań? Czy wartość estetyczna tatuażu jest wyższa od innych elementów, którymi możemy przyozdobić swoje ciało lub ubiór?

Kontekst kulturowy

Szwajcarskie medium Livenet zauważa, że w różnych kontekstach kulturowych i historycznych zdarzało się, iż chrześcijanie wykonywali sobie tatuaże. Tak było na przykład w Bośni, gdzie kobiety nosiły wytatuowane symbole chrześcijańskie, aby uniemożliwić im przejście na islam. Niektórzy pielgrzymi podróżujący do Jerozolimy tatuowali na swym ciele chrześcijańskie symbole. Był to dowód na odbycie pielgrzymki, a także sposób identyfikacji i ochrony przed obcymi. Warto jednak zauważyć, że tego typu oznaczanie swojego ciała miało miejsce w czasach, gdy nie istniały paszporty, dowody osobiste ani media społecznościowe

Potrzeba podkreślenia swojej indywidualności

Na istotny aspekt obecnej mody na tatuaże zwraca uwagę profesor filozofii Marc J. de Vries w felietonie zamieszczonym w holenderskim dzienniku Reformatorisch Dagblad. Powołując się na badanie, w którym zadano wytatuowanym osobom pytanie o ich motywację, wskazuje, że jest nią przede wszystkim pragnienie zwrócenia na siebie uwagi i zyskania uznania wśród innych. Jest to więc próba podkreślenia swojej indywidualności, wyróżnienia się. Paradoksalnie – gdy w ten sposób usiłuje się wyróżnić wiele osób, cały walor indywidualności znika.

Przeciwnicy noszenia tatuaży przez chrześcijan nieraz powołują się na Księgę Kapłańską 19, w której czytamy, że nie wolno tatuować się dla zmarłych – co jest nawiązaniem do zwyczajów kultur etnicznych obcych ówczesnym Izraelitom. Innym tekstem, który wymieniają, jest 1 Kor 6, w którym ciało wierzącego nazwane jest świątynią Ducha Świętego. Świątynia jest miejscem szczególnym, wymagającym szacunku. Tak jak w przypadku budowli sakralnej wymagana jest wysoka estetyka i zgodność z obowiązującymi kanonami, tak też w odniesieniu do własnego ciała nie mamy pełnej dowolności, co możemy z nim czynić.

Zdaniem de Vriesa zasadniczy problem z tatuażami to nie tyle niezgodność z jednym czy drugim fragmentem Biblii, ale raczej to, że są one wyrazem ducha obecnych czasów, ducha indywidualizmu. Pragnienie podkreślania swojej indywidualności niekoniecznie zgodne jest ze zdrowym duchem chrześcijańskim – jest raczej podążaniem za duchem światowości. Może być pewną formą pielęgnowania swojego „ego”, subtelną odmianą pychy.

Nie ma oczywistej odpowiedzi

Artykuły zamieszczone ostatnio w kilku chrześcijańskich mediach wskazują, że nie ma jednomyślności co do praktyki tatuowania swojego ciała wśród chrześcijan. Biblijne zakazy odczytywać należy we właściwym kontekście historycznym i kulturowym. Ale i praktyka tatuowania swojego ciała przez niektórych chrześcijan również powinna być odczytywana we właściwym kontekście. Czym innym jest prosty krzyż wytatuowany na ciele bośniackiej czy egipskiej chrześcijanki, mający wyrażać jej przynależność do Chrystusa w kulturze zdominowanej przez islam, czym innym esy-floresy z ozdobnymi elementami chrześcijańskimi na ramieniu współczesnego Europejczyka.

Wątpliwy jest także argument, że wytatuowane na ciele chrześcijańskie symbole będą świadectwem naszej wiary. Tym, czym chrześcijanie od starożytności wyróżniali się wśród pogan, był ich styl życia i świadectwo słowa. Warto więc większą uwagę zwrócić na swoje wnętrze, niż na zewnętrzne formy wyrazu, biorąc sobie za motto słowa z listu św. Piotra: „Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest” (1P 3, 15).,,

Czy chrześcijanin może nosić tatuaże?
Jota-jotka
„Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest” (1P 3, 15).,,
Jota-jotka
Taka jeszcze jedna refleksja ...jak wyraziście łączy się Ewangelia czytając SLOWO BOŻE co dzień!
Oto wczorajsze ;
Nie bójcie się ludzi
i to co może uderzyć swoją MOCĄ dziesiejsze...( fragment)
,,„Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani …More
Taka jeszcze jedna refleksja ...jak wyraziście łączy się Ewangelia czytając SLOWO BOŻE co dzień!
Oto wczorajsze ;
Nie bójcie się ludzi
i to co może uderzyć swoją MOCĄ dziesiejsze...( fragment)

,,„Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił”.
Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.,,
Jota-jotka
Na żyznej ziemi ziarno wyda plony.
Nawiedziłeś i nawodniłeś ziemię,
wzbogaciłeś ją obficie.
Strumień Boży wezbrał wodami,
przygotowałeś im zboże.
Refren: Na żyznej ziemi ziarno wyda plony.
I tak uprawiłeś ziemię:
Nawodniłeś jej bruzdy, wyrównałeś jej skiby,
spulchniłeś ją deszczami
i pobłogosławiłeś plonom.
Refren: Na żyznej ziemi ziarno wyda plony.
Rok uwieńczyłeś swoimi dobrami,
tam gdzie …More
Na żyznej ziemi ziarno wyda plony.
Nawiedziłeś i nawodniłeś ziemię,
wzbogaciłeś ją obficie.
Strumień Boży wezbrał wodami,
przygotowałeś im zboże.

Refren: Na żyznej ziemi ziarno wyda plony.
I tak uprawiłeś ziemię:
Nawodniłeś jej bruzdy, wyrównałeś jej skiby,
spulchniłeś ją deszczami
i pobłogosławiłeś plonom.

Refren: Na żyznej ziemi ziarno wyda plony.
Rok uwieńczyłeś swoimi dobrami,
tam gdzie przejdziesz, wzbudzasz urodzaje.
Stepowe pastwiska są pełne rosy,
a wzgórza przepasane weselem.

Refren: Na żyznej ziemi ziarno wyda plony.

Łąki się stroją trzodami,
doliny okrywają się zbożem,
razem śpiewają
i wznoszą okrzyki radości.
Jota-jotka
DRUGIE CZYTANIE
Oczekujemy chwały
Rz 8, 18-23
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
Sądzę, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności – nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał – w nadziei, że …More
DRUGIE CZYTANIE
Oczekujemy chwały

Rz 8, 18-23

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
Sądzę, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności – nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał – w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych.
Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując przybrania za synów – odkupienia naszego ciała.

Oto słowo Boże.