V.R.S.

Amerykański Komitet Żydowski a Vaticanum II (1) - zarys wydarzeń

A. Mittleman w: Origins of Contemporary Catholic-Jewish Relations The Second Vatican Council and the Statement on the Jews przedstawia następującą chronologię wydarzeń:
W roku 1960 nastąpił proces zbierania przez Watykan sugestii od hierarchów Kościoła katolickiego odnośnie tematyki do poruszenia na Soborze. Jak pisze Mittleman "wielu respondentów poprosiło by kwestia antysemityzmu tak straszna i przejawiająca się stale w obecnym stuleciu znalazła się na porządku obrad". W tymże roku 1960 Jan XXIII na wieść o "mocnych pismach" Julesa Isaaca o chrześcijaństwie i antysemityzmie zaprosił go na audiencję do Watykanu [18 stycznia 1960 roku Jan XXIII przyjął w Watykanie delegację Bnai Brith - por. R. de Mattei: Sobór Watykański II - historia dotąd nieopowiedziana]. Jak pisze Mittleman "wskutek audiencji z Izaakiem 13 czerwca 1960 papież doszedł do głębokiego przekonania co do konieczności wyeliminowania wszelkich śladów antysemityzmu z życia i doktryny Kościoła".
W drugiej fazie …More

132K
yagu shares this
618
V.R.S. shares this

Posoborowa rewolucja świętuje w tym roku 60-tą rocznicę skandalu Nostra Aetate. Z tej okazji postanowiłem przypomnieć cykl opisujący genezę tego dokumentu.

1424

Thank you for this informative post! God bless you!

V.R.S.

@Beatus 1
Uprzejmie proszę sobie założyć odrębny wątek dotyczący Listu św. Pawła do Efezjan i tutaj nie uprawiać trolingu.
Ten wątek ma charakter historyczny i dotyczy ważnej kwestii jaką jest geneza obecnego kryzysu w Kościele bez którego przyczyn zrozumienia dalej ślepy wiódł będzie kulawego i będą przez kolejne pół wieku niestrudzenie wpadać w doły

Anieobecny

Papież po ,,audiencji z Izaakiem 13 czerwca 1960 doszedł do głębokiego przekonania co do konieczności wyeliminowania wszelkich śladów antysemityzmu z życia i doktryny Kościoła"...?
Musiałby przeredagować Nowy Testament, czyt. Słowo Boże...
Zapomnieć o krzywdach wyrządzonych przez żydów światu całemu...
Uwierzyć w holokaust...
Itd... duźo tego...
SV II to efekt dymu szatana, szczegóły mnie nie obchodzą, wolę oddać się modlitwie za...

Anieobecny

...i uważam, że rzetelność też wymagałaby, by zacząć od definicji i historii, kto i po co wymyślił fałszywe pojęcie ANTYSEMITYZMU...

V.R.S.

@Anieobecny
"uważam, że rzetelność też wymagałaby, by zacząć od definicji i historii, kto i po co wymyślił fałszywe pojęcie ANTYSEMITYZMU"
---
No to skoro pan tak uważa z chęcią przeczytam tekst, w którym rozwinie pan powyższą kwestię.
Mogę służyć pomocą z materiałami źródłowymi w temacie:
Jak walczyć z “antysemityzmem” – podręcznik przez żydów napisany

Anieobecny

Ciekawy artykuł, dziękuję...
takie preludium w temacie, prawda?
Czemu do Pana artykułu się tak odniosłem...?
Bo tak myślę...
Czy jest sens wchodzić w to morze informacji...
To ich sprawa jak patrzą na świat i innych ludzi, owszem, nas to też dotyczy, czasem zbyt bardzo ale...
Temat to i szeroki i wielopłaszczyznowy - dotykający również sprawy przez Pana w artykule poruszonej...
Wiemy obydwaj o co chodzi z tym hasłem, i po co , i dla czego...
I czemu przed SV II się pojawił...
Myślę, że nie ma tu czego rozwijać, bo to ocean, a ja już tak daleko nie pływam...
Że się powtórzę - wiemy o co chodzi...
P.S. staram się żyć ostatnio ,,ciszą"...
A ten temat, choć istotnym, to i głośnym, niestety...
Pozdrawiam serdecznie,
Anieobecny

V.R.S.

@Anieobecny
Ciekawy i wyleciał z glorii pod koniec parwusich rządów w sekcji polskojęzycznej.
PS "To ich sprawa jak patrzą na świat i innych ludzi, owszem, nas to też dotyczy, czasem zbyt bardzo ale"
---
Nie zrozumie pan tego co się dzieje obecnie w Kościele bez uwzględnienia działań lobby żydowskiego i masońskiego. Pierwszy z brzegu przykład : zastanawiał się pan dlaczego Benedykt XVI po wydaniu Summorum Pontificum dokonał jednej zmiany w liturgii i dotyczyła ona akurat modlitwy wielkopiątkowej za żydów?
PPS Ten linkowany dokument posiada przedmowę autorstwa Franciszka:
Podręcznik walki z “antysemityzmem” – prefacja

Anieobecny

Wyleciał z glorii, czyli ważny, istotny...
A jak rozumieć parwusie rządy...?

V.R.S.

@Anieobecny
Starzy bywalcy tego forum wiedzą o co chodzi.

Anieobecny

Oczytany Pan jesteś jak zauważam...
Mam zatem myśl taką, bgdyż od czasu pewnego krąży ten twór logiczny po zwojach mózgu mego, otóż...
Niech Pan, z łaski swojej, zasięgnie wiedzy i usmaży artykuł jakowy, mówiący w sposób jak najbardziej naukowy, jak rozumieć mamy pojęcia ,,Żyd"...
Onegdaj XII plemion było...
A jak jest teraz...?
To, myślę, ciekawy i arcyważny temat czasów dzisiejszych...
Mojżeszowi...
Talmudyczni...
Kabalistyczni...
Ateistyczni ( tych najwięcej)...
Konwertyci...
Ja tak poważnie...
Pan zrobić to możesz...
I upiecz Pan tą strawę intelektualną tak by wszystkim strawną była...
Z góry dziękuję, czoła chyląc,
Anieobecny

V.R.S.

@Anieobecny
Kościół rozpatrywał tradycyjnie pojęcie "żyd" jako ten co przyjmuje objawienie Starego Testamentu (który dla żydów oczywiście Starym Testamentem nie jest) a odrzuca Chrystusa i Objawienie Nowego Testamentu. Kwestiami pochodzenia się co do zasady nie interesował, gdyż był i jest powszechny - nie ma w nim już Żyda ani Greka jak pisał św. Paweł, Żyd etniczny i obywatel rzymski.
Mnie również zasadniczo kwestie etniczne nie interesują no chyba że "dokleja" się je do ideologii. A to doklejanie występuje nie tylko u grup podających się obecnie za Żydów etnicznych także jeśli chodzi o zaginione plemiona, o których pan pisze. por. np.
British Israelism - Wikipedia
Np. etnicznie Słowianie pochodzą ze wschodu (przy czym rozstrzał hipotez sięga bodajże od Wołynia po stepy za Dnieprem) a podobna przeważająca haplogrupa występuje u Tadżyków i Kirgizów. Jak było naprawdę pewnie i tak się nie dowiemy i jakoś nie czuję z tego powodu niedosytu. Nacjonalizm oparty na krwi to konik żydowski odkryty na nowo w czasach nowożytnych m.in. po to by walczyć z uniwersalizmem Kościoła. To że na pewnym etapie przestał być rewolucji potrzebny i zaczął nawet przeszkadzać to już inna sprawa.
Podsumowując, mi te zaginione plemiona, o których pan pisze, zwłaszcza z uwagi na Objawienie Boże w Panu Jezusie Chrystusie, i inne kwestie etniczne a propos żydów nie są do szczęścia potrzebne, natomiast fałszywy mesjanizm jaki może z tego wyniknąć - jako aktualne zagrożenie - owszem mnie interesuje.

Anieobecny

Rozumiem...
Dziękuję...