Edward7
12586

Czy rok 1984 staje się rzeczywistością? – "covidyzm" jako totalitaryzm

System totalitarny przedstawia zniewolenie jednostki jako jej wyzwolenie; cenzurowanie informacji nazywa się ochroną prawdy; niszczenie kultury lub gospodarki nazywa się jej rozwojem...Ministerstwo Prawdy produkowało propagandę, a Ministerstwo Obfitości tworzyło niedobory. Na ogromnej piramidalnej konstrukcji Ministerstwa Prawdy wisiały słowa: „WOJNA TO POKÓJ. WOLNOŚĆ JEST NIEWOLNICTWEM. IGNORANCJA JEST SIŁĄ."
W 1940 roku George Orwell pisał:

„Prawie na pewno wchodzimy w epokę totalitarnych dyktatur – w epokę, w której wolność myśli będzie najpierw grzechem śmiertelnym, a później bezsensowną abstrakcją. Autonomiczna jednostka zostanie wyparta z istnienia”.
George Orwell, Wewnątrz wieloryba


Powieść dystopijna 1984 George'a Orwella jest fikcją, ale wiele z tego, co jest w niej przedstawione, odzwierciedla realia polityczne wielu narodów, dawnych i obecnych.

„… co najmniej trzy czwarte tego, co opowiada Orwell, nie jest negatywną utopią, ale historią”. Umberto Eco

Odnosząc się do czasu spędzonego w Belgradzie pod rządami komunistycznymi, Lawrence Durrell napisał, że: „Czytanie [1984] w kraju komunistycznym jest naprawdę doświadczeniem, ponieważ można je zobaczyć wszędzie wokół siebie”.

Wkrótce po publikacji 1984 Orwell wyjaśnił: Morał, jaki należy wyciągnąć z tej niebezpiecznej, koszmarnej sytuacji, jest prosty. Nie pozwól, aby to się stało. To zależy od Ciebie." George Orwell

Totalitaryzm to system polityczny, w którym scentralizowany aparat państwowy próbuje kontrolować praktycznie wszystkie aspekty życia. „Wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu” – ujął to zwięźle włoski dyktator Mussolini.

Podczas gdy totalitaryzm może wyłonić się pod przykrywką różnych ideologii politycznych, w XX wieku to komunizm i faszyzm (teraz "covidyzm" dopow.) dostarczyły ideologicznego poparcia dla tego typu rządów. Komunizm i faszyzm są często postrzegane jako znajdujące się na przeciwległych krańcach spektrum politycznego, ale w sposobie, w jaki zostały wprowadzone w życie w XX wieku, oba te systemy wykazują cechy totalnego, wszechkontrolującego państwa. Obaj używają siły i propagandy, aby zdobyć władzę, zmiażdżyć wolności ekonomiczne i obywatelskie, stłumić kulturę, brać udział w masowej inwigilacji i terroryzować obywateli wojną psychologiczną, a ostatecznie masowymi więzieniami i masowymi morderstwami. Mówiąc o komunistycznej Rosji Stalina i nazistowskich Niemczech Hitlera, Orwell wyjaśnił:

„Dwa reżimy, zaczynając od przeciwnych krańców, szybko ewoluują w kierunku tego samego systemu – formy kolektywizmu oligarchicznego”. George Orwell

W komunistycznych i faszystowskich (i covidowskich) systemach politycznych XX wieku oraz w 1984 r. reżim totalitarny utrzymywał ścisłą kontrolę nad ludnością za pomocą wytworzonego strachu.

„Totalitarni liderzy, czy to z prawicy, czy z lewicy, wiedzą lepiej niż ktokolwiek inny, jak wykorzystać… strach… Żywią się chaosem i oszołomieniem… Strategia strachu jest jedną z ich najcenniejszych taktyk”.
Joost Meerloo, Gwałt umysłu

Stała inwigilacja wszystkich obywateli była dodatkowym narzędziem w arsenale totalitarnego reżimu z 1984 roku. Inwigilacja nie tylko pozwalała na skuteczniejszą jawną kontrolę nad obywatelami, ale także wywoływała paranoję, która zmniejszała prawdopodobieństwo, że jakikolwiek obywatel ośmieli się zrobić krok nie na miejscu. Ten nadzór został osiągnięty, po pierwsze, dzięki technologii teleekranu, która została zainstalowana w każdym domu i na ulicach, i jak wyjaśnił Orwell:

„Teleekran odbierany i nadawany jednocześnie… Oczywiście nie było możliwości dowiedzenia się, czy jesteś obserwowany w danym momencie… Można nawet sobie wyobrazić, że cały czas wszyscy obserwowali. Ale w każdym razie mogą podłączyć twój przewód, kiedy tylko zechcą. Musiałeś żyć — żyć, z przyzwyczajenia, które przekształciło się w instynkt — w założeniu, że każdy wydany przez ciebie dźwięk jest słyszany i każdy ruch... analizowany.
George Orwell, 1984


Po drugie, masową inwigilację obywateli prowadzili sami obywatele 1984 roku. Każda osoba obserwowała wszystkich innych, a każda osoba była z kolei obserwowana przez wszystkich innych. Najbardziej niewinne z wypowiedzi, niewinne stwierdzenie lub subtelne spojrzenie z dezaprobatą, gdy Wielki Brat pojawił się na teleekranu, zostało zgłoszone Policji Myśli i potraktowane jako „przestępstwo myślowe” (myślizbrodnia) lub „przestępstwo na twarzy” – jako dowód na to, że ktoś był nielojalny i miał coś do ukrycia.

„Jest dla nas nie do zniesienia, aby jakaś błędna myśl istniała w dowolnym miejscu na świecie, jakkolwiek tajemna i bezsilna by mogła być”, wyjaśnia Orwell postać O'Briena. George Orwell, 1984
W stalinowskiej Rosji Aleksandr Sołżenicyn zauważył, że nigdy nie można być pewnym, czy sąsiedzi, znajomi, współpracownicy, listonosz, a w niektórych przypadkach nawet własna rodzina zgłoszą tajnej policji ; przejęzyczenie, krytykę Stalina czy komunizmu. Bo jeśli ktoś donosił, to zwykle ich los był przypieczętowany: policja pukała do drzwi w środku nocy i zaraz potem otrzymywał standardowy wyrok „dziesięciny” – czyli 10 lat w łagrze niewolniczej pracy obozy jenieckie. Ta forma nadzoru stworzyła warunki społeczne, w których większość obywateli przyjęła hipokryzję i kłamstwo jako sposób na życie - jak wyjaśnia Sołżenicyn w Archipelagu Gułag:

„Nieustanne kłamstwo staje się jedyną bezpieczną formą egzystencji….Każde machanie językiem może być przez kogoś podsłuchane, każdy obserwowany przez kogoś wyraz twarzy. Dlatego każde słowo, jeśli nie musi być bezpośrednim kłamstwem, musi jednak nie zaprzeczyć ogólnemu, potocznemu kłamstwu. Istnieje zbiór gotowych fraz, etykiet, wybór gotowych kłamstw.”

Poza wszechobecnym stanem strachu, w totalitaryzmie istnieje powszechny stan zamętu i mentalnej dezorientacji wśród obywateli. Joost Meerloo wyjaśnił:

„Wiele ofiar totalitaryzmu powiedziało mi w wywiadach, że najbardziej denerwującym doświadczeniem, z jakim się spotkały… było poczucie utraty logiki, stan zagubienia, w który zostali wprowadzeni – stan, w którym nic nie miało żadnej wartości… po prostu nie wiemy, co było czym. (Meerloo) Joost Meerloo, Gwałt umysłu
W 1984 roku powszechna dezorientacja psychiczna została pobudzona przez fałszowanie historii i negację pojęcia prawdy obiektywnej. Ministerstwo Prawdy było instytucją, która fałszowała historię.

„Wszystko rozpłynęło się we mgle. Przeszłość została wymazana, a o wymazaniu zapomniano, kłamstwo stało się prawdą”. George Orwell, 1984

Jednym z powodów, dla których reżimy totalitarne próbują zmienić historię, jest to, że pozbawia ona społeczeństwo wszelkich punktów odniesienia z przeszłości lub standardów porównawczych, które mogą przypominać obywatelom, że życie w przeszłości było o wiele lepsze niż w sterylnej i opresyjnej teraźniejszości .

„W ciągu najwyżej dwudziestu lat… ogromne i proste pytanie: „Czy życie przed rewolucją było lepsze niż teraz?”, przestało raz na zawsze mieć odpowiedź”. George Orwell, 1984

Ale innym powodem fałszowania historii przez totalitaryzmy jest zapewnienie, że nie ma historycznych korzeni, w których obywatel mógłby się zakotwiczyć i znaleźć prawdę, pożywienie i siłę. W totalitaryzmie nie może być żadnej informacji historycznej, która przeczy lub podważy panującą ideologię polityczną, ani żadnej instytucji, takiej jak religia, która daje jednostce schronienie przed wpływami państwa. Aby reżim totalitarny uzależnił obywateli od zaakceptowania przysłowiowego buta na twarzy, musi kontrolować przeszłość, i tak jak napisał Orwell w 1984 roku:

„Każdy zapis został zniszczony lub sfałszowany, każda książka została przepisana na nowo, każdy obraz został przemalowany, każdy posąg, ulica i budynek otrzymały nowe nazwy, każda data została zmieniona. I ten proces trwa dzień po dniu i minuta po minucie. Historia się zatrzymała. Nie istnieje nic poza nieskończoną teraźniejszością, w której partia ma zawsze rację”. George Orwell, 1984

Wraz z niszczeniem lub fałszowaniem przeszłości, powszechna mentalna dezorientacja jest dalej rozwijana poprzez niszczenie wiary w obiektywną prawdę. Odbywa się to poprzez program wojny psychologicznej. Nieustanna i celowo myląca propaganda, sprzeczne raporty i rażące kłamstwa są wypompowywane w „oficjalnych raportach” i przez środki masowego przekazu o każdej porze dnia. To, co jest powiedziane dzisiaj, nie ma wpływu na to, co może być powiedziane jutro, ponieważ jak wyjaśnił Orwell:

„…państwo totalitarne… ustanawia niekwestionowane dogmaty (blokady) i zmienia je z dnia na dzień. Potrzebuje dogmatów, bo potrzebuje bezwzględnego posłuszeństwa ze strony poddanych, także nie można uniknąć zmian, które są dyktowane potrzebami polityki siły”.
George Orwell, Literatura i totalitaryzm

Na przykład w 1984 r. Ministerstwo Obfitości wydało biuletyn, że zwiększa rację czekolady do dwudziestu gramów tygodniowo. Orwell pisze:

„A zaledwie wczoraj, pomyślał [Winston], ogłoszono, że racja ma zostać zmniejszona do dwudziestu gramów tygodniowo. Czy to możliwe, że [obywatele] mogli to połknąć już po dwudziestu czterech godzinach? Tak, połknęli to… ?
George Orwell, 1984


Ponadto sprzeczności, hipokryzja i kłamstwa stanowią fundament ideologii totalitarnej. System totalitarny przedstawia zniewolenie jednostki jako jej wyzwolenie; cenzurowanie informacji nazywa się ochroną prawdy; niszczenie kultury lub gospodarki nazywa się jej rozwojem; okupacja wojskowa innych krajów jest określana jako dążenie do wolności i pokoju. W 1984 Ministerstwo Pokoju wszczynało wojny, Ministerstwo Prawdy produkowało propagandę, a Ministerstwo Obfitości tworzyło niedobory. Na ogromnej piramidalnej konstrukcji Ministerstwa Prawdy wisiały słowa:
„WOJNA TO POKÓJ. WOLNOŚĆ JEST NIEWOLNICTWEM. IGNORANCJA JEST SIŁĄ."

„Oficjalna ideologia obfituje w sprzeczności, nawet jeśli nie ma dla nich praktycznego powodu… Te sprzeczności nie są przypadkowe”. George Orwell, 1984

Celem tego wszechogarniającego programu wojny psychologicznej jest oszołomienie umysłu przeciętnego obywatela. Bo kiedy obywatel jest bombardowany sprzecznościami i kłamstwami i żyje w tym, co Orwell nazywał „tym zmieniającym się fantasmagorycznym światem, w którym; przyszła czerń może być biała, a wczorajszą pogodę można zmienić dekretem”, w końcu przestaje się wiedzieć, co myśleć, lub nawet jak myśleć. Rozróżnienie między górą a dołem, faktem a fikcją, prawdą a fałszem nie tylko się zaciera, ale traci na znaczeniu. Zanika wiara w obiektywną prawdę, a przeciętny obywatel staje się całkowicie zależny od autorytetów, którzy karmią go ideami, a tym samym jest gotowy zgodzić się na kłamstwa i uwierzyć w najbardziej absurdalne rzeczy – tak długo, jak ludzie z klasy politycznej uznają to za Mów prawdę.

Sowiecki urzędnik Jerzy Piatakow wyjaśnił, że „prawdziwy bolszewik”:

„… byłby gotów uwierzyć, że czerń jest biała, a biel jest czarna, gdyby partia tego wymagała… nie pozostała w nim żadna cząstka, która nie byłaby jednym z partią, i nie należała do niej”. Gyorgy Piatakov

W eseju Totalitaryzm i kłamstwo Leszek Kołakowski, filozof wygnany z Polski za krytykę komunizmu i marksizmu, pisał:

„To jest to, co reżimy totalitarne nieustannie próbują osiągnąć. Ludzie, których pamięć – osobista lub zbiorowa – została znacjonalizowana, stali się własnością państwa i doskonale plastyczną, całkowicie kontrolowalną, i są całkowicie na łasce swoich władców; zostali pozbawieni tożsamości; są bezradni i niezdolni do kwestionowania czegokolwiek, w co mają wierzyć. Nigdy nie będą się buntować, nigdy nie będą myśleć, nigdy nie nie tworzyć; zostali przekształceni w martwe przedmioty”. Leszek Kołakowsk, Totalitaryzm i kłamstwo

W 1984 roku głównemu bohaterowi Winstonowi udaje się przez większość książki stać wewnętrznie poza zasięgiem Partii i jej lidera Wielkiego Brata, pomimo powszechnego strachu i mentalnej dezorientacji, które wirują wokół niego. „Precz z Wielkim Bratem”, pisze w swoim pamiętniku na początku książki. Jednak po aresztowaniu przez Policję Myśli i poddaniu go „reedukacji”, Winston abdykuje rozsądek i sumienie, i zaczyna akceptować kłamstwa. Przyłącza się do kultu totalitarnego i staje się kolejną cegłą w murze wszechmocnego państwa. Odnosząc się do Winstona, Orwell pisze:

„Nie mógł już walczyć z partią. Poza tym partia miała rację… To była tylko kwestia nauczenia się myśleć tak, jak inni myśleli… Ołówek był gruby i niewygodny w palcach [Winstona]. Zaczął zapisywać myśli, które przyszły mu do głowy. Najpierw pisał wielkimi, niezdarnymi literami: WOLNOŚĆ TO NIEWOLNICTWO. Potem prawie bez przerwy napisał pod nim: DWA PLUS DWA JEST PIĘĆ… walka dobiegła końca. Odnieśli nad nim zwycięstwo. Kochał Wielkiego Brata”.
George Orwell, 1984


Niektórzy przyjęli to zakończenie jako znak pesymizmu Orwella, jako znak, że ludzkość jest skazana na totalitarną przyszłość. Jednak motywem Orwella do napisania tej książki nie było przygnębienie ani promowanie fatalistycznej apatii, ale ostrzeżenie i pobudzenie do działania jak największej liczby ludzi. Bo Orwell rozumiał równie dobrze jak każdy, że w walce totalitaryzmu z wolnością nikt nie może stać z boku. Ważą się losy każdego z nas. „Nie pozwól, żeby to się stało. To zależy od Ciebie." George Orwell
Transkrypcja tego filmu
Akademię Idei przez: themadtruther.com/…ing-a-reality-george-orwells-warning-to-the-world/


Były komunista Jankesów, Kenneth Goff, w 1956 roku! Opublikował broszurę zatytułowaną „Psychopolityka”, zawierającą opis metody psychologicznej stosowanej w ZSRR w celu ujarzmienia buntowników. Jego prawdziwość musi zostać zaakceptowana przez wydarzenia, które miały miejsce w tamtym czasie; a dla tych, którzy są obecnie narzuceni przez rząd światowy, aby nas nawrócić, ocaleni z „Pandemonium” (lub plagi które wymyślą w przyszłości); „Misją psychopolityki jest najpierw ustalenie celów i zapewnienie posłuszeństwa grup ludzi, a następnie eliminacja tych, którzy mogą spiskować przeciwko uzyskanej w ten sposób władzy ... efekt ostrego strachu wywołuje stan hipnozy…; celem hipnozy jest utrwalanie przekonań. Jakie przekonania można narzucić ludziom? Przed użyciem siły i przemocy nie ma niczego, w co nie można by uwierzyć jednostkom i ogółowi ludzi. W takim stopniu, w jakim uwierzą w to, w co mają wierzyć, zostanie osiągnięte całkowite posłuszeństwo wobec państwa komunistycznego. ... Psychopolitycy u władzy i zbiorowa terapia okultystyczna

Psychologiczny przymus szczepień, indoktrynacja, niszczenie wolnej woli, uciszanie prawdy
Globalna elita bardziej zła niż sowieccy komuniści
Piusa XII „Summi pontificatus” - absolutyzm państowy
Antonio Socci: Benedykt XVI ostrzega przed nowym totalitaryzmem
Angelika Barbara
Edward7 - zachęcam do lektury Szczepionki z abortowanych płodów? Wirusolog komentuje (medonet.pl) Pańskie (lub Pani - nie wiem kto kryje się pod nickiem) artykuły są manipulacją faktami, zastanawia mnie, jakiś jest Pana/Pani cel tejże manipulacji.
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
Beata Anna Kopeć shares this
118