Dziś Niedziela Dobrego Pasterza. Mam 2 przemyślenia:

1. Do chyba większości kapłanów modernistów: jesteście kimś więcej w swojej zdradzie Chrystusa, niż najemnikami. Bo najemnik owszem, opuszcza owce i ucieka, dając je pożreć wilkowi, ale wy nie uciekacie. Wy pchacie owce w paszczę wilka berGOGlio!!

2. Do tradycjonalistów mówiących, że dziećmi Bożymi są tylko katolicy. Otóż nie! Wszyscy ludzie są Dziećmi Bożymi. Wszyscy poczęci naturalnie od Adama i Ewy.

I jeślibyście się upierali, że nie, to posłuchajcie: bycie owcą Chrystusa, Dobrego Pasterza, to coś więcej niż być dzieckiem Bożym z krwi i ciała! A co o owcach mówi Chrystus? Że ma też takie, które są z innej owczarni! One, mimo że są poza Kościołem, są już Jego owcami!! A jeśli nimi są, to tym bardziej są Dziećmi Bożymi!

Możliwe, że ostatni akapit trzeba będzie przeczytać więcej niż raz, aby zrozumieć.