Jezus żyje. Powstał z martwych. Żyje i działa aż do tej chwili. Dowodem życia, mocy i działania Jezusa jest cud, jakiego dokonał u nas, w Polsce, na naszych oczach, w ostatnich dniach, na początku XXI w. Tym potężnym cudem jest wskrzeszenie człowieka, który przez dziesięciolecia trwał w śmierci. Nie wiemy, kiedy umarł jego duch. Wiemy , że był martwy. Człowiekiem wskrzeszonym ze śmierci duchowej do życia przez Jezusa jest Generał W. Jaruzelski. Był odważny, do końca zdecydowanie mówił, ze jest niewierzącym. Był zimny. Obca mu była letniość, którą brzydzi się Jezus. Dziś jest pewne, ze Wojciech był cudownym narzędziem w rękach, planach , zamiarach i mocy Boga. Przed śmiercią ciała, Jezus ożywił jego ducha. W skrusze wyznał, że błądził, wyznał swoje grzechy w sakramencie pokuty. Jezus dał mu przebaczenie. Nakarmił go Swoim ciałem, które jest źródłem Życia, wprowadził go do społeczności odkupionych. Wojciech uwierzył w Jezusa, uznał, że Jezus jest jego Panem, stał się gorącym.To jest największy cud wskrzeszenia. Przez wiarę w Jezusa zbawił swoją duszę i swoich domowników, jak mówi św. Paweł. Wojciech w Polsce był opoką, filarem, na którym była zbudowana ideologia bez Boga. Przez moc nawrócenia udowodnił całemu światu, że ideologia, którą wyznawał była fałszywa, że tylko Jezus jest Królem i Panem wszechświata, że jest zwycięzcą śmieci, piekła i szatana.
Czym jest nawrócenie i śmierć Wojciecha? Jest odpowiedzią, ze dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, ze Bóg nie marnuje swojej krwi, że jesteśmy Jego własnością. Jest ogromną radością dla nieba, Kościoła i rzeszy katolików. Jest dla Polki znakiem wybrania przez Boga. Jest unicestwieniem komunistycznej i jej pokrewnych ideologii. Jest dowodem, że żyjemy w atmosferze niepojętego Bożego Miłosierdzia. Ludzie ogarnięci ślepotą, pychą, zazdrością, a także lękiem wewnętrznym na fakcie nawrócenia i śmierci tego człowieka dokonują różnych spekulacji okazując wzgardę. Kto tak czyni, sprzeciwia się Wszechmocy Boga, gardzi Jego Miłosierdziem, jest ANTYCHRYSTEM.

Czy intronizować?

Jezus jest prawdziwym człowiekiem i prawdziwym Bogiem. Jako Bóg jest w Niebie, na ziemi i na każdym miejscu. Nazywanie Jezusa Królem Wszechświata i równoczesne twierdzenie, ze na ziemi nie ma Jego Królestwa, jest pozbawione logiki i sensu, jest rozszczepieniem umysłu i rozumu, a to jest oznaką schizofrenii. Na ziemi istnieje Królestwo Boga i królestwo szatana, nazywane królestwem tego świata. Królestwo Boże jest Królestwem łaski, życia, prawdy, świętości, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Te znamiona Bożego Królestwa przyniósł Bóg – Jezus Chrystus, który pozostał z nami na ziemi po wszystkie dni aż do końca świata. Bóg Jezus, który Jest, który jest żywy i obecny we wszystkich tabernakulach świata.
Zaprzeczanie faktu istnienia Królestwa Bożego na ziemi jest zaprzeczaniem słów Boga Ojca wyrażonych przez psalmistów i proroków wreszcie przez samego Jezusa. Jest zaprzeczeniem wyżej wspomnianych znamion, które są w życiu i sercach wielu ludzi świętych będących członkami Kościoła, a żyjących na ziemi.
Problem z uznaniem Królestwa Jezusa na ziemi mają ci teologowie, którzy nie rozumią , że Jezus jest Bogiem, nie rozumią też na czym polega Jego prawdziwe Człowieczeństwo i ograniczają je do poziomu debilizmu, twierdząc, że Jezus nie znał się na komputerach, lekach i na współczesnej medycynie. Te i podobne brednie głoszą w katechezach do wierzenia maluczkim, zabijając w nich resztki wiary, którą każą opierać na podstawach rozumowych protestantów. Ci pyszni głosiciele zapominają, ze Jezus jest Stwórcą Wszechświata oraz, że Ojciec przekazał mu wszelki sąd nad nim. Pamiętajcie, to Jezus zło sądził i karał będzie .
Drugim problemem przed których stoją teologowie dzisiejszych czasów jest problem intronizacji, czyli wywyższenia Chrystusa Króla i ogłoszenia Go Królem Polski. Takiego wywyższenia względem Syna dokonał Ojciec, dokonali wspomniani psalmiści i prorocy, dokonują Zastępy niebieskie, a dlaczego wzbraniają się przed tym duchowni? Tym bardziej, że o intronizację dopomina się sam Jezus. Uznanie intronizacji za iluzję, czyli fikcję jest ogromnym zgorszeniem dla resztek wiernych. Intronizacja Chrystusa i ogłoszenie Go Królem Polski ma oznaczać, że Jezus miałby faktycznie rządzić, czyli byłby rzeczywistym Królem królów i Panem panów. A na to zgody nie dają panowie rządzący zarówno kościołem jak i państwem. Dlaczego? Bo nie chcą utraty wpływów, aby ktoś mądry nad nimi królował. Po drugie potrzeba wg.. Rozalii Celakówny nawrócenia w prawdziwym tego słowa znaczeniu. To znaczy, że trzeba o 180 stopni zmienić kierunek dotychczasowego marszu do Nieba. Na razie jak widać, bliższa jest zagłada aniżeli zmiana kierunku marszu. Proście Chrystusa Króla, aby rychło na was zesłał czas pięćdziesiątnicy, aby przejrzeć i zrozumieć.

Duch ŚW. tchnie gdzie chce, kiedy chce i na kogo chce. Najwidoczniej wybrał sobie na czasy ówczesnej zagłady świata, Ojczyzny, Kościoła osobę ks. prof. Natanka. Ktoś musi stanąć w obronie Boga, prawdy i Kościoła. Nie mogą zdezaktualizować się słowa Chrystusa: Bramy piekła go nie przemogą. Duch Św. w swoim działaniu nie myli się. Jeżeli wybrał ks. Piotra do demaskowania istniejących potworności, to znaczy, że nikt inny do tego celu się nie nadaje. Wyposażył go w konieczne predyspozycje. Obdarzanie go przez ,,wielkich tego świata'' pseudonimem ,,nieposłuszny'' jest największym chichotem szatana w 2012 r. To przecież ten kapłan w imię posłuszeństwa, tradycji, prawu, soborom, papieżom, łącznie z obecnym Benedyktem XVI , broni z ogromnym zaangażowaniem Kościoła, działających w nim tradycyjnych mechanizmów, czystości wiary i nauki. Stwierdzenie hierarchy, że zagrożeniem dla Kościoła jest ateizm, libertynizm i masoneria jest tylko streszczeniem bogatej nauki ks. Natanka. Stwierdzenie w sposób zakamuflowany, że jeszcze większym zagrożeniem od wyżej wspomnianych jest nieposłuszeństwo czcigodnego kapłana, jest tak ,,mądre'' , jak ,,mądre'' są 4 grzechy ks. Natanka utworzone przez krakowskich komisarzy. Posłuszeństwo: ale jakie? i komu?
,,Starsi i mądrzejsi'' nie wystawiajcie się na pośmiewisko, nie czyńcie wiernych głupcami. Nikt wam nie wierzy. Nikt wam nie uwierzy, że Królestwo Boga jest tylko w Niebie, a czyja jest ziemia? Królestwo Boże w was jest, mówi Pan. W was, to znaczy w nas. A gdzie my żyjemy, jeśli nie na ziemi?
Wielka wdzięczność ks Natankowi, że uczy ludy logicznego myślenia i przekazuje jasno prawdę o Królestwie Boga we wszechświecie. Niech mu Bóg błogosławi i darzy mądrością oraz odwagą Swego Ducha.

Dziadkowie w koloratkach, sutannach, habitach, purpurach!
Tolerujecie intronizację Najświętszego Serca Chrystusa Króla w Polsce. Uważacie równocześnie, że nie istnieje Królestwo Chrystusa Króla na ziemi. Zachodzi pytanie; czy istnieje Serce bez Króla? Pozwólcie ks prof Natankowi i narodowi polskiemu szerzyć cześć Chrystusa Króla. Chrystus Król na to zasługuje. Działanie ks Natanka można ująć prostym równaniem mat.-W+W+W+P+P+P+O=KS. Natanek. Do powyższych składników należy dodać pojęcie ogromny. Równanie należy czytać: Ks. Natanek jest człowiekiem ogromnej wiary, wiedzy, wymogów, pracy, prawdy, patriotyzmu i odwagi. Dręczyciele ks. Natanka nie posiadają ani jednego z wymienionych składników powyższego równania. Zgadzacie się na razie, że Matka Jezusa jest Królową Polski. Nie ma Matki Królowej bez Syna Króla. Jeżeli nie ma na polskiej ziemi miejsca dla Chrystusa Króla, nie ma równocześnie miejsca dla Matki Królowej. Taka jest konsekwencja logicznego myślenia. Głosząc herezję o nieobecności Królestwa Chrystusa na ziemi, sprzeciwiacie się słowom bł.JPII , który jako kard. Wojtyła w Watykanie 1976 r wypowiedział następujące słowa:'' Starosta rzymski w swoim poczuciu odciął się od tego wyroku umywając ręce, [podobnie jak odciął się uprzednio od słów Chrystusa, w których Królestwo Boże utożsamia On z prawdą, z dawaniem świadectwa prawdzie'' J. 18,36-37.
Mówi się, że nie ma Chrystusa Króla na tej ziemi. Twierdzi się, ze jest w niebie. Kto ma pewność, że Go tam zobaczy? Chwała Chrystusowi Królowi, że powołał wielkiego człowieka, który odważył się pójść pod prąd i mówić, że Chrystus zmartwychwstał i żyje na ziemi jako Król.Tym człowiekiem jest ks Natanek. Dzięki Chrystusowi Królowi za to, że to że wlał w serce tego kapłana ogromną mądrość, wiarę i odwagę, że uczynił go w historii naszego narodu i świata drugim Piotrem Skargą. Chrystus zmartwychwstał i żyje, naprawdę żyje w tabernakulach na tej ziemi.
Możnowładcy duchowni uwierzcie w to, bo inaczej '' biada wam.''Nie profanujcie Ewangelii. Gdybym miał przyjmować Sakramenty św. to z całą pewnością przyjąłbym je przez posługę suspendowanego ks Natanka aniżeli takich jegomości jak : o. St. Tasiemski czy ks R. Nęcek, którzy w sposób prymitywny, bez przygotowania ze strachem w oczach, bez elementarnej wiedzy próbują publicznie wystawiać na zniewagę i oszczerstwa swojego bliźniego. Ci ludzie pokazali społeczności, że nic nie reprezentują. Powinni powiedzieć komu służą. Na koniec chcę powiedzieć, że Wszechmocny Bóg, który stworzył Niebo i Ziemię, nie stworzył ziemi, aby ją uczynić królestwem szatana, aby uczynić szatanowi prezent. Bóg zesłał na ziemię Swojego Syna po to, aby był Królem tej ziemi po wszystkie dni aż do skończenia świata. Taka jest moja wiara i żadne nakazy, ani zakazy i straszenie przez monarchów jej nie zmienią.