alex 7

Bluźniercza restauracja w Warszawie. Jest petycja Ordo Iuris

Około 317 mln chrześcijan z 756 mln chrześcijan zamieszkujących kraje ŚIP poddanych jest prześladowaniom na bardzo wysokim lub ekstremalnie wysokim poziomie.
Oto najważniejsze trendy wynikające z najnowszego Światowego Indeksu Prześladowań:
.
Światowy Indeks Prześladowań
.
Ludzie ludziom zgotowali ten los ...More
Około 317 mln chrześcijan z 756 mln chrześcijan zamieszkujących kraje ŚIP poddanych jest prześladowaniom na bardzo wysokim lub ekstremalnie wysokim poziomie.
Oto najważniejsze trendy wynikające z najnowszego Światowego Indeksu Prześladowań:
.
Światowy Indeks Prześladowań

.
Ludzie ludziom zgotowali ten los ...
alex 7

Zatrute jabłko Obraz: © gloria.tv, CC BY-ND, Tłumaczenie AI

Gdzie jest środek ziemi ?
Widziałam, jak Adam i Ewa przyszli w okolicę góry Oliwnej. Ziemia wyglądała, inaczej aniżeli dzisiaj; pokazano mi jednakże, że to ta jest okolica. Widziałam ich mieszkających i pokutę czyniących na owym miejscu góry Oliwnej, gdzie Pan Jezus krwią się pocił. Uprawiali ziemię. Widziałam ich otoczonych synami, wołając w wielkim smutku do Boga, by ich także obdarzył …More
Gdzie jest środek ziemi ?
Widziałam, jak Adam i Ewa przyszli w okolicę góry Oliwnej. Ziemia wyglądała, inaczej aniżeli dzisiaj; pokazano mi jednakże, że to ta jest okolica. Widziałam ich mieszkających i pokutę czyniących na owym miejscu góry Oliwnej, gdzie Pan Jezus krwią się pocił. Uprawiali ziemię. Widziałam ich otoczonych synami, wołając w wielkim smutku do Boga, by ich także obdarzył córkami. Dał im Pan Bóg obietnicę, iż nasienie niewiasty zetrze głowę wężowi.
Ewa rodziła w pewnych odstępach czasu dzieci; zawsze wśród tego czasu pewna ilość lat w pokucie upływała. Po siedmiu latach pokuty porodziła Ewa Seta, dziecię obiecane, a anioł powiedział Ewie, że Set jest nasieniem, które Pan Bóg jej dał za Abla. Seta tak tutaj, jak i w jaskini Abrahamowej długo trzymali w ukryciu, albowiem rodzeni bracia na życie jego godzili, tak jak na życie Józefa, tegoż bracia nastawali.
Razu pewnego widziałam mniej więcej dwunastu ludzi: Adama, Ewę, Kaina, Abla i dwie siostry i kilkoro mniejszych dzieci. Wszyscy byli przyodziani skórami, zarzuconymi na wzór szkaplerza....
.
Panował jak najlepszy ład i porządek. Widziałam, jak dzieci Adama w osobnej chacie, leżąc około kamienia, jadały, widziałam też, jak się modliły i dzięki czyniły.
Pan Bóg nauczył Adama, w jaki sposób ma składać ofiary i stał się Adam kapłanem swej rodziny. Także Kain i Abel byli kapłanami widziałam nawet, że w osobnej chacie do kapłaństwa się gotowali.
.
Przed śmiercią Abla nie używano mięsa.
Widziałam, raz górę kalwaryjską, a na tej górze proroka, towarzysza Eliasza, jak, wszedłszy na miejsce, które wtenczas było pagórkiem, pełnym jaskiń i murowanych grobowców; z kamiennej trumny wyjął czaszkę Adamową. Przy nim stanął anioł, mówiąc:
„To czaszka Adamowa", i nie pozwolił mu tej czaszki zabierać. Na tej czaszce było kilka żółtych włosów. Poznałam też z opowiadania proroka, że owo miejsce nazywało się miejscem czaszek. Zupełnie prostopadle nad owym miejscem, na którym leżała owa czaszka, stanęła później dolna część krzyża Chrystusowego. Powiedziano mi podczas widzenia, że na tym miejscu jest środek ziemi, także wiedziałam długość tego miejsca na północ, południe i zachód, lecz już zapomniałam.
KATARZYNA EMMERICH
alex 7

Stanisław Karpiel Bułecka - Gore gwiazda Jezusowi

Profanacja świątyni. Plecami odwróceni do Tabernakulum, odbierają chwałę od ludzi, która tylko Bogu się należy. To ten tolerancyjny, otwarty kościół.
alex 7

Polski lektor

Stworzenie świata wg. Katarzyny Emmerich
Zaraz po prośbie pozostałych chórów anielskich i po poruszeniu Bóstwa widziałam, jak około tarczy cienistej po prawej stronie, ciemna powstała kula.
.
Teraz oczy zwróciłam bardziej ku tej ciemnej kuli na prawo od tarczy cienistej, i zdawało mi się, jakoby się coraz bardziej powiększała; widziałam też jaśniejsze kropki wychodzące z masy i pokrywające …More
Stworzenie świata wg. Katarzyny Emmerich

Zaraz po prośbie pozostałych chórów anielskich i po poruszeniu Bóstwa widziałam, jak około tarczy cienistej po prawej stronie, ciemna powstała kula.
.
Teraz oczy zwróciłam bardziej ku tej ciemnej kuli na prawo od tarczy cienistej, i zdawało mi się, jakoby się coraz bardziej powiększała; widziałam też jaśniejsze kropki wychodzące z masy i pokrywające ją, a tu i ówdzie występujące w szerszej, jasnej płaszczyźnie; zarazem widziałam postać odgraniczającego się lądu od wody. Potem widziałam na jasnych miejscach poruszenie, jakoby w nich się coś ożywiało. Widziałam też, jak na lądzie wyrastały rośliny, a wśród tych roślin widziałam żywe rojowisko. Ponieważ byłam dzieckiem, więc sądziłam, że te rośliny się poruszały.
.
Dotychczas wszystko było szare, teraz stawało się coraz jaśniejsze, podobne do wschodu słońca. Było tak, jako jest na ziemi nad ranem i jakoby wszystko ze snu się budziło.
.
Wszystko inne z obrazu, zniknęło. Niebo było lazurowe a słońce na nim przechodziło. Widziałam tylko jedną część ziemi oświeconą słońcem a ta część była bardzo piękną, więc sądziłam, że to raj. Wszystkie zmiany na owej ciemnej kuli wydawały mi się jakoby wypływające z owego najwyższego koła Bożego.
.
Kiedy słońce stanęło wyżej, wszystko wyglądało jak nad ranem, gdy się ze snu budzimy; był to pierwszy poranek, o czym żadna nie wiedziała istota. Były jakoby już istniały od wieków, były niewinnymi. Gdy słońce szło wyżej spostrzegłam, że i drzewa i rośliny coraz wyżej wyrastały Woda była jaśniejszą, i świętszą, wszystkie inne kolory były czystsze i jaśniejsze, wszystko było niezmiernie przyjemnym; nie było też żadnego śladu stworzeń takich, jakie są dzisiaj.
alex 7

Ks. Łukasz Szydłowski o indulcie

Polska ma tyle wrogów zewnętrznych i wewnętrznych, a Oni się kłócą kto bardziej święty, zamiast ludzi jednoczyć i przewodzić - smutne.
alex 7

Szokująca deklaracja przeora dominikanów we Wrocławiu: Od dawna błogosławię pary LGBT

… — jeżeli rzeczywiście wierzycie w Moje Istnienie, Moją Misję, Moje Ukrzyżowanie, Moje Zmartwychwstanie i Moją Obietnicę Zbawienia — nie poddacie w wątpliwość Mojego przekazanego wam w Świętej Biblii Słowa. Jeżeli jednak choćby przez jedną minutę dacie wiarę, że Ja mógłbym pobłogosławić nową interpretację Moich Ewangelii, Przykazań Bożych i wszystkiego, czego was nauczałem — aby dopasować …More
… — jeżeli rzeczywiście wierzycie w Moje Istnienie, Moją Misję, Moje Ukrzyżowanie, Moje Zmartwychwstanie i Moją Obietnicę Zbawienia — nie poddacie w wątpliwość Mojego przekazanego wam w Świętej Biblii Słowa. Jeżeli jednak choćby przez jedną minutę dacie wiarę, że Ja mógłbym pobłogosławić nową interpretację Moich Ewangelii, Przykazań Bożych i wszystkiego, czego was nauczałem — aby dopasować to do współczesnego społeczeństwa — to bardzo się mylicie.
.
Dzień, w którym zwierzchnik, który twierdzi, że przewodzi Mojemu Kościołowi na Ziemi, powie wam, że pewne grzechy nie mają już dłużej znaczenia — będzie początkiem końca.
.
KSIĘGA PRAWDY
poniedziałek, 30 grudnia 2013, godz. 20.06
alex 7

Procedury medyczne..

Procedury - są przygotowaniem do zastąpienia służby zdrowia przez AI.
alex 7

Polska: Przeor dominikanów "od lat" błogosławi homoseksualistów

… — jeżeli rzeczywiście wierzycie w Moje Istnienie, Moją Misję, Moje Ukrzyżowanie, Moje Zmartwychwstanie i Moją Obietnicę Zbawienia — nie poddacie w wątpliwość Mojego przekazanego wam w Świętej Biblii Słowa. Jeżeli jednak choćby przez jedną minutę dacie wiarę, że Ja mógłbym pobłogosławić nową interpretację Moich Ewangelii, Przykazań Bożych i wszystkiego, czego was nauczałem — aby dopasować …More
… — jeżeli rzeczywiście wierzycie w Moje Istnienie, Moją Misję, Moje Ukrzyżowanie, Moje Zmartwychwstanie i Moją Obietnicę Zbawienia — nie poddacie w wątpliwość Mojego przekazanego wam w Świętej Biblii Słowa. Jeżeli jednak choćby przez jedną minutę dacie wiarę, że Ja mógłbym pobłogosławić nową interpretację Moich Ewangelii, Przykazań Bożych i wszystkiego, czego was nauczałem — aby dopasować to do współczesnego społeczeństwa — to bardzo się mylicie.
Dzień, w którym zwierzchnik, który twierdzi, że przewodzi Mojemu Kościołowi na Ziemi, powie wam, że pewne grzechy nie mają już dłużej znaczenia — będzie początkiem końca.
.
KSIĘGA PRAWDY
poniedziałek, 30 grudnia 2013, godz. 20.06
alex 7

Fałszywa droga abp. Carlo Marii Viganò

- Po wyborze Franciszek, na kolacji z kardynałami, powiedział purpuratom słynne już: „oby Bóg wam wybaczył to, co zrobiliście”…
- Biskup Rzymu sam podsumował wszystko co zamierza zrobić, więc do kogo pretensje?
- Może być tylko jeden prawdziwy papież. Był nim Benedykt XVI. Papieżem jest się do śmierci.
.
8 grudnia abp Carlo Maria Viganò ogłosił, że w Viterbo na północ od Rzymu tworzy swoją …More
- Po wyborze Franciszek, na kolacji z kardynałami, powiedział purpuratom słynne już: „oby Bóg wam wybaczył to, co zrobiliście”…
- Biskup Rzymu sam podsumował wszystko co zamierza zrobić, więc do kogo pretensje?
- Może być tylko jeden prawdziwy papież. Był nim Benedykt XVI. Papieżem jest się do śmierci.
.
8 grudnia abp Carlo Maria Viganò ogłosił, że w Viterbo na północ od Rzymu tworzy swoją własną instytucję – Collegium Traditionis[1]. Chce przyjmować w nim księży i zakonników wyrzuconych ze swoich parafii oraz zgromadzeń. --- BRAWO
alex 7

Uwaga depresja. W pojedynkę nie wygrasz

Depresja to płacz duszy za Bogiem.
Jedyne wyjście to oddać siebie i SWOJĄ WOLĘ Maryi.
„ W nocy, gdy wszystko śpi, moja dusza tęskni za Bogiem. W moim sercu jest pustka, którą tylko On może wypełnić.
Chcę być z Nim, chcę Go usłyszeć, chcę Go zobaczyć. Szukam Go swoim duchem, który jest we mnie. Szukam Go w modlitwie, w ciszy, w naturze. Szukam Go wszędzie, gdzie tylko mogę.
Wiem, że gdy tylko Go …More
Depresja to płacz duszy za Bogiem.

Jedyne wyjście to oddać siebie i SWOJĄ WOLĘ Maryi.

„ W nocy, gdy wszystko śpi, moja dusza tęskni za Bogiem. W moim sercu jest pustka, którą tylko On może wypełnić.

Chcę być z Nim, chcę Go usłyszeć, chcę Go zobaczyć. Szukam Go swoim duchem, który jest we mnie. Szukam Go w modlitwie, w ciszy, w naturze. Szukam Go wszędzie, gdzie tylko mogę.

Wiem, że gdy tylko Go znajdę, moja dusza znajdzie spokój. Gdy tylko Go znajdę, moje życie nabierze sensu.”
alex 7

Mirosław Baka przypieczętował swój wieczny los? "Skreśliłem Kościół katolicki

Wierzę w jeden święty powszechny i apostolski kościół !
alex 7

HISTORIA ODNALEZIENIA ARKI PRZYMIERZA STAREGO TESTAMENTU JEST INNYM RODZAJEM PRZYPOWIESCI, którą …

ARKA PRZYMIERZA I TAJEMNICA W NIEJ UKRYTA
Wg. Katarzyny Emmerich
Jeszcze tej samej nocy, w której Mojżesz stał się właścicielem owej świętości, zrobiono złotą, do trumny podobną skrzynię, w której, wychodząc z Egiptu, tę świętość z sobą nosili. Musiała ta skrzynia być tak wielka, że człowiek w niej mógł spoczywać, albowiem miała stać się kościołem i ciałem. Była noc, kiedy drzwi krwią …More
ARKA PRZYMIERZA I TAJEMNICA W NIEJ UKRYTA
Wg. Katarzyny Emmerich

Jeszcze tej samej nocy, w której Mojżesz stał się właścicielem owej świętości, zrobiono złotą, do trumny podobną skrzynię, w której, wychodząc z Egiptu, tę świętość z sobą nosili. Musiała ta skrzynia być tak wielka, że człowiek w niej mógł spoczywać, albowiem miała stać się kościołem i ciałem. Była noc, kiedy drzwi krwią naznaczali; widząc ich tak szybko nad ową skrzynią pracujących, myślałam o krzyżu św., również tak szybko w nocy przed śmiercią Jezusa ciosanym. Skrzynia była z blachy złotej, kształtu egipskiej trumny do przechowywania mumii. Była u góry szerszą aniżeli u spodu, a powyżej miała wizerunek twarzy promieniami otoczonej, po bokach długość ramion i postawa żeber były naznaczone.

W tę do trumny podobną skrzynię, mniej więcej na pośrodku, wstawiono złotą skrzynkę, zawierającą ową przez Segolę z grobowca wyniesioną świętość. Na spodek położono święte naczynia i kubki patriarchów, które Abraham od Melchizedeka był otrzymał i razem z błogosławieństwem dał pierworodnym w dziedzictwo. To najpierw zawierała, taki też był pierwszy kształt arki Przymierza, którą czerwoną, a nadto białą zasłoną okryto.

Dopiero na górze Synaj zrobiono drewnianą, zewnątrz i wewnątrz pozłacaną arkę, w którą, złotą trumnę, podobną do trumny do przechowywania mumii wraz z świętością, wstawiono. Ta trumna sięgała mniej więcej aż do połowy wysokości arki, nie była też tak długa jak arka, albowiem na jej górnym i spodnim końcu było jeszcze miejsce dla dwóch mniejszych skrzynek, w których relikwie rodziny Jakuba i Józefa się znajdowały i dokąd później także laskę Aarona włożono, Gdy arkę postawiono w Świątyni na Syjonie, odmieniono ja wewnątrz, wyjmując z niej ową złotą trumnę, a kładąc w jej miejsce podobną, mniejszą figurę z białej masy.
Już jako dziecko arkę Przymierza często widywałam i wszystko, co w niej i nad nią było i jak coraz więcej w niej składano. Wszystkie większe świętości, które dostawali, w niej chowali; lecz nie musiała być bardzo ciężka, albowiem z łatwością, można ja było nosić.

Arka była dłuższą aniżeli szerszą, a tak wysoką jak szeroka. U spodu miała występującą listwę; jej górna część była na pół łokcia długa, oprawiona w kunsztowną ozdobę ze złota w rozmaitych kolorach, kwiatach, floresach, twarzach, słońcach i gwiazdach. Wszystko było wykończone wspaniale, lecz nie bardzo podpadająco, końcami i liśćmi tylko nieco ponad górną krawędź arki występując. Pod tą oprawą były na narożnikach obu dłuższych ścian obrączki, przez które nosze przetykano. Inne części arki rozmaitymi figurami różnokolorowego drzewa sytymowego złotem bardzo pięknie wyłożone były.

Na pośrodku arki umieszczone były, małe, nieznaczne drzwi, by arcykapłan, będąc sam jeden w Przenajświętszym, ową świętość celem błogosławienia i przepowiadania z arki mógł wyjąć i znowu do arki włożyć. To drzwi, składające się z dwóch części, w prawą i lewą stronę w arkę posuwać było można, a tak wielkie były, że arcykapłan wygodnie we wnętrze arki mógł chwytać. Tam gdzie nosze przez drzwi przechodziły, były nieco do góry wygięte. Odsunięto drzwi, zaraz złota skrzynka, w której świętość okrytą delikatnymi chusteczkami przechowywano, rozkładała się jak księga, którą się otwiera.

Ponad wiekiem arki wznosił się tron łaski. Była to wydrążona, również złotą blachą obita płyta, w której święte kości spoczywały. Ta płyta była tak wielką jak wieko, i tylko nieco nad wieko wystawała. Obiema szerokimi stronami za pomocą czterech śrub z drzewa sytymowego, wstępujących w arkę, w ten sposób owa płyta nad wiekiem była przymocowaną, że między tym przeglądać było można. Śruby miały na czubkach złote guziki, podobne do owocu; cztery śruby zewnętrzne chwytały cztery narożniki arki, cztery wewnętrzne wchodziły we wnętrze. Po każdej w szerz prowadzącej stronie tronu łaski było wycięcie, w którym po jednym złotym aniołku, wielkości chłopca, umocowano. W środku tronu łaski był okrągły otwór, kędy rura przez wieko do arki prowadziła; można ją było pomiędzy tronem łaski a wiekiem widzieć. Ten otwór otoczony był złotym koszem, jakby koroną, przylegającą u góry za pomocą w poprzek sterczących klamer do drążka, który od świętości w arce leżącej przez rurę i koronę w górę się wznosił i na czubku siedem wypustek, jakby liście kwiatu, tworzył. Ten słupek trzymał jeden anioł prawą, a drugi lewą ręką, podczas gdy za słupkiem rozpostarte prawe skrzydło jednego, dotykało lewego skrzydła drugiego aniołka. Dwa drugie skrzydła tylko nieco rozpostarte spoczywały na ich ramionach, nie dotykając jedno drugiego, tak, że z frontu arki widoku na koronę na środku płyty nie zasłaniały. Pod tymi skrzydłami wyciągali ręce w postaci przestrzegającej. Cherubiny tylko jedną nogą w wycięciu płyty klęczeli, druga, wyciągnięta, w powietrzu wisiała. Ich twarze, z wyrazem wzruszenia, obrócone były na zewnątrz, jakoby byli przejęci świętą bojaźnią przed owym blaskiem naokoło korony. Tylko naokoło środka ciała mieli szatę. Wśród dalszych wędrówek zdejmowano ich z arki i osobno noszono.

Widziałam, że u góry, na rozszerzających się, jak liście kwiatu, końcach drążka, świece lub płomienie, zapalane przez kapłanów, się paliły. Była to brunatna masa, której do tego używali, sądzę, że gatunek świętej żywicy. Mieli ją w puszkach. Lecz widziałam też często, że z korony wielkie promienie światła wzbijały się ze wzgórz drążka, a podobne strumienie z nieba w koronę wchodziły, widziałam, że też bokiem promienie światła delikatnymi nitkami wybuchały, wskazując w ten sposób, dokąd iść trzeba.
U spodniej części drążka, wewnątrz arki, były haczyki, trzymające złotą skrzynkę z świętością a nad nią unoszące się obie tablice prawa. Przed skrzynką z świętością, nie tykając dna arki, wisiało złote, żłobkowate naczynie, napełnione manną. Patrząc bokiem w arkę, wskutek owego naczynia nie mogłam spostrzec ani ołtarza, ani świętości.

Miałam arkę Przymierza zawsze za kościół, a świętość za ołtarz z Przenajświętszym Sakramentem i tak uważałam potem naczynie z manną za lampę przed ołtarzem. Chodząc jako dziecię do kościoła, zawsze sobie to i owo podług arki tłumaczyłam, a tajemnica w niej zawarta była dla mnie tym, czym u nas jest Przenajświętszy Sakrament; tylko nie wydawała mi się tak łaski pełną, lecz surową i poważną, robiła na mnie więcej pochmurne, dreszczem przejmujące, lecz zawsze bardzo święte i tajemnicze wrażenie. Było mi zawsze, jakoby w arce Przymierza było wszystko, co jest świętym i że w niej całe nasze zbawienie jakby w kłębku, jakby w powstawaniu było, lecz świętość w arce wydawała mi się największą być tajemnicą. Ta tajemnica wydawała mi się być podwaliną Przenajśw. Sakramentu Ołtarza, a ten Sakrament spełnieniem owej tajemnicy. Nie umiem tego wypowiedzieć. Czułam, że tylko mała liczba arcykapłanów wiedziała, czym owa tajemnica była, i że tylko pobożni pośród nich wskutek wyższego oświecenia ją znali i jej używali. Wielu nie była znana i nie używali jej, tak samo jak i nam tak wiele łask i cudów kościoła pozostaje nieznanych i ginie, i jak całe nasze zaginęłoby zbawienie, gdyby na ludzkich siłach rozumu i na ludzkiej woli było zbudowane. Lecz zbudowane jest na opoce.

Stan i zaślepienie żydów wydają mi się zawsze opłakania godne, bo chociaż wszystko mieli w zarodku, nie chcą owocu poznać. Najpierw mieli tajemnicę było nią świadectwo, przyrzeczenie, potem przyszło prawo, a wreszcie łaska.

Gdy widziałam Pana nauczającego w Sychar, pytali go ludzie, gdzie się podziała tajemnica arki Przymierza. Odpowiedział im, że z tej tajemnicy ludzie wiele otrzymali i że teraz w nich przeszła. Już z tego samego, że nie istnieje więcej, można poznać, że Mesjasz się narodził.

Widziałam tajemnicę, świętość, w formie, w pewnym rodzaju zasłony jako treść, jako istotę, jako moc. Był to chleb i wino, ciało i krew, był to zarodek błogosławieństwa przed upadkiem; był to sakramentalny byt rozmnażania przedpotopowego, które ludziom w religii się przechowało i za pomocą pobożności coraz więcej się oczyszczającą linię rodową im umożliwiało, a ta linia skończyła się wreszcie na Maryi, by długo oczekiwanego Mesjasza z Ducha św. poczęła.


Noe, który uprawiał winnicę, przysposabiał, lecz w tym było już pojednanie i opieka. Otrzymał ją Abraham w owym błogosławieństwie, które podano mu, jak widziałam, jako rzecz, istotę. Pozostało tajemnicą rodziny; stąd wielki przywilej pierworództwa.

Przed wyjściem z Egiptu dostał Mojżesz ową tajemnicę na powrót, a jak przedtem była tajemnicą religijną rodzin, stała się teraz tajemnicą całego ludu. Weszła w arkę Przymierza tak samo, jak Przenajświętszy Sakrament w tabernakulum i w monstrancję. Kiedy dzieci Izraela złotego cielca czciły i w wielkie popadły zdrożności, powątpiewał Mojżesz o mocy świętości i został ukarany: nie wszedł do Ziemi obiecanej. Ilekroć arka Przymierza dostała się w ręce nieprzyjaciół, wtedy, jak w każdym niebezpieczeństwie, arcykapłan ową tajemnicę, jako punkt zjednoczenia Izraela, wyjmował; a mimo to pozostawała arka tak święta, iż nieprzyjaciele karami Bożymi zmuszani byli ją oddać. Tylko mała liczba znała tę tajemnicę i sposób jej pozyskania. Często człowiek odebrany z niej promień, prowadzący do czystej linii rodowej Mesjasza, popsuł znowu wskutek zanieczyszczenia, a zbliżenie się Zbawiciela, albo raczej czystego naczynia, mającego począć Go z Boga, wskutek tego ludzkości na długo się zwlekało; lecz przez pokutę mogli się znowu oczyścić.

Nie wiem na pewno, czy przy treści tego Sakramentu tylko Boski fundament i nadprzyrodzone napełnienie kapłańskie przez rodzaj konsekracji się działo, lub czy też zupełnie i bezpośrednio z Boga się stawało; lecz wierzę w pierwsze; albowiem z pewnością wiem, że kapłani ów sakrament często na powrót na swoje miejsce postawiali, nie dopuszczając zabawienia, za co ciężko, nawet śmiercią karani zostali. Gdy tajemnica działała, a modlitwa została wysłuchana, wtedy świeciła, rosła i czerwonawo przez zasłonę połyskiwała. Błogosławieństwo pomnażało i zmniejszało się w różnych czasach, stosownie do pobożności i czystości ludzi. Przez modlitwę, ofiary i pokutę zdawało się rosnąć.

Używaną przez Mojżesza wobec ludu, widziałam tę tajemnicę tylko podczas przejścia przez Morze Czerwone i podczas oddawania czci złotemu cielcowi; lecz była zakrytą. Wyjąwszy ją ze złotej skrzynki, tak ją nakrył, jak się nakrywa Przenajświętszy Sakrament w Wielki Piątek, i tak samo ją nosił lub trzymał przed piersiami celem błogosławienia lub rzucenia klątwy, jakoby w dal działała.
Mojżesz przez to wielu Izraelitów u siebie zatrzymał i z bałwochwalstwa i od śmierci wybawił.

Widziałam też częściej, że sam arcykapłan, będąc na przenajświętszym miejscu, tej tajemnicy używał i poruszając ja ku jednej stronie, jakby moc, opiekę, powstrzymywanie, lub też błogosławieństwo, wysłuchanie, dobrodziejstwo, karę z niej wydobywał. Nie chwytał ją gołą ręką. Zanurzał także świętość do świętych celów w wodę, a tę wodę potem jako błogosławieństwo do picia podawał. Prorokini Debora, Anna, matka Samuela w Sylo i Emerentia, matka św. Anny, z tej wody piły. Przez ten św. Napój Emerentia do poczęcia św. Anny przygotowana, została. Św. Anna nie piła tej wody. Błogosławieństwo było w niej.
Joachim przez anioła tajemnicę z arki Przymierza otrzymał. I tak poczęła się Maryja pod złotą bramą Świątyni, a narodzeniem swoim stała się sama arką tajemnicy.
Cel tej tajemnicy był spełniony, a drewniana arka w Świątyni była teraz bez świętości. Kiedy Joachim i Anna spotkali się pod złotą bramą, światło i blask ich otoczyły i św. Dziewica poczęła się bez grzechu pierworodnego. Powstało cudowne brzmienie około niej, jakby głos Boga. Tej tajemnicy Niepokalanego Poczęcia Maryi w Annie ludzie nie mogą pojąć, i dla tego zostaje przed nimi ukryta.

Linia rodzaju Jezusa otrzymała zarodek błogosławieństwa do wcielenia się Boga; lecz Jezus Chrystus ustanowił Sakrament Nowego Przymierza jako owoc, jako spełnienie się błogosławieństwa, by ludzi znowu z Bogiem połączyć.

Gdy Jeremiasz podczas niewoli babilońskiej arkę Przymierza na górze Synaj razem z innymi świętymi przedmiotami ukryć kazał, już w niej tajemnicy nie było; tylko zasłony tejże razem z arką zakopał. Znał treść i świętość tej tajemnicy i chciał o tym jako też o szkaradnych uczynkach srogiego obejścia się z nim do ludu otwarcie mówić; lecz Malachiasz powstrzymał go od tego i wziął tajemnicę do siebie. Przez niego dostała się później do Esseńczyków, a przez pewnego kapłana znowu do podrobionej arki Przymierza… Przez Jeremiasza, na górze Synaj ukrytej starej arki Przymierza nie odnaleziono więcej.
Podrobiona arka Przymierza nie była już tak piękna, ani też już wszystkiego w niej nie było. Laska Aarona dostała się do Esseńczyków na górze Horeb, gdzie także jedną część przybytku przechowywano. Ród przeznaczony przez Mojżesza do bliższego strzeżenia arki Przymierza, istniał aż do czasu Heroda. W dzień ostateczny wszystko się pokaże; wtedy owa tajemnica zostanie wyjaśniona ku trwodze wszystkich, którzy jej nadużywali.
alex 7

Adwent pełen modlitwy - kalendarz

11- Pomódl się za ubogich z twojego miasta.
12- Pomódl się za osoby bezdomne.
15- Pomódl się za ludzi, którzy głodują.
A czemu nie za grzeszników( nie ma już grzechów) i bogaczy (ich dusze są w dużo większej potrzebie niż ubogich).
Widać tu sposób myślenia biskupa Rzymu- Franciszka i zamianę miłości bliźniego na humanitaryzm.
alex 7

IN VITRO. ZA JAKĄ CENĘ?

"Kto może zmusić Boga by dał takiej istocie duszę???"
alex 7

STOP BANDERYZACJI POLSKICH SĄDÓW !

Piękna kobieta i dzielni rycerze.
alex 7

NA ŻYWO: Polacy, Rosjanie, Ukraińcy - korzenie | Marcin Makowski, Jarosław Jagiełło

Wojna na Ukrainie to porachunki Żydów za czystki SS Galizien w Babim Jarze . Polskę ratuje Maryja Wdowa. Nie wolno uszczknąć czci Maryi ! Każdy Polak musi odwiedzić Jasną Górę i przepraszać Maryję ! Jeśli zostawicie Maryję samą to Polski nie będzie ! - od 11 min.
ks. Piotr Natanek - 22.10.2023 ks. Piotr Natanek - 22.10.2023
alex 7

Zespół Sił Specjalnych-Spetznas miażdży kartel Adrenochrome na Ukrainie / Autor: Michael Baxter -21…

Wojna na Ukrainie to porachunki Żydów za czystki SS Galizien w Babim Jarze . Polskę ratuje Maryja Wdowa. Nie wolno uszczknąć czci Maryi ! Każdy Polak musi odwiedzić Jasną Górę i przepraszać Maryję ! Jeśli zostawicie Maryję samą to Polski nie będzie ! - od 11 min.
ks. Piotr Natanek - 22.10.2023 ks. Piotr Natanek - 22.10.2023
alex 7

POWSTRZYMAĆ LUDOBÓJSTWO! Módlmy się za Palestyńczyków

Wojna na Ukrainie to porachunki Żydów za czystki SS Galizien w Babim Jarze . Polskę ratuje Maryja Wdowa. Nie wolno uszczknąć czci Maryi ! Każdy Polak musi odwiedzić Jasną Górę i przepraszać Maryję ! Jeśli zostawicie Maryję samą to Polski nie będzie ! - od 11 min.
ks. Piotr Natanek - 22.10.2023 ks. Piotr Natanek - 22.10.2023
alex 7

"Operacja Samason" - jeśli Izrael zostanie sprowokowany mogą zginąć miliardy

Wojna na Ukrainie to porachunki Żydów za czystki SS Galizien w Babim Jarze . Polskę ratuje Maryja Wdowa. Nie wolno uszczknąć czci Maryi ! Każdy Polak musi odwiedzić Jasną Górę i przepraszać Maryję ! Jeśli zostawicie Maryję samą to Polski nie będzie ! - od 11 min.
ks. Piotr Natanek - 22.10.2023 ks. Piotr Natanek - 22.10.2023
alex 7

Mądrzejszego podsumowania wyborów i sytuacji w Polsce nie słyszałam

Wojna na Ukrainie to porachunki Żydów za czystki SS Galizien w Babim Jarze . Polskę ratuje Maryja Wdowa. Nie wolno uszczknąć czci Maryi ! Każdy Polak musi odwiedzić Jasną Górę i przepraszać Maryję ! Jeśli zostawicie Maryję samą to Polski nie będzie ! - od 11 min.
ks. Piotr Natanek - 22.10.2023 ks. Piotr Natanek - 22.10.2023