Hurtem odpowiadam Panom JanSmithNewYork i Kirkor1000:

Ksiądz Karol Stehlin jest kapłanem wyświęconym przez abp. Lefebrva, zanim ten czcigodny arcybiskup został niesłusznie ukarany przez JP2. Inną kwestią jest, iż Biskupa nie można pozbawić sukcesji apostolskiej żadnym aktem... Z kolei Bractwo św. Piotra składa się z uciekinierów z FSSPX - zatem ich święcenia są dokładnie takiej samej jakości jak święcenia x. Stehlina.

andromeda421 2013-08-03 08:31:23
Do tej pory miałam( "okazję" )szczęście ,uczestniczenia w MSZY ŚWIĘTEJ TRYDENCKIEJ jeden raz w miesiącu .Zgodę na TĘ MSZĘ ŚW. wydał biskup naszej diecezji.Odprawiał ją odpowiednio przygotowany kapłan. Jest to niesamowite przeżycie .Ważny jest przebieg TEJ WIELKIEJ OFIARY,uroczysty charakter,i to że razem z kapłanem wszyscy wierni patrzą w jednym kierunku ,w kierunku krzyża.To on kapłan prowadzi nas wiernych do CHRYSTUSA.Na takiej MSZY ŚW.prawdziwie wielbi się BOGA.Nic tu nie jest sklepane naprędce. Msza trwa półtorej godziny i tego się nie czuje .DLACZEGO TAKI SPOSÓB UWIELBIANIA BOGA MA BYĆ ZLIKWIDOWANY?????????????? JA TEGO NIE ROZUMIEM!!!!!!
===========
Bóg zapłać za piękne świadectwo. Ja także nie rozumiem tego antytrydenckiego nastawienia wielu hierarchów i wiernych Kościoła.

Do tej pory miałam( "okazję" )szczęście ,uczestniczenia w MSZY ŚWIĘTEJ TRYDENCKIEJ jeden raz w miesiącu .Zgodę na TĘ MSZĘ ŚW. wydał biskup naszej diecezji.Odprawiał ją odpowiednio przygotowany kapłan. Jest to niesamowite przeżycie .Ważny jest przebieg TEJ WIELKIEJ OFIARY,uroczysty charakter,i to że razem z kapłanem wszyscy wierni patrzą w jednym kierunku ,w kierunku krzyża.To on kapłan prowadzi nas wiernych do CHRYSTUSA.Na takiej MSZY ŚW.prawdziwie wielbi się BOGA.Nic tu nie jest sklepane naprędce. Msza trwa półtorej godziny i tego się nie czuje .DLACZEGO TAKI SPOSÓB UWIELBIANIA BOGA MA BYĆ ZLIKWIDOWANY?????????????? JA TEGO NIE ROZUMIEM!!!!!!

nie ma szans ,żeby katolik ,który nie studiuje sam mszy św krok po kroku ,dzisiaj uczestnicząc we Mszy św ,miał świadomość ,że uczestniczy w ofierze Pana Jezusa .. U nas na Mszy od początku panuje pogodna atmosfera ,wręcz sympatyczna ,ani ton głosu ksiedza ,ani gesty ,ani uśmiechnięty ksiądz ,zagadujący podczas zbierania "na tacę " ,ani melodyczne pieśni ..nic nie zapowiada składania ofiary..Podczas "znaku pokoju" ,kiedy Chrystus kona na krzyżu..ludzie ściskają się radośnie ,często odracając się tyłem do ołtarza ,żeby "przywitać się " z miłością z osobami z tylnych ławek.. Na zakończenie ksiądz dziękuje zebranym za udział w modlitwie ,pozdrawia życzac miłego dnia...O kolejce do Komunii sw nie mówię...Tak jakby kapłani utracili łaskę wiary w Ofiarę Mszy św...A skoro utracili kapłani...to kto wiernym przekaże prawdziwa naukę o Mszy św...W ruchach charyzmatycznych już tańczą wokół ołtarza w rytm żydowskiej muzyki...bo tak młodych ksieża uczą wielbić Jezusa...

Pan K. Stehlina jest osobą świecką, jego święcenia są nieważne w Kościele Katolickim. Powoływanie się na takich ludzi szkodzi sprawie.

Proszę skupić się na tych którzy są w Jedności Kościelnej np: na bractwo sw Piotra
www.fssp.pl

Proszę się odciąć od zbuntowanych duchownych i ich wypaczonych nauk.