Owszem, nie ma niewinnych grzechów. Ale problem nie leży w niestosownym ubiorze bo to tylko marginalny skutek rzeczywistości w jakiej funkcjonujemy. Przyczyną jest brak wybaczenia, brak miłości, brak dobrego słowa zachęty. Ale przede wszystkim powszechne nie zrozumienie Prawdy Ewangelii przez głoszenie fałszywej nauki wykrzywiającej postrzeganie Boga np. przedstawiający Go starotestamentowo jakby Chrystus miał tylko niewielkie znaczenie. Stąd nieskuteczność głoszenia i brak rezultatu odmawianych modlitw.

Pan Bóg pochłonął ofiarę złożoną przez Eliasza, a nie pochłonął wyznawców Baala, bo ci się nawrócili po tym co zobaczyli a kapłani Baala zostali wytraceni przez Eliasza przy pomocy nawróconych Izraelitów.
Dziś żyjemy w czasach łaski dzięki doskonałej Ofierze jaką z bezinteresownej miłości złożył za nas Chrystus na krzyżu gdy byliśmy jeszcze grzesznikami zasługującymi na piekło. Po czym zmartwychwstał i po uwiarygodnieniu że żyje wstąpił do nieba, skąd posłał swojego Ducha Świętego który dotąd działa, żyje i głosi Chwałę Bożą niosąc miłość i uzdrowienie w tych przez tych którzy uwierzyli i otworzyli się na Jego działanie.
Ogień z nieba na końcu czasów jak jest zapowiedziane istotnie przyjdzie i pochłonie tych którzy wzgardzili Tą Najświętszą Ofiarą złożoną raz na zawsze przez Zbawiciela. Czyli tych którzy wolą pokładać ufność w ciele i w swoich uczynkach a nie w Duchu w którego nie uwierzyli i nie przyjęli. A wśród nich są nie tylko wielcy grzesznicy bo oni z dużym prawdopodobieństwem mają szansę się nawrócić, mając świadomość swojego stanu. Gorzej jest z tymi świątobliwymi którzy swoimi "świętymi" uczynkami myślą że przypodobają się Bogu i sami unikną karzącego gniewu, którzy straszą ogniem piekielnym Bogu ducha winne kobiety .np chodzące w spodniach itp. Apostoł Paweł Wykształcony, gdy jeszcze był zagorzałym faryzeuszem znał i był bez zarzutu wobec Prawa, Pięcioksiąg recytował z pamięci Pisma święte miał fizycznie zawsze przed oczami, dzwoneczki płaszcza przypominały mu nieustannie o modlitwie, ludzie oddawali mu cześć z tego powodu. I to wszystko uznał za śmiecie dla Chrystusa. A ci współcześni faryzeusze zamiast wziąć przykład skupiając się na głoszeniu Dobrej Nowiny, brną ślepo w martwe uczynki.

Medaliku napisałaś " świętobliwe miłośniczki świętego spokoju siedzą cicho jak mysz pod miotłą, nikogo nie upomną, a jak ktoś napisze prawdę na temat babskich spodni , to wtedy zaczyna sie demoniczny atak na osobę upominającą"
''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Przecież nie siedzę cicho, upominam tych którzy moim zdaniem się mylą. A jeśli ja się mylę zacytuj jedno moje zdanie które wg. Ciebie jest atakiem demonicznym.

M K
Pan Jezus wymachiwał i łajał batem niegodziwców a my mamy Go nasladować !!
..........................................
Pan Jezus przepędził ze Świątyni tych którzy uważali się za przestrzegających Prawa a robili biznes na religii i nazywał obłudnikami i plemieniem żmijowym uczonych w prawie którzy gardzili pogubionymi ludźmi zamiast miłością ich pozyskiwać dla Pana. Chcesz naśladować Chrystusa to kieruj się miłością, patrząc oczami Chrystusa jako zrodzony na nowo z Ducha, widząc w człowieku wartość do której Bóg go powołał a nie przez pryzmat jego grzechu patrząc z perspektywy swojego pokręconego i grzesznego życia.

MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Bronienie godności niewiasty, nazywasz łajaniem? Ukazywanie nieposłuszeństwa i buntu przeciw Przykazaniom Bożym nie podoba ci się?
.............................................
Chcesz bronić godności niewiasty to powiedz jej z miłością jak Pan Bóg ją kocha, do czego została powołana i czego od niej Pan Bóg oczekuje. Jak zachował się Pan Jezus gdy przyprowadzono mu kobietę cudzołożną? Oni podobnie jak Wy byli gotowi ją ukamienować...

O co Wam chodzi z tymi spodniami? Po co je tak demonizujecie? Jakoby to w jakichś durnych spodniach istniał problem.
Oczywiście że TYLKO Jezus Chrystus może pokonać wszelkie zło On przecież już to zrobił dwa tysiące lat temu.
Gdy człowiek mając nawet najbardziej szczytne ideały na ustach i w sercu, własną mocą zabiera się do robienia porządku na świecie w jakiejkolwiek dziedzinie, zawsze doprowadza to do jakiejś zgubnej katastrofy. Spójrzcie na samych siebie jak złym okiem patrzycie na innych, wkładając wszystkie kobiety chodzące w spodniach do jednego worka. Ale to jest oczywiste, bo ludzie sami w sobie są tylko synami Adama i Ewy z odziedziczonym po nich skłonnością do grzechu. Dlatego z ludzkiego punktu widzenia zło będzie urastać do niebotycznych rozmiarów zdobywając w jego umyśle kolejne przyczółki. Ale to tylko iluzja z budowana na diabelskim kłamstwie i jest podtrzymywana na tych którzy temu kłamstwu wierzą i lękając się przypisują mu jakąś moc.
Dlatego ci którzy chcą służyć Bogu powinni skorzystać z zaproszenia Pana Jezusa na Ucztę w Królestwie Bożym. Ono jest otwarte w każdej chwili dla każdego za którego umarł Chrystus tzw. drugi Adam który zgładził grzech i jego siłę jednając nas ze Sobą. Ale tylko nieliczni tam wchodzą bo reszta zaproszonych czuje się niegodna i wybiera działanie na własną rękę. Nawet gdy wydaje im się że szczerze służą Bogu, ostatecznie popadają w beznadzieję i rozpacz a w tym stanie łatwo szatan wzbudzi w nich nienawiść do bliźniego za którego umarł Chrystus. A przecież powinniśmy miłować nawet naszych nieprzyjaciół i miłością ich pozyskiwać dla Królestwa Bożego i to im przekazywać i głosić.