Warszawski biskup rozbił samochód. Był pijany
Fot. Dariusz Suchan/Onet Biskup archidiecezji warszawskiej 57-letni Piotr J. został zatrzymany po tym, jak uderzył samochodem w latarnię na Wybrzeżu Gdyńskim w Warszawie - informuje TVP Info. Policja …More
Fot. Dariusz Suchan/Onet
Biskup archidiecezji warszawskiej 57-letni Piotr J. został zatrzymany po tym, jak uderzył samochodem w latarnię na Wybrzeżu Gdyńskim w Warszawie - informuje TVP Info. Policja przebadała duchownego na zawartość alkoholu w organizmie. Alkomat pokazał ponad 2,5 promila.
- Z naszych ustaleń wynika, że kierowca toyoty uderzył w latarnię. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia stwierdzili, że kierowca może być pod wpływem alkoholu - powiedziała w rozmowie ze stacją asp. Iwona Jurkiewicz z zespołu prasowego stołecznej policji.
Do zdarzenia drogowego z udziałem biskupa doszło na skrzyżowaniu Wybrzeża Gdyńskiego z ul. Sanguszki. Po badaniu trzeźwości duchowny został zwolniony. Czeka go przesłuchanie przez funkcjonariuszy policji. Piotr J. będzie odpowiadał za kierowanie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Grozi mu za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Biskup archidiecezji warszawskiej 57-letni Piotr J. został zatrzymany po tym, jak uderzył samochodem w latarnię na Wybrzeżu Gdyńskim w Warszawie - informuje TVP Info. Policja przebadała duchownego na zawartość alkoholu w organizmie. Alkomat pokazał ponad 2,5 promila.
- Z naszych ustaleń wynika, że kierowca toyoty uderzył w latarnię. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia stwierdzili, że kierowca może być pod wpływem alkoholu - powiedziała w rozmowie ze stacją asp. Iwona Jurkiewicz z zespołu prasowego stołecznej policji.
Do zdarzenia drogowego z udziałem biskupa doszło na skrzyżowaniu Wybrzeża Gdyńskiego z ul. Sanguszki. Po badaniu trzeźwości duchowny został zwolniony. Czeka go przesłuchanie przez funkcjonariuszy policji. Piotr J. będzie odpowiadał za kierowanie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Grozi mu za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Report
Social media
Change post
Remove post
carpediem1 — 2012-10-24 21:05:28:
czy wogóle biskup powinien być w takim stanie ?
Jak się biskup wstawił, to wytrzeźwiał i tyle. Gorzej,że jak został modernistą, to jest nim dalej.More
carpediem1 — 2012-10-24 21:05:28:
czy wogóle biskup powinien być w takim stanie ?
Jak się biskup wstawił, to wytrzeźwiał i tyle. Gorzej,że jak został modernistą, to jest nim dalej.
czy wogóle biskup powinien być w takim stanie ?
Jak się biskup wstawił, to wytrzeźwiał i tyle. Gorzej,że jak został modernistą, to jest nim dalej.
carpediem1
- Report
Change comment
Remove comment
Krzyżem w kieszeni marynarki lub nagrodą przyjętą od kogokolwiek nie można zabić niewinnych ludzi na drodze.A jadąc pijanym i owszem.
carpediem1
- Report
Change comment
Remove comment
Pijany za kierownicą = potencjalny zabójca.
Biskup (!!!) o godzinie 14tej ma 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i w stanie bardzo nietrzeźwym wsiada za kierownicę samochodu.A żeby było bardziej tragikomicznie to w oświadczeniu przyznaje,że nie powinien w takim stanie prowadzić samochodu.A czy wogóle biskup powinien być w takim stanie ??!!
Biskup (!!!) o godzinie 14tej ma 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i w stanie bardzo nietrzeźwym wsiada za kierownicę samochodu.A żeby było bardziej tragikomicznie to w oświadczeniu przyznaje,że nie powinien w takim stanie prowadzić samochodu.A czy wogóle biskup powinien być w takim stanie ??!!
tahamata — 2012-10-24 20:10:11:
To jest biskup! Zachował się jak mężczyzna: przyznał się do winy, przeprosił i dobrowolnie poddał się karze, całkiem niełatwej zresztą. Nie schował głowy w piasek. Nie tuszował. Nie kręcił. Oddał się do dyspozycji papieża. Zyskał w moich oczach.
No jeszcze by tego brakowało,żeby biskup kręcił i tuszował,wybaczcie ale ja nie jestem pod żadnym wrażeniem.Prawy …More
tahamata — 2012-10-24 20:10:11:
To jest biskup! Zachował się jak mężczyzna: przyznał się do winy, przeprosił i dobrowolnie poddał się karze, całkiem niełatwej zresztą. Nie schował głowy w piasek. Nie tuszował. Nie kręcił. Oddał się do dyspozycji papieża. Zyskał w moich oczach.
No jeszcze by tego brakowało,żeby biskup kręcił i tuszował,wybaczcie ale ja nie jestem pod żadnym wrażeniem.Prawy mężczyzna nie siada pijany za kółkiem ,nie mówiąc już o takim autorytecie jakim powinien być ks biskup.Byłbym pod wrażeniem,gdyby wcześniej zanim to się stało przyznał się do alkoholizmu i zaczął się leczyć,a nie wtedy jak się rozbił i wszyscy się dowiedzieli.Prawda jest tak,że bp gdyby nie ten wypadek prawdopodobnie mógłby dalej pijany jeździć i być nikim innym jak potencjalnym zabójcą.Teraz zachował się po prostu normalnie,jak powinien zachować się człowiek.Owszem módlmy się za ks bp-a,na pewno przeżywa dramat życiowy i potrzebna mu pomoc,ale nie czarujmy się.Wg mnie kościół dostał kolejny cios i wszyscy na tym straciliśmy
To jest biskup! Zachował się jak mężczyzna: przyznał się do winy, przeprosił i dobrowolnie poddał się karze, całkiem niełatwej zresztą. Nie schował głowy w piasek. Nie tuszował. Nie kręcił. Oddał się do dyspozycji papieża. Zyskał w moich oczach.
No jeszcze by tego brakowało,żeby biskup kręcił i tuszował,wybaczcie ale ja nie jestem pod żadnym wrażeniem.Prawy mężczyzna nie siada pijany za kółkiem ,nie mówiąc już o takim autorytecie jakim powinien być ks biskup.Byłbym pod wrażeniem,gdyby wcześniej zanim to się stało przyznał się do alkoholizmu i zaczął się leczyć,a nie wtedy jak się rozbił i wszyscy się dowiedzieli.Prawda jest tak,że bp gdyby nie ten wypadek prawdopodobnie mógłby dalej pijany jeździć i być nikim innym jak potencjalnym zabójcą.Teraz zachował się po prostu normalnie,jak powinien zachować się człowiek.Owszem módlmy się za ks bp-a,na pewno przeżywa dramat życiowy i potrzebna mu pomoc,ale nie czarujmy się.Wg mnie kościół dostał kolejny cios i wszyscy na tym straciliśmy
modernistae prohibere
- Report
Change comment
Remove comment
Biskup "flaszka" miał większy fart. Ale i partnera w tym "sporcie" miał number 1.
Stąd zapewne miał większe fory w drogówce, w przeciwieństwiie do bpa Jareckiego.
Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Jak mam bronić kapłanów skoro naprawdę coraz częściej takie są występki ? Wiem, że telewizja celowo to pokazuje... Co nie zmienia faktu, że tyle ludzi naprawdę się zniechęca do Kościoła z winy kapłanów. Naprawdę to bardzo jest przykre. Jakimi argumentami bronić kapłanów wśród ludzi obojętnych ?Prawie nie ma tych argumentów.
"Na szczęście nie poszedł w ślady wielu polityków i nie skorzystał z tzw. układów w celu zatuszowania sprawy. Nie tłumaczył się też, jak uczynił to syn prezydenta Lecha W., zjawiskiem „pomroczności jasnej". Co więcej, na stronach internetowych archidiecezji publicznie przeprosił za zaistniały incydent i oddał się do dyspozycji Ojca Świętego.
Dlatego to fatalne wydarzenie może paradoksalnie …More
"Na szczęście nie poszedł w ślady wielu polityków i nie skorzystał z tzw. układów w celu zatuszowania sprawy. Nie tłumaczył się też, jak uczynił to syn prezydenta Lecha W., zjawiskiem „pomroczności jasnej". Co więcej, na stronach internetowych archidiecezji publicznie przeprosił za zaistniały incydent i oddał się do dyspozycji Ojca Świętego.
Dlatego to fatalne wydarzenie może paradoksalnie mieć wydźwięk pozytywny dla Kościoła. Winnicy Pańskiej bowiem szkodzi nie tyle sam grzech, co jego zamiatanie pod dywan." Autor: ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, | Źródło: Gazeta Polska Codziennie,
Dlatego to fatalne wydarzenie może paradoksalnie mieć wydźwięk pozytywny dla Kościoła. Winnicy Pańskiej bowiem szkodzi nie tyle sam grzech, co jego zamiatanie pod dywan." Autor: ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, | Źródło: Gazeta Polska Codziennie,
fr.parvus — 2012-10-22 17:33:35:
Daniel, kto jak kto, ale Ty nie powinieneś wypowiadać się w taki sposób...Sam wiesz...
Co wiem?
Co sugerujesz?
Uważasz, że biskupi to święci na ziemi?
Ocknij się człowieku - a gdyby zamiast słupa uderzył w Twoje dziecko?More
fr.parvus — 2012-10-22 17:33:35:
Daniel, kto jak kto, ale Ty nie powinieneś wypowiadać się w taki sposób...Sam wiesz...
Co wiem?
Co sugerujesz?
Uważasz, że biskupi to święci na ziemi?
Ocknij się człowieku - a gdyby zamiast słupa uderzył w Twoje dziecko?
Daniel, kto jak kto, ale Ty nie powinieneś wypowiadać się w taki sposób...Sam wiesz...
Co wiem?
Co sugerujesz?
Uważasz, że biskupi to święci na ziemi?
Ocknij się człowieku - a gdyby zamiast słupa uderzył w Twoje dziecko?