Św. Augustyn: Kochaj grzesznika, nienawidź grzechu

Grzech jest obrazą Boga (KKK 1850). Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy (Mt 18, 15). W katechezie, obok świadomości społecznych skutków grzechu, należy wiernym wpoić właściwą naturę …More
Grzech jest obrazą Boga (KKK 1850).
Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy (Mt 18, 15).
W katechezie, obok świadomości społecznych skutków grzechu, należy wiernym wpoić właściwą naturę pokuty, która polega na znienawidzeniu grzechu, jako obrazy Bożej. Należy też zwrócić uwagę na rolę Kościoła w dziele pokuty i kłaść większy nacisk na potrzebę modlitwy za grzeszników (Konstytucja o liturgii świętej Sacrosanctum concilium 109).
Przywrócenie właściwego poczucia grzechu jest pierwszym sposobem przezwyciężenia poważnego kryzysu duchowego, jaki trapi człowieka naszych czasów
(Św. Jan Paweł II Adhortacja apostolska Reconciliatio et paenitentia, 18).
Jeżeli pragniemy być prawdziwymi uczniami Chrystusa, prawdziwymi chrześcijanami, katolikami, nigdy nie wolno nam akceptować jakiegokolwiek grzechu, ponieważ każdy Grzech jest obrazą Boga (Katechizm Kościoła Katolickiego 1850).
W sposób szczególny winniśmy odrzucać i zwalczać odrażające grzechy przeciwne naturze (homoseksualizm …More
Magdalena Magdalia
Ksiądz inf. Jan Pęzioł jest raczej wiarygodny, prawda? A to chyba on stwierdził, że wizje pani Jezierskiej są fałszywe? Z drugiej strony weźmy Faustynę Kowalską - ona tez była przez księży lekceważona czy nie?
Quas Primas
Magdalena, ile Ty masz lat???
Magdalena Magdalia
A co to ma do rzeczy?
Quas Primas
Czytając wszystkie Twoje komentarze stwierdzam, ze albo robisz sobie jaja (czyli Ty, to nie ty), albo jesteś naiwna, albo nie chce Ci się szukać prawdy, czyli poznać katolickiej doktryny, albo wieloletnie słuchanie księdza Piotra zablokowało Ci myślenie. Czyli Wiara bez rozumu...
fartuszniak leszek
Quas Primas
"wieloletnie słuchanie księdza Piotra zablokowało Ci myślenie"
---
Skąd taka pewność u Pani, że Pani pogląd jest jedynie słuszny i Pani krytykuje w mocnych słowach tych, co nie zgadzają się z Pani poglądami ?
Pani powołuje się na "doktrynę Kościoła", ale co to za "doktryna" ? która bardziej potępia, niż głosi dobre słowo, by niewierzących nawracać i wierzących utrzymać w wierze.
More
Quas Primas
"wieloletnie słuchanie księdza Piotra zablokowało Ci myślenie"
---
Skąd taka pewność u Pani, że Pani pogląd jest jedynie słuszny i Pani krytykuje w mocnych słowach tych, co nie zgadzają się z Pani poglądami ?
Pani powołuje się na "doktrynę Kościoła", ale co to za "doktryna" ? która bardziej potępia, niż głosi dobre słowo, by niewierzących nawracać i wierzących utrzymać w wierze.
Czy rzeczywiście potępianie jest Ewangeliczne ?
To jest zastanawiające, jeżeli się patrzy na argumenty niektórych "tradycjonalistów" to można zauważyć, że im bardziej innych potępiają, to w swoim mniemaniu bardziej się "uświęcają".
Takim przykładem jest "Sedewakantyzm":
=> pl.wikipedia.org/wiki/Sedewakantyzm
=> tenetetraditiones.blogspot.com/…-piotra-natanka-sow-kilka.html
Tam to jest skrajność w imię "tradycji". Księdza Natanka nazywają "pan Natanek" i że utworzył "sektę". Nawet zrzeszonych w Bractwie Piusa X też krytykują za jakieś odstępstwa.
=> piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/912
"Ocena sedewakantyzmu.
Czy możemy powiedzieć, że teza sedewakantystów jest po prostu błędna, ale powinniśmy ją tolerować w duchu miłości bliźniego? Nie, sądzę, że sedewakantyzm jest bardzo niebezpieczny. Prowadzi on do nastawienia schizmatyckiego, a nie katolickiego
."
---
No i jak to jest, kto tu ma monopol na jedyną słuszną "doktrynę Kościoła" ?
Jeżeli można tolerować sedewakantystów w duchu miłości bliźniego, to nie można takiej postawy mieć do Księdza Natanka ?
A tu w imię "tradycji" nie zostawia się suchej nitki na Księdzu Natanku. Zapytam w imię jakiej "tradycji" ?
Quas Primas
Liczyłam, że na mój komentarz odezwie się @Magdalena Magdalia a nie jej obrońcy. Uważam jednak, że mam dobre podejrzenia, które wyraziłam w poprzednim komentarzu
Magdalena Magdalia
nie chce Ci się szukać prawdy, czyli poznać katolickiej doktryny
Chce mi się, dość dobrze ją znam, dużo literatury katolickiej za mną, a teraz czytam ojców kościoła. To trochę potrwa. Problem leży gdzie indziej. My tu pytamy o to, jak odnosić się do orędzi, o których nie wiemy, czy są prawdziwe, bo kościół wypowiedział się dość niejednoznacznie. I moją odpowiedzią jest zdystansowac się. Czego …More
nie chce Ci się szukać prawdy, czyli poznać katolickiej doktryny

Chce mi się, dość dobrze ją znam, dużo literatury katolickiej za mną, a teraz czytam ojców kościoła. To trochę potrwa. Problem leży gdzie indziej. My tu pytamy o to, jak odnosić się do orędzi, o których nie wiemy, czy są prawdziwe, bo kościół wypowiedział się dość niejednoznacznie. I moją odpowiedzią jest zdystansowac się. Czego nie rozumiesz?
Quas Primas
@Magdalena Magdalia, nie chcę być niemiła, ale jakbyś znała dość dobrze katolicką doktrynę, to (z Twoich komentarzy wynika) słuchając tak długo ks. Piotra, który kazania głosi na podstawie orędzi musiałabyś zorientować się, że to niemożliwe, by one pochodziły z nieba. Ja napisałam do Ciebie komentarz, że ja również słuchałam kazań ks. Piotra do czasu.... Do kazań o Mszy Świętej w/g Ojca Pio …More
@Magdalena Magdalia, nie chcę być niemiła, ale jakbyś znała dość dobrze katolicką doktrynę, to (z Twoich komentarzy wynika) słuchając tak długo ks. Piotra, który kazania głosi na podstawie orędzi musiałabyś zorientować się, że to niemożliwe, by one pochodziły z nieba. Ja napisałam do Ciebie komentarz, że ja również słuchałam kazań ks. Piotra do czasu.... Do kazań o Mszy Świętej w/g Ojca Pio. Tam zorientowałam się, że to NIE MOŻE pochodzić z nieba. Opisałam dlaczego. Pod tym artykułem .Mistycy o czasach ostatecznych | Parafia pw. Chrystusa Króla w Sanoku
Tak więc ja, nie mając jeszcze wtedy takiej wiedzy jaką mam dziś, od razu stwierdziłam, że to podstęp diabła. Poza tym, tak jak pisał Paweł, ona ma te zjawienia na życzenie od jakiejkolwiek zmarłej duszy. Czy myślisz, że Pan Bóg tak na "pstryk" pozwala na to?
I jeszcze pytanie - Napisałaś w komentarzu - "To wydarzenie, o ile miało miejsce, wmwskazywałoby na prawdziwość orędzi p. Agnieszki." - O jakim wydarzeniu pisałaś, bo jesli o tym linku nad tym Twoim komentarzem, to link nie działa... Jak możesz, to podaj otwierający się link.
Quas Primas
@Magdalena Magdalia -Nie wiem, czy Kościół wypowiedział się niejednoznacznie. Ta opinia jest dla mnie bardzo jasna i zgadzam się z nią.
Ks. Morawa- ocena ks. Natanka.
Poza tym od dawna pisałam, że ksiądz Piotr w swojej gorliwości o Kościół i zbawienie wiernych powinien już dawno odciąć się od Agnieszki, bo byłby sobą i bardziej wiarygodny.
A tak .... wedle przysłowia...
"Gdzie diabeł nie może …
More
@Magdalena Magdalia -Nie wiem, czy Kościół wypowiedział się niejednoznacznie. Ta opinia jest dla mnie bardzo jasna i zgadzam się z nią.
Ks. Morawa- ocena ks. Natanka.

Poza tym od dawna pisałam, że ksiądz Piotr w swojej gorliwości o Kościół i zbawienie wiernych powinien już dawno odciąć się od Agnieszki, bo byłby sobą i bardziej wiarygodny.
A tak .... wedle przysłowia...
"Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle."
Magdalena Magdalia
Chodzi o tragiczną śmierć szwagra księdza Piotra. Agnieszka miala tym czasie orędzie żeby modlić się za umierających w grzechu ciężkim tak jak ten szwagier. Miała nie ujawniać treści orędzia aż otrzyma znak. Po 6 latach pewnego dnia wdowa po tym zmarłym (siostra księdza) przebiega do niego i mówi że śnił jej się zmarły mąż i powiedział, że wyszedł z piekła. To oznacza miało, że tylko dzięki …More
Chodzi o tragiczną śmierć szwagra księdza Piotra. Agnieszka miala tym czasie orędzie żeby modlić się za umierających w grzechu ciężkim tak jak ten szwagier. Miała nie ujawniać treści orędzia aż otrzyma znak. Po 6 latach pewnego dnia wdowa po tym zmarłym (siostra księdza) przebiega do niego i mówi że śnił jej się zmarły mąż i powiedział, że wyszedł z piekła. To oznacza miało, że tylko dzięki modlitwie rodziny uniknął potępienia i opuścił dno czyśćca, które de facto wygląda jak piekło.
Quas Primas
"...Że wyszedł z piekła"???
Pomyśl - z piekła NIE MA WYJŚCIA
Magdalena Magdalia
Quas Primas, czy możesz rozwinąć swoją myśl, że kazania o rozważaniach Różańca według orędzi pozwoliły Ci stwierdzić, że teksty Agnieszki są fałszywe? Zaciekawił mnie ten wątek.
Quas Primas
Już mi się nie chce pisać, a właściwie musiałabym wrócić do tych kazań. To było dość dawno. Po prostu - nie wierzę w te agnieszkowe brednie i nie będę pchała się w diabelskie teksty.
Kazania o Ojcu PIO mi wystarczyły by stwierdzić, że diabeł nieźle sobie poczynia...
Quas Primas
Nie rozśmieszajcie mnie... ksiądz wybrnął z tego, że szwagier wyszedł z piekła?
To albo powiedziała, że wyszedł z piekła i wierzycie w to, albo ks. Natanek też wie, że te oredzia są diabelskie, ale zabrnął już za daleko i nie chce się cofnąć, no i nie miałby przy sobie Agusi....
Magdalena Magdalia
Hm... o co jak o co, ale o romansowanie bym go nie posądzała. O świadome propagowanie fałszywych objawień też. Quas Primas, czy w skrócie możesz swoje wrażenie opisać w ten sposób, że orędzia o tajemnicach Różańca wydały Ci się bełkotliwe i chaotyczne? Czy dostrzegłaś tam jakąś grubszą herezję?
Quas Primas
Paweł, nie musisz mnie o tym uświadamiać.
Albo było powiedziane, albo nie. Interpretacja księdza mnie nie interesuje w tym przypadku.
Quas Primas
Magdalena. To pewnie nie jest jawne romansowanie, ale tak to wygląda. Ja też od kilkunastu lat co miesiąc przyjmuję księdza na obiedzie lub śniadaniu i tak się nie zachowuję.
Magdalena Magdalia
Ksiądz jej odkrajał kąsek ze swojego talerza. Uważam, że mam bardzo bliską relację z mężem, jednak takie gesty nie są codziennością. Trzeba chyba wyjątkowej zażyłości, żeby tak nienaturalnie wręcz się zachowywać. Przecież każdy ma swój talerz i jest ogólny półmisek, z którego nakładasz sobie tyle, ile chcesz. Trudno mi jednak przechodzi przez głowę myśl o ewentualnym romansie. Może to zażyłość …More
Ksiądz jej odkrajał kąsek ze swojego talerza. Uważam, że mam bardzo bliską relację z mężem, jednak takie gesty nie są codziennością. Trzeba chyba wyjątkowej zażyłości, żeby tak nienaturalnie wręcz się zachowywać. Przecież każdy ma swój talerz i jest ogólny półmisek, z którego nakładasz sobie tyle, ile chcesz. Trudno mi jednak przechodzi przez głowę myśl o ewentualnym romansie. Może to zażyłość duchowa, emocjonalna? Ale czyżby ksiądz o tym nie wiedział? Wygląda na porzadnego.
Quas Primas
Tak, tak uważam. Tego dusza nie mogła powiedzieć. Bóg by na to nie zezwolił. Jeśli już, to mogła powiedzieć, że wyszedł z ciężkiego czyśćca, które było niczym piekło, ale w żadnym wypadku nie mogła powiedzieć, że..."WYSZŁA Z PIEKŁA". To jest niezgodne z teologią, z katolicką nauką.
Agnieszkę zwodzi diabeł i obojętne, czy to on sam jej to podsuwa, czy ściąga coś z internetu, czy to jej wyobraźnia …More
Tak, tak uważam. Tego dusza nie mogła powiedzieć. Bóg by na to nie zezwolił. Jeśli już, to mogła powiedzieć, że wyszedł z ciężkiego czyśćca, które było niczym piekło, ale w żadnym wypadku nie mogła powiedzieć, że..."WYSZŁA Z PIEKŁA". To jest niezgodne z teologią, z katolicką nauką.
Agnieszkę zwodzi diabeł i obojętne, czy to on sam jej to podsuwa, czy ściąga coś z internetu, czy to jej wyobraźnia, czy dostaje od kogoś gotowce. Koniec kropka.
Magdalena Magdalia
Dzisiaj ksiądz mówił, że z pieniędzy, które otrzymuje na intencje mszalne, utrzymuje 20 księży. Sam ponoć nie wyrabia czasowo odprawiać tylu mszy. Wiem na pewno ze jest grupka kapłanów, którzy przyjeżdżają na pustelnię i pomagają księdzu. Oni nie widzą niczego podejrzanego w orędziach ani w relacjach księdza z Agnieszką.
Quas Primas
@Magdalena Magdalia
" Ksiądz jej odkrajał kąsek ze swojego talerza."
----------
Ale to ona PIERWSZA podsunęła księdzu talerz, a ksiądz włożył jej ten kawałek mięsa, przy czym wyglądało to jakby to było normalnością. Bez żadnego zaskoczenia ze strony księdza.
Z tym niby duchowym małżeństwem księdza i Agnieszki, to tak, jak z "białym małżeństwem". Jedno i drugie naraża obserwatora ( niekoniecznie …More
@Magdalena Magdalia
" Ksiądz jej odkrajał kąsek ze swojego talerza."
----------
Ale to ona PIERWSZA podsunęła księdzu talerz, a ksiądz włożył jej ten kawałek mięsa, przy czym wyglądało to jakby to było normalnością. Bez żadnego zaskoczenia ze strony księdza.
Z tym niby duchowym małżeństwem księdza i Agnieszki, to tak, jak z "białym małżeństwem". Jedno i drugie naraża obserwatora ( niekoniecznie celowo obserwującego) na grzech.