Na czym polega prawdziwy ekumenizm?

Sobór Watykański II przypomina, że istnieje tylko jeden Kościół, założony przez Chrystusa, jeden i jedyny, katolicki (Lumen gentium 8), poza którym nie ma zbawienia (Lumen gentium 14).

Jedność Kościoła katolickiego jest nieutracalna (Unitatis redintegratio 4). Sobór uczy również - powtarzając tradycyjną naukę Kościoła - że nikt nie może się zbawić, jeśli ma świadomość konieczności Kościoła do zbawienia, lecz mimo to, nie zechce do niego przystąpić lub w nim wytrwać (Lumen gentium 14).

Wszyscy ludzie są powołani do tego jedynego prawdziwego Kościoła i powinni się z nim zjednoczyć (Unitatis redintegratio 3), natomiast naszym obowiązkiem jest przyprowadzenie wszystkich innowierców do Kościoła (Lumen gentium 17).

Wszystkich naszych braci odłączonych mamy obowiązek przyprowadzić do Kościoła katolickiego, jak też wszystkich ludzi mamy przyprowadzić do Jezusa Chrystusa, głosząc im Ewangelię (Ad gentes divinitus 7), lecz powinniśmy to czynić z miłością, potępiając błąd, a jednocześnie szanując błądzących.

Współcześni ludzie nie chcą słuchać pouczeń, natomiast Kościół nie jest w stanie ewangelizować innowierców metodami tradycyjnymi, ponieważ stał się niewiarygodny dla świata, z powodu dalece nieewangelicznego, a często wręcz skandalicznego życia ogromnej większości złych katolików, w tym bardzo wielu duchownych.

Współcześni katolicy powinni przede wszystkim własnym świadectwem życia pociągnąć naszych braci odłączonych do Kościoła, natomiast teologowie mogą prowadzić dialog na polu teologicznym, starając się życzliwie ukazywać prawdę. Nigdy jednak nie wolno przemilczać nauczania katolickiego, nigdy nie wolno utwierdzać naszych braci odłączonych w ich błędnych mniemaniach, gdyż byłoby to równoznaczne z zaparciem się wiary, byłaby to również krzywda, wyrządzona tym ludziom, gdyby z naszej winy nie poznali prawdy.

Prawdziwy ekumenizm nie polega na połączeniu prawdy z fałszem, na kompromisach w sprawach wiary i utwierdzaniu w błędach naszych braci odłączonych, lecz na życzliwym, pełnym miłości przekazywaniu im całej prawdy, całego nauczania katolickiego. Polega przede wszystkim na rezygnacji z dotychczasowej postawy wrogości, na wyciągnięciu ręki do naszych braci odłączonych, aby przybliżyć ich do Prawdy jedynej, do jedynego Kościoła katolickiego, poza którym nie ma zbawienia. Trzeba nam również uczciwie uznać, że winę za rozłam ponoszą także katolicy.

Jak uczy Sobór Watykański II: «Mimo to odłączeni od nas... nie cieszą się tą jednością, jakiej Jezus Chrystus chciał użyczyć hojnie tym wszystkim, których odrodził i jako jedno ciało obdarzył nowym życiem, a którą oznajmia Pismo św. i czcigodna Tradycja Kościoła. Pełnię bowiem zbawczych środków osiągnąć można jedynie w katolickim Kościele Chrystusowym, który stanowi powszechną pomoc do zbawienia. Wierzymy mianowicie, że jednemu Kolegium apostolskiemu, któremu przewodzi Piotr, powierzył Pan wszystkie dobra Nowego Przymierza celem utworzenia jednego Ciała Chrystusowego na ziemi, z którym powinni zjednoczyć się całkowicie wszyscy, już w jakiś sposób przynależący do Ludu Bożego»(Unitatis redintegratio 3).

W tymże dekrecie o ekumeniźmie Sobór Watykański II uczy jasno, że«Całą i nieskazitelną doktrynę trzeba przedstawić jasno. Nic nie jest tak obce ekumenizmowi, jak fałszywy irenizm, który przynosi szkodę czystości nauki katolickiej i przyciemnia jej właściwy i pewny sens»(Unitatis redintegratio 11).

Niestety, zaraz po soborze, zwłaszcza na Zachodzie zaczęto wprowadzać niewłaściwie rozumiany ekumenizm, który często przeradzał się w irenizm, dlatego Kongregacja Nauki Wiary wydała poufny list do wszystkich biskupów ordynariuszy, przestrzegając przed fałszywie rozumianą działalnością ekumeniczną:

Święta Kongregacja Nauki Wiary: «Należy do tego dodać kilka słów na temat ekumenizmu. Stolica Święta rzeczywiście pochwala tych, którzy w duchu soborowego Dekretu o ekumenizmie podejmują inicjatywy zmierzające do rozwijania miłości wobec braci odłączonych i do przybliżenia ich do Kościoła; ubolewa jednak z tego powodu, że są również tacy, którzy - interpretując na własną rękę dekret soborowy - popierają działalność ekumeniczną, obrażającą jedność wiary i Kościoła oraz propagują niebezpieczny irenizm i indyferentyzm całkowicie obcy duchowi Soboru»(Święta Kongregacja Nauki Wiary - List do Przewielebnych Biskupów Konferencji Episkopatów o interpretacji dokumentów Soboru Watykańskiego II).

Również św. Jan Paweł II w encyklice o działalności ekumenicznej opoka.org.pl/…/ut_unum_1.html - przestrzegał przed fałszywie rozumianym ekumenizmem: «Nie chodzi tu o modyfikacje depozytu wiary, o zmianę znaczenia dogmatów, o usunięcie z nich istotnych słów, o dostosowanie prawdy do upodobań epoki, o wymazanie niektórych artykułów Credo pod fałszywym pretekstem, że nie są one już dzisiaj zrozumiałe. Jedność jakiej pragnie Bóg, może się urzeczywistnić tylko dzięki powszechnej wierności wobec całej wiary objawionej. Kompromis w sprawach wiary sprzeciwia się Bogu, który jest Prawdą. W Ciele Chrystusa, który jest drogą, prawdą i życiem (por. J 14,6), któż mógłby uważać, że dopuszczalne jest pojednanie osiągnięte kosztem prawdy?» (opoka.org.pl/…/ut_unum_1.html).

«Tak więc bycie razem, które zdradzałoby prawdę, byłoby sprzeczne z naturą Boga,który obdarza swoją jednością oraz potrzebą prawdy, zakorzenioną głęboko w głębi każdego ludzkiego serca» (opoka.org.pl/…/ut_unum_1.html)Ekumenizm a prawda

«Co się zaś tyczy kwestii spornych, Sobór nakazuje, aby cała doktryna była jasno przedstawiana»(opoka.org.pl/…/ut_unum_1.html).

«Oczywiście pełna jedność będzie musiała opierać się na przyjęciu całej prawdy... Należy zatem absolutnie unikać wszelkich form redukcjonizmu albo łatwych uzgodnień» (opoka.org.pl/…/ut_unum_1.html).

***

Czytaj także:

Benedykt XVI surowo skrytykował współczesny ruch ekumeniczny, który uległ dominującej kulturze tolerancji i pluralizmu

Św. Jan Paweł II przestrzegał przed fałszywie pojętym ekumenizmem

Przeczytaj koniecznie:

Istnieje tylko jedna i jedyna prawdziwa religia katolicka i tylko jeden i jedyny prawdziwy Kościół katolicki

Poza Kościołem nie ma zbawienia

Sobór Watykański II o moralnym obowiązku wszystkich ludzi i społeczeństw wobec jedynej prawdziwej religii i jedynego Kościoła katolickiego

Istnieje tylko jeden i jedyny Kościół katolicki założony przez Jezusa Chrystusa

Czy zdajemy sobie sprawę z tego, że jako katolicy mamy obowiązek głosić Prawdę i ukazywać Miłość Jezusa Chrystusa wszystkim ludziom wszelkich religii i narodowości aż do wylania naszej krwi?