Jak wiadomo AI jest inteligencją sztuczną a zatem, co się zwykle przemilcza, narzędziem zaprojektowanym na obraz i podobieństwo swoich twórców, posiadającym narzucone przez nich ukierunkowania i ograniczenia. I tak, gdy, w związku z tym pewna (anty)bohaterka dni ostatnich identyfikowała się jako "fat, Jewish, queer, lesbian", postanowiłem sprawdzić jak to sobie AI wyobraża (oczywiście w ramach pewnej artystycznej maniery, żeby uniknąć wulgarności), okazało się że zapytanie nie może być zrealizowane jako niedopuszczalne - z uwagi, jak się okazało metodą eliminacji, na drugie z kolei słowo, bo gdy je podstawiłem na synonimiczne, bez problemu obrazek został wygenerowany: choć nie obyło się bez konieczności doprecyzowania, żeby nie wyszło następujące dziecko-kwiat: Do powyższego dodajmy jeszcze wizję otwarcia bieżącej olimpiady (trzeba powiększyć bo tutejsze formatowanie ucina):
