Główni polscy promotorzy nieuznanych przez Kościół objawień w Medjugorje : ks. Glas, ks. Natanek, ks. Kostrzewa, ks. Galus, ks. Prausa, ks. Chmielewski, Przemek Janiszewski

@B W No właśnie te objawienia prywatne mają nas nakierować na tę oczywistą prawdę, że każda msza św. jest cudem. Problem z ludźmi jest taki, że im wszystko z czasem powszednieje i potrzebują otrzeźwienia. Wg o. Augustyna Pelanowskiego cuda eucharystyczne (lub inne, jak krwawienie obrazu czy figury) mają właśnie na nowo pobudzić wiarę i odkurzyć pamięć obciążoną codziennością, gonitwą za pieniędzmi czy przyjemnościami.
Takimi cudami posługiwał się Bóg na pustyni, zsyłając mannę lub wodę ze skały, bo Izraelici szybko zapomnieli, dzięki Komu wyszli z Egiptu i zaczęli szemrać.
Dlatego proszę tak nie atakować objawień prywatnych (a w przypadku Giselli Cardia także zewnętrznych oznak tj. stygmaty, krwawe napisy na jej ciele czy płaczący obraz Jezusa Miłosiernego) i nie chełpić się tym, że "oto ja jestem masterem bo chodzę na mszę, adoruję Najświętszy Sakrament i niczego mi do szczęścia nie potrzeba". Bo to mi przypomina trochę powiedzenia klasyka: "moja prawda jest najmojsza".

A kto Tobie powiedział, że to są pseudo objawienia? To są objawienia: ludzie gromadzą się tam od 40 paru lat, nawracają, spowiadają, zmieniają swoje życie na lepsze...Czy owoce objawienia diabła byłyby takie same? Mówienie o owocach Ducha Św.,, że są to pseudo-objawienia jest jednoznaczne z grzechem przeciwko Duchowi Św.
Proszę również nie twierdzić, że tylko Msza wszechczasów jest jedynie słuszną, bo za czasów pierwszych chrześcijan nie było jeszcze mszy wszechczasów, a chrześcijaństwo mimo to trwało.
Pierwsze msza św. w Wieczerniku też nie była podobna do mszy wszechczasów. Proszę nie uprawiać fetyszyzmu mszy wszechczasów. Żydzi za czasów Pana Jezusa również uprawiali fetyszyzm prawa, co im nie przeszkodziło w ukrzyżowaniu własnego Boga.

No pasaran
no fakt nedna dusza moja i taka prosta,tylko katechizm i katechizm,żadnego przekazu z zaswiatów:)
**************************
Nie dość, że nudna to i brudna...cały czas w koło Macieju wyszydzanie, wyśmiewanie, podejrzenie, kpienie i bezczelne twierdzenie, że Medjugorie to jest demoniczne objawienie.
A czytanie katechizmu nie zbawia, nawet wyuczenie na pamięć Pisma Świętego nic nie pomoże jak nie będzie żalu za grzechy, w pokutnym worze. A mściwość, nieprzebaczenie, zawziętość w uporze, nie są drogą do Nieba i nawet pięknym głosem Psalmów śpiewanie i na gitarze granie nic nie pomoże.

No pasaran
no fakt nedna dusza moja i taka prosta,tylko katechizm i katechizm
*********************** J
JAK TO MOŻLIWE, ŻE TAK BEZ USTANKU KATECHIZM STUDIUJESZ, A PEWNYCH RZECZY NIE POJMUJESZ? POLECAM WYPISAĆ TEN PONIŻSZY CYTAT Z KATECHIZMU ZŁOTYMI GŁOSKAMI I POWIESIĆ SOBIE W KAŻDYM MIEJSCU PRZED OCZAMI.

KKK 2148

Bluźnierstwo sprzeciwia się bezpośrednio drugiemu Przykazaniu Bożemu. Polega ono na wypowiadaniu przeciw Bogu - wewnętrznie lub zewnętrznie - słów nienawiści, wyrzutów, wyzwań, na mówieniu źle o Bogu, na braku szacunku względem Niego w słowach, na nadużywaniu Imienia Bożego. Św. Jakub piętnuje tych, którzy "bluźnią zaszczytnemu Imieniu (Jezusa), które wypowiedziano nad (nimi)" (Jk 2, 7).
Zakaz bluźnierstwa rozciąga się także na słowa przeciw Kościołowi Chrystusa, Świętym lub rzeczom Świętym.
Bluźniercze jest również nadużywanie Imienia Bożego w celu zatajenia zbrodniczych praktyk, zniewalania narodów, torturowania lub wydawania na śmierć. Nadużywanie Imienia Bożego w celu popełnienia zbrodni powoduje odrzucanie religii.

Bluźnierstwo sprzeciwia się szacunkowi należnemu Bogu i Jego Świętemu Imieniu. Ze swej natury jest grzechem ciężkim.
A to wypowiedź naszego Św. Papieża
''(...)Najgorsze są bluźnierstwa w stosunku do pełnych miłości Słów Boga, którymi obdarza naszą biedną ziemię poprzez Matkę i umiłowanego Syna. Dlatego konieczne jest okazanie pokory, gdyż nigdy nie powinniśmy zapomnieć o tym, Kto przed nami stoi!