Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
9 lipca 2017 r. w graniczącym z Polską Krakowcu na Lwowszczyźnie miała miejsce uroczystość z okazji 110. rocznicy urodzin Romana Szuchewycza, głównodowodzącego Ukraińskiej Powstańczej Armii. Przemawiał na niej 92 letni Petro Wuszko, weteran UPA.
W czasie tego wystąpienia banderowiec gloryfikował pod niebiosy Stefana Banderę i Romana Szuchewycza - największych bandziorów i katów, którzy byli przywódcami w nieludzkim mordowaniu Polaków, w tym dzieci i osób starszych, na ziemi wołyńskiej. W latach 1943-1945 wymordowali w sposób bestialski 250 tys. Polaków (są to dane oficjalne, natomiast 500 tys. ofiar jest niepochowana i krew tych męczenników woła o pomstę do Nieba).
Jego wystąpienie miało być zapewne dłuższe, ale trwało tylko dwie minuty i w momencie kiedy powołał się na Jezusa Chrystusa jako świadka, w jednej sekundzie padł martwy, jak rażony piorunem.
Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy, zamknął kłamliwe usta na wieki ku …Więcej
Jego wystąpienie miało być zapewne dłuższe, ale trwało tylko dwie minuty i w momencie kiedy powołał się na Jezusa Chrystusa jako świadka, w jednej sekundzie padł martwy, jak rażony piorunem.
Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy, zamknął kłamliwe usta na wieki ku przestrodze innym.
Czy ktoś może przetłumaczyć 2-3 ostatnie zdania przed jego upadkiem w minucie 01:51 ?
Jego wystąpienie miało być zapewne dłuższe, ale trwało tylko dwie minuty i w momencie kiedy powołał się na Jezusa Chrystusa jako świadka, w jednej sekundzie padł martwy, jak rażony piorunem.
Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy, zamknął kłamliwe usta na wieki ku przestrodze innym.